Wreszcie się doczekałam ... Mój pierwszy kwiatuszek skrętnika

Trochę się spóźnił niestety i nie zdążył na święta ,no ale mu to wybaczę ...
Stefek też się pomału zbiera i niedługo zakwitnie ... Już się nie mogę doczekać ,bo zapach wtedy unosi się w całym domu
A i po raz pierwszy udało mi się dojrzeć korzonki na listku fiołka ! Czy teraz mam czekać aż wyrosną też pierwsze listeczki ,czy wystarczy ,że korzonki będą w miarę duże i wtedy wpakować listeczek do ziemi ?