Ogród Moni cz.1
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
DziękujęJAKUCH pisze:Moniko gratuluje super zaczętego wątku . Masz wszystko tak świetnie zaplanowane i życzę Ci żeby udało Ci się wszystkie Twoje marzenia zrealizować . Sama chętnie bym w takim kąciku wypiła kawkę wśród upojnych zapachów


Musi się udaćkrzysiek86 pisze:No to plany masz niezłe ciekawe czy uda Ci się je wszystkie zrealizować



- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:




Ja też mam parę planów które chce w tym roku zrealizować
co do roślinek i do sesji zdjęciowych. Mam zamiar wybrać się ]
do OB w Krakowie ponownie i do Zabrza, do Egzotarium w Sosnowcu
i jak dobrze pójdzie to może do Palmiarni w Gliwicach i do Arboretum w Piekarach

Też inny scenariusz nie wchodzi w grę!
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Aleście mieli przygodę z tą działką
Za to zanim skończycie budowę ogród będzie już prawie-prawie gotowy.
Owszem - trzeba sporo czasu by wszystko podrosło ale za to będziesz miała ogród jaki sobie wymarzyłaś i zaplanowałaś.
Na takim metrażu to wcale ci się nie dziwię że aż 100 róż masz - też bym chciała

Za to zanim skończycie budowę ogród będzie już prawie-prawie gotowy.
Owszem - trzeba sporo czasu by wszystko podrosło ale za to będziesz miała ogród jaki sobie wymarzyłaś i zaplanowałaś.
Na takim metrażu to wcale ci się nie dziwię że aż 100 róż masz - też bym chciała

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Witaj Moniko
z przyjemnością przeczytałam i oglądnęłam Twoje
zmagania w realizacji marzeń, bardzo podobają mi się
nasadzenia, dobór roślin i róże których jestem miłośniczką
pisałaś że chcesz posadzić duże drzewo koło domu mnie
bardzo sie podoba kasztanowiec czerwony - Aesculus carnea
o kulistej koronie i purpurowoczerwonych dużych kwiatach,
owoce ma mniejsze i gruszkowate i jest bez kolców, liście
delikatniejsze i bardziej karbowane od zwyczajnego, gdy
kwitnie wygląda zjawiskowo, sama myślę o nabyciu go.
________________________
cieplutko pozdrawiam Danuta

z przyjemnością przeczytałam i oglądnęłam Twoje
zmagania w realizacji marzeń, bardzo podobają mi się
nasadzenia, dobór roślin i róże których jestem miłośniczką
pisałaś że chcesz posadzić duże drzewo koło domu mnie
bardzo sie podoba kasztanowiec czerwony - Aesculus carnea
o kulistej koronie i purpurowoczerwonych dużych kwiatach,
owoce ma mniejsze i gruszkowate i jest bez kolców, liście
delikatniejsze i bardziej karbowane od zwyczajnego, gdy
kwitnie wygląda zjawiskowo, sama myślę o nabyciu go.
________________________
cieplutko pozdrawiam Danuta
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Pogoda prawie wiosenna, śnieg stopniał zupełnie, a w kolejne dni ma być nadal ciepło, a nawet cieplej niż dzisiaj.

Mam obawy, że rośliny wzejdą zbyt wcześnie i nocne lub poranne przymrozki mogą je zniszczyć. Przyjrzałam się dzisiaj różom pod domem - pąki są już tak nabrzmiałe, że wystarczy tygodniowe ciepło i gwarantowane prawdziwe przebudzenie
Wczoraj poszłam do Tesco. Specjalnie nie weszłam w alejkę z kwiatkami, żeby się nie nadziać na storczyki (moja kolejna choroba
). Weszłam w alejkę z warzywami i owocami, a tu ... regały pełne nasion, bulw i cebul
:o No i co mogłam zrobić?? ... przywlokłam do domu nowe rośliny
Ale, przepraszam, czy to moja wina?? Moja?? Specjalnie ominęłam alejkę roślinną :-? Skąd mogłam wiedzieć, że na mojej drodze staną te regały
Oto nowe nabytki: różyczka biała miniatura, pięknie pachnąca, kosaciec bródkowy Circle Step, kosaciec holenderski Blue Magic i Liatra Kłosowa (już ją mam na skalniaczku, ale jest tak wspaniała, że chcę mieć jeszcze w innych miejscach):

Dzisiaj tylko to, ale obawiam się, że teraz niebezpieczne czasy nadchodzą
Nadchodzi czas zakupów roślinnych, co w moim przypadku może skutkować bankructwem rodziny


Mam obawy, że rośliny wzejdą zbyt wcześnie i nocne lub poranne przymrozki mogą je zniszczyć. Przyjrzałam się dzisiaj różom pod domem - pąki są już tak nabrzmiałe, że wystarczy tygodniowe ciepło i gwarantowane prawdziwe przebudzenie

Wczoraj poszłam do Tesco. Specjalnie nie weszłam w alejkę z kwiatkami, żeby się nie nadziać na storczyki (moja kolejna choroba







Ale, przepraszam, czy to moja wina?? Moja?? Specjalnie ominęłam alejkę roślinną :-? Skąd mogłam wiedzieć, że na mojej drodze staną te regały

Oto nowe nabytki: różyczka biała miniatura, pięknie pachnąca, kosaciec bródkowy Circle Step, kosaciec holenderski Blue Magic i Liatra Kłosowa (już ją mam na skalniaczku, ale jest tak wspaniała, że chcę mieć jeszcze w innych miejscach):

Dzisiaj tylko to, ale obawiam się, że teraz niebezpieczne czasy nadchodzą

Nadchodzi czas zakupów roślinnych, co w moim przypadku może skutkować bankructwem rodziny

