Serdecznie dziękuję Wszystkim za odwiedziny i miłe słowo .
TREISSI - bilbergię dostałam ze szkoły , bo już się nie podobała , a u mnie po dwóch miesiącach zakwitła .Po przekwitnięciu postawiłam w kącie i gdy sobie o niej przypomniałam to podlałam , ( raz na 3 tygognie ), potem miałam remont i fachowcy wynieśli ją na nieużywany balkon . Tam wszyscy o niej zapomnieli i ona tak całą wiosnę i lato spędziła bidulka , bez wody. Miesiąc temu robiłam wielkie sprzątanie i znalazłam ją , podzieliłam , poprzesadzałam i zaczyna wypuszczać nowe pędy . Już o niej pamiętam i podlewam tak jak wszystkie kwiaty . w ogóle , to forum zmotywowało mnie do większej dbałości o doniczkowe , bo poza ogrodowymi świata nie widziałam , a widzę teraz ,że to był błąd
Tak wyglądają sadzonki
