Witaj
Izuś 
masz rację, że bratki to wdzięczne roślinki

Ja mam kilka doniczek z zeszłego roku, ale to niesamowite bidulki, które stały zapomniane gdzieś w kąciku całą zimę i wiosnę, ale też już mają pączuszki, muszę wysadzić je do ogrodu, bo te kupione poszły na paraprty
Irenko dziękuję

teraz faktycznie zacznie się pojawiać coraz więcej pięknych kwiaciorków i przejście przez targ będzie prawdziwym wyzwaniem
Liduś,

dziękuję bardzo
Edytko 
mnie brateczki ujęły tym, że tak wcześnie mogą zdobić donice i skrzynki. Zanim jeszcze pojawią się pelargonie, surfinie i inne letnie piękności one już czarują swoim urokiem
Ewuś masz rację, że sasanki nie lubią przesadzania, ze względu na palowe korzenie, z tym, że ja wiele razy przesadzałam i dzieliłam kępy, ale z zachowaniem ostrożności, aby nie uszkodzić korzenia, i naprawdę wszystkie wspaniale to zniosły i pięknie rosną

Teraz też czeka mnie przesadzenie kilku kęp, ponieważ jedna mi już od dwóch lat nie kwitnie, a jest piękna i rozrośnięta, więc ją podzielę, na 3-4 mniejsze i przesadzę, uważam, że bardzo często przesadzenie rośliny jest idealnym lekarstwem na niektóre problemy. Myślę, że można też spróbować to zastosować przy zamieraniu roślin, jako po prostu odmłodzenie kępy przez podział. Nie wiem, czy to pomoże, ale myślę, że warto spróbować, bo tak jak
Cynthia napisała są one genetycznie słabsze, może to będzie jakaś metoda
Witaj
Onko 
bardzo mi miło, że odwiedziłaś mój ogródek, i że Ci się podoba

Już biegnę do Ciebie
Witaj
Cyntuś kupiłam sobie właśnie bladoróżową sasankę, , bo strasznie mi się podoba

a jeszcze poluję na białą i strzępiaste, bo one takie śliczne, zmartwiłaś mnie troszkę tą ich krótką żywotnością, ale mam nadzieję, że trochę porosną u mnie
