
W końcu kuły mnie w... jak jechałam w spartańskich warunkach do domu

Potem trzy godziny pakowania i strach czy dotrą do ciebie,więc sama rozumiesz,że jestem z nimi emocjonalnie związana

U nas też roztopy,taka marcowa pogoda i teraz jest 5 na plusie

Może to już koniec zimy,takiej z dużymi mrozami?
Moniko,tobie to dobrze


A ja wyliczyłam pół roku do zakwitnięcia róż

Na całe szczęście po drodze będzie cała masa kwiatów.
No i za kilka tygodni (może 5-6)pierwsze krokusy

Witam Cię Marysiu

Jesień to chyba taki sądny czas.Wtedy nam na forum zaczyna odbijać palma

i wszyscy wkraczamy w zimę zawirusowani,z tyloma chciejstwami o które się wcześniej nie podejrzewaliśmy

Jesień 2007...wtedy zachorowałam na różyczkę


Dobrze, że ja na hosty jestem odporna

Co do zdjęć,to musisz sobie zainstalować fotosik manager,tylko wtedy będziesz mogła wklejać duże zdjęcia.Na tym zwykłym fotosiku są tylko te mniejsze formaty

Pozdrawiam

Dorotko,chyba 6 jest z innego źródła.
Podarowane,zakupione w biedronce,w sklepie ogrodniczym w Olkuszu i dzikus który sam się przyplątał i ozdabia w zimie ogród owocami

Tak,to były nasionka dzikiej malwy,które kupiłam w Krakowie, gdy byłam u Ciebie i w drodze powrotnej wstąpiliśmy chyba do Castoramy.Nasiona były z firmy Topstar
Koniecznie kup sobie kosmos,jest uroczy

W zeszłym roku nie dałaś się na niego namówić,więc teraz może łatwiej mi będzie Ciebie namówić,po obejrzeniu zdjęć
