Ni martwcie się dziewczyny, że nic Wam nie kiełkuje, mnie się też nie udało wyhodować "najpiękniejszych" okazów passiflory mix jak to było napisane w ogłoszeniu na Allegro, jak pisałam na początku, uległy biodegradacji i nie zostało nic. Już wiosna, więc niedługo będzie można kupić różne sadzonki, a te na pewno będą roznąć. I kwitnąć ;:6
Niecierpliwi jesteście kochani
Moja passiflora z nasionek wykiełkowała po dobrych 5 tygodniach.
Może przykryjcie doniczki folią z dziurkami ,stworzy to mikroklimat sprzyjający kiełkowaniu
no u mnie właśnie leci 5 tydzień ;) nastawiam się maksymalnie na 8 tygodni, później będę sprawdzać, czy nasionka nie uległy biodegradacji..
doniczka jest przyryta folią od początku ale widać moja passi ma czas
Jak tam kochani? Jak się miewają Wasze passiflory? Coś cisza tu nastała chwilowo, a wiosna za pasem i P budzą się do życia...
Pokazujcie Wasze okazy, na pewno wiele osób chętnie nacieszy nimi... swoją duszę Choć na razie bez kwiatostanu.
Szukajcie wiosną - chyba w kwietniu/ sadzonek passiflory w handlu-z Patioplant. Zeszłej wiosny robiłam w moim ogrodniczym fotki różnym odmianom. Wtedy były po 16 zł- teraz pewnie droższe, bo widzę, że roślinne sadzonki i cebule tego roku dużo droższe...
Dołącze sie z pytaniem, moje passiflory nie zostaly przyciete na zime. Wegetuja w piwnicy z dostepem swiatla. Są na wierzchołkach zielone jak latem, ale doł jest calkowicie łysy. Co z nimi zrobic? Przyciąć? Opuszczą się? W zeszlym roku nie kwitly bo byly zbyt mlode (teraz to juz 2-letnie rosliny), i nie chcialbym pozbawiac ich mozliwosci kwitniecia w tym roku. jeśli podciąć to na jakiej wysokosci?
Pozdrawiam i dziekuje.
Ja też mam pytanie w tamtym roku dostałam szczypkę pasiflory ale nie kwitła całą zimę przestała w mieszkaniu powypuszczała dużo odnóg i bardzo chciała bym żeby mi zakwitła poradźcie
Jeśli chodzi o przycinanie, to są różne szkoły. Wiem, że należy przyciąć przynajmniej o 1/4, ja swoją ucięłam o 1/3. Jest już kudłata i zagęszcza się z każdym dniem. Inna rośnie mi od "zera", ponieważ zmarzła i musiałam obciąć całkowicie. Wypuściła nowy pęd z ziemi.
Gosiu, a co do kwitnienia, to w tym roku powinna Ci zakwitnąć, ponieważ passiflory zwykle kwitną dopiero w drugim roku.