Storczyki Blondysi :)

[jolcia.]

Witaj Blondysiu
Moje storczyki stoja na meblach troche oddalonych od okna i jest ok.
Pozdrawiam

[Blondysia]

Dzięki za Wasze opinie. Ulżyło mi:) Mam nadzieję, że Florianowi będzie dobrze na komodzie:) Jeśli chodzi o zamianę miejsc storczykom w różnych fazach wzrostu - to pomysł idealny. Przypomina trochę trójpolówkę;) Do mojego małego mieszkanka to system rewelacyjny. Jeanne dziękuję za pomysł:)

[Wanda]

Kasiu! Ten drugi, to jest chyba taki sam, jak jeden mój rekonwalescent, którego dostałam od sąsiadki totalnie zalanego. Musiałam mu wyciąć kwitnące pędy, ale już chyba dochodzi do siebie, bo puszcza nowy listek. Mój jest taki jakby troszkę pistacjowy w bordowe cętki.

[Jeanne]

Cieszę się że mogłam pomóc
ja zostałam poniekąd zmuszona taką zamianą miejsc właśnie ze względu na dość systematycznie powiększającą się storczykową rodzinkę a parapetów mi nie przybyło
Zauważyłam że taka zmiana miejsc w różnych fazach wzrostu dobrze im robi, praktycznie po miesiącu odpoczynku zaczęły wypuszczać nowe pędy lub odgałęzienia ze starych

[Agnieszka_73]

Świetne nabytki A właściwie prezenciki ;) Mój jeden koleżka super się czuje na regale z dala od okna.
Kasia Blondasia? Fajnie wiedzieć jak masz na imię

[Orchideomaniak]

Też bym chciał być tak uszczęśliwiony piekne te prezenciki

[orange30]

Ja robię podobnie jak Jeanne, tzn. jak kwitną to stoją w różnych honorowych miejscach, a jak przekwitną to hop-wielki skok na parapety. Najbardziej zagęszczony jest własnie parapet kuchenny, ponieważ tam zostawiam uchylone okno i mają to co trzeba (chłodzik).
[/b]

[menia]

Orange dobrze wiedzieć,że w kuchni też można trzymać storczyki,bo na parapetach miejsc brak

[orange30]

Menia ja mam bardzo dużo storczyków w kuchni, bo mam bardzo szerokie parapety. Mogę nawet trzy rzędy doniczek ustawić (nawet 20 szt.), tylko jedyny mankament to taki, że stosunkowo wysoko jest parapet-na wysokości mojego łokcia, a jestem wysoka (170cm wzrostu) i tak wysoko niezbyt dobrze wyglądają wszystkie kwiaty. No cóż, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma

[menia]

Dziękuję za odpowiedź. Ja mam normalne parapety, tylko w zimie jest trochę zimno.Zobaczę, jak nie będę miała inne wyjścia będą tam mieszkać. Teraz rosną tam fiołeczki

[marta c]

Kasiu ,Florian i Biedroneczka przepiekne.

Ja moje storczyki trzymam w roznych miejscach oprucz parapetow bo mam bardzo waskie i te w wiekszych doniczkach (wiekszosc jest w takich) nie miesci sie na parapecie wiec kombinuje jak moge.W sypialni mam postawiony stolik przed oknem na ktorym stoi 12 ,na biorku 2 w lazience 3,to na pieterku a na dole w jadalni stoja 4 w kaciku przy oknie z drogiej strony taki sam kacik +na akwarium i stole,w familyroom zamiast solika zakosilam corce stolek od pianina na to dalam pudelko kartonowe i zrobiony mam niby stolik tam tez stoi okolo 10 dodatkowo jeszcze w sniadaniowym mam kilka (pod klatka kanarkow,bo ma poleczke).Tak ze u mnie gdzie sie nie odwrocisz tam widac storczyki,dzis tez przytaszczylam 1 do domu,fotke wstawie w swoim watku.

Ale sie rozpisalam,chyba troche przynudzam

[AGNESS]

Dziewczyny, co do osłonek, to ja jestem zdania, że nawet lepsze są osłonki szersze, pękate. Jest wtedy dużo lepszy dostęp powietrza do korzeni, mi osobiście jakoś nie bardzo przypadły do gustu te typowo do storczyków (nie wizualnie, bo są śliczne) są wąziutkie, więc dostęp powietrza do korzeni jest utrudniony. Ale tak jak piszę to jest moje zdanie. A Kasiu, co do storczyków, to są prześliczne, ja mam braciszka Twojego Floriano, ale nie jest taki okazały jak Twój, ma tylko 1 pęd, ale ślicznie go przedłuża i wytwarza nowe pąki.

[PESTKA@]

kUrcze hihihi moj ,,gigant,,ma brata FLORIANA Oj bedziesz sie nim dlugo cieszyła..zobaczysz Florek jeszcze nie raz Cie zaskoczy burza kwiatów i przyrostów

[Blondysia]

Witajcie,:)
Marto c wcale nie przynudzasz:) Nareszcie wiem, że nie tylko ja kombinuję z miejscem jak słonik pod górę;)
Dziękuję Wam wszystkim za słowa uznania. Florian się rumienił;) Co do osłonek. Hm... byłam w sklepie, kupiłam śliczną, szklaną-niczym spękane szkło hartowane. Udało mi się dostać większą niż tradycyjne. Niestety i ta okazała się być zbyt małą. Muszę kombinować dalej.
Dziewczyny teraz proszę się nie śmiać ( wyjdzie na jaw moja ignorancja:)). Mam pytanko. Florian ma dużo korzeni, które zwisają mu z doniczki. Jedne są całkiem jędrne srebrno -zielone, inne zupełnie wyschnięte pomarszczone. Czy wyschnięte korzenie należy usuwać? Czy mają one jakąś funkcję fizjologiczną, czy raczej mogą stać się pożywką dla pleśni? Co robić z wyschniętymi korzeniami? Ciąć, czy zostawiać?
Jak już się pośmiejecie to odpiszcie:P:P
Pozdrawiam Was gorąco.
Ps. Wando Biedroneczka jest lekko pistacjowa z fioletowymi kropeczkami. Najbardziej urzekły mnie w niej liczne odgałęzienia. Gdy wszystkie się rozwiną widok będzie fascynujący:)

[marta c]

Podlaczam sie rowniez do pytania bo moj 1 storczyk ma wlasnie takie podeschniete korzonki (nie wszystkie) i w sumie to one zamiast upiekszac to szpeca roslinke.