Ogródek Magdy :-)
Ups, nie odczytałam, że ma 9 lat. Faktycznie - nieco złośliwa roślina. Mam nadzieję, ze zrozumie swój błąd i wreszcie zakwitnie! ;-)
Nie możesz odejść od komputera, bo jest paskudna pogoda i nikomu nic się nie chce. ;-)
Nie możesz odejść od komputera, bo jest paskudna pogoda i nikomu nic się nie chce. ;-)
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
Dziewięć lat czekasz na kwiaty hortensji pnącej? Jaka uparta!(hortensja) Moja szykuje się właśnie zakwitnąć i robi to tak opieszale, że martwię się czy nie zrezygnuje.
Osiem lat kazała czekać! No widzisz? mniej więcej norma. Jak miewa się karczoch, król warzywny???
Z komputerem, też norma. Za jakiś czas odrobinę Ci przejdzie.
Traktuj to jako "coś miłego dla siebie"
Dopóki nikt z domowników nie będzie się skarżył na Twoją nieobecność- jest w porządku




Osiem lat kazała czekać! No widzisz? mniej więcej norma. Jak miewa się karczoch, król warzywny???
Z komputerem, też norma. Za jakiś czas odrobinę Ci przejdzie.



Dopóki nikt z domowników nie będzie się skarżył na Twoją nieobecność- jest w porządku



Pozdrawiam, nigella
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Witaj Magdo!
Dziś deszczowy kolejny dzionek, ale weekend więc mam troszkę czasu na odwiedziny. Wpadłam do Ciebie zapytać jak Anabelle się przyjęła? Czy pojawił się kwiatek?
Robisz piękne arystyczne zdjęcia w ogrodzie i ten boski romantyczny bukiet!
Cudowny!
Magdo co do cięcia Anabelli, mówiąc o cięciu mam na myśli już właśnie jego formowanie - jak najbardziej!
A jak morelki - trzymają się?!
Serdecznie pozdarwiam!

Dziś deszczowy kolejny dzionek, ale weekend więc mam troszkę czasu na odwiedziny. Wpadłam do Ciebie zapytać jak Anabelle się przyjęła? Czy pojawił się kwiatek?
Robisz piękne arystyczne zdjęcia w ogrodzie i ten boski romantyczny bukiet!


Magdo co do cięcia Anabelli, mówiąc o cięciu mam na myśli już właśnie jego formowanie - jak najbardziej!
A jak morelki - trzymają się?!

Serdecznie pozdarwiam!
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
Joasiu :PJLG pisze:Jaki śliczny ogród! Kwitnąca kalina wspaniała, pięknie skomponowana w bukiecie z bzem... Hortensje - kolejne piękne kwiaty, zresztą na Twoich zdjęciach nawet taki zwyczajny chaber wygląda ciekawie.


Muszę też lojalnie się przyznać ,ze zdjęcie chabrów z kropelkami wody jest dziełem mojego męża ,psi nos -również

Ale reszta moja!
Magda.
Nigello dotarło do mnie ,że to cała podstawówka (za dawnych pięknych czasów)-te 8,9 lat czekania na kwiaty...nigella pisze:Dziewięć lat czekasz na kwiaty hortensji pnącej? Jak miewa się karczoch, król warzywny???
Przecież to kawał życia.
Mój jedyny kwiat też strasznie wolno się rozwija -ciągle widzę te kuleczki .
A króla Karczocha zobaczę jutro -trochę lało przez ostatnie dni -aż jestem ciekawa jak wygląda.
Podsypałam mu ,tak jak radziłaś trochę nawozu azotowego.


Myślę o tym Dyptamie,nie spocznę dopóki nie powącham....
Magda.
Kasiu-Cillo
jak miło ,że znowu zajrzałaś !
Już donoszę - morele nie spadły ,jestem jak najlepszej myśli ,a w tym czasie była u nas noc strasznie ulewna i na ogół po takich ulewach spadały w poprzednich latach (tak słabe miały te ogonki).
Anabelle rosną zdrowo - wydaje mi się ,że będą kwiaty -mają coś takie malutkie kuleczki w listkach- mi się już zawsze bedą kojarzyć z Krakowem i Wadowicami -tam je zobaczyłam po raz pierwszy
Chyba dobre skojarzenie ,prawda?
Magda.

Już donoszę - morele nie spadły ,jestem jak najlepszej myśli ,a w tym czasie była u nas noc strasznie ulewna i na ogół po takich ulewach spadały w poprzednich latach (tak słabe miały te ogonki).
Anabelle rosną zdrowo - wydaje mi się ,że będą kwiaty -mają coś takie malutkie kuleczki w listkach- mi się już zawsze bedą kojarzyć z Krakowem i Wadowicami -tam je zobaczyłam po raz pierwszy

Chyba dobre skojarzenie ,prawda?
Magda.
Za oknami trzaskają pioruny ,a ja wspominam sobie dzisiejszy pobyt na działce
Bo u nas pogoda była bardzo łaskawa ,cały dzień był przepiękny ,dopiero wieczorem pojawiły się czarne chmury i ulewa.
Wczoraj zrobiłam małe zakupy roślinne ,żeby tak z gołymi rękami nie jechać ...
Kocimiętka (taka inna odmiana) i żółty nachyłek : Zaczynają kwitnąć moje irysy :

Bardzo się ucieszyłam, bo mam już pewność ,
że hortensja Anabelle zakwitnie! Oto pączki (jest ich duzo...)

Mak orientalny w kolorze róż przygotowuje się do kwitnienia (mąż naliczył 23 pąki) - jest to zjawisko ,na które czekamy my i sąsiedzi z działki obok
Pąki są wielkości małego jabłka.
A po prawej : Piesek w kratkę (była kiedyś taka bajka
)

Na Piwonie musimy jeszcze chwilkę poczekać , zwróćcie uwagę na tę gigantyczną po lewej (ta będzie biała)


A oto grządka ,którą dzisiaj zmodyfikowałam ,zabrałam melisę ,która strasznie rozpanoszyła się między kwiatami ,dodałam kompostu ,obornika
i posadziłam m.in. kupione wczoraj kwiatki
[url=http://img[78.imageshack.us/i/52e9135c7e89e614med.jpg/]
[/url]
Dobra wiadomość :morele rosną (ok. 4 cm),ale mamy małe wątpliwości...kupowaliśmy drzewko moreli ,ale czy morele mogą byc takie rumiane???
Zaczyna to wyglądać na brzoskwinie....
Proszę o podpowiedz. Po prawej Begonia.

I jeszcze "maluchy" : malwy ,słoneczniki ,kosmos pierzasty i nasturcje -siane w kwietniu i maju.

Magda.

Bo u nas pogoda była bardzo łaskawa ,cały dzień był przepiękny ,dopiero wieczorem pojawiły się czarne chmury i ulewa.
Wczoraj zrobiłam małe zakupy roślinne ,żeby tak z gołymi rękami nie jechać ...
Kocimiętka (taka inna odmiana) i żółty nachyłek : Zaczynają kwitnąć moje irysy :


Bardzo się ucieszyłam, bo mam już pewność ,
że hortensja Anabelle zakwitnie! Oto pączki (jest ich duzo...)

Mak orientalny w kolorze róż przygotowuje się do kwitnienia (mąż naliczył 23 pąki) - jest to zjawisko ,na które czekamy my i sąsiedzi z działki obok

Pąki są wielkości małego jabłka.
A po prawej : Piesek w kratkę (była kiedyś taka bajka



Na Piwonie musimy jeszcze chwilkę poczekać , zwróćcie uwagę na tę gigantyczną po lewej (ta będzie biała)




A oto grządka ,którą dzisiaj zmodyfikowałam ,zabrałam melisę ,która strasznie rozpanoszyła się między kwiatami ,dodałam kompostu ,obornika
i posadziłam m.in. kupione wczoraj kwiatki



Dobra wiadomość :morele rosną (ok. 4 cm),ale mamy małe wątpliwości...kupowaliśmy drzewko moreli ,ale czy morele mogą byc takie rumiane???
Zaczyna to wyglądać na brzoskwinie....




I jeszcze "maluchy" : malwy ,słoneczniki ,kosmos pierzasty i nasturcje -siane w kwietniu i maju.


Magda.
Karczoch troszkę mnie martwi - niby ma listek ,ale ten listek coś strasznie powoli rośnie, nie bedę wklejać zdjęcia ,bo nawet nie widać różnicy .
A Laurowiśnia zrobiła mi wielką niespodziankę !! Próbowałam ukorzenić ją kilka razy ,a tu się okazało ,że nasiona z przekwitłych kwiatostanów spadające pod krzew wykiełkowały :o
I mam mnóstwo małych laurowiśni ,wzięłam je do domu, zobaczymy jakie będą do przyszłego roku
Jutro zrobię zdjęcie siewkom.
A to psia mina pt." Dałbyś mi tej kiełbasy....."

A Laurowiśnia zrobiła mi wielką niespodziankę !! Próbowałam ukorzenić ją kilka razy ,a tu się okazało ,że nasiona z przekwitłych kwiatostanów spadające pod krzew wykiełkowały :o
I mam mnóstwo małych laurowiśni ,wzięłam je do domu, zobaczymy jakie będą do przyszłego roku

Jutro zrobię zdjęcie siewkom.
A to psia mina pt." Dałbyś mi tej kiełbasy....."

Piękne te maki będą! Rany, jeszcze w tej różowej odmianie! Muszę upolować gdzieś nasiona lub sadzonkę, są przepiękne! ;-)
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.