Skromne roślinki deissy

[deissy]

Dziękuje Kasiu.

[Saraaa]

Szalejesz, Klaudia, szalejesz :P Piękne zdobycze! jak zwykle trzymam mocno kciuki za maluszki :P

[carol1]

Bardzo ładnie i coraz wiecej Możesz mi powiedziec w jakiej ziemi rośnie Twój grubosz, jak go polewasz i w ogóle ? Bo moje nie chcą rosnąć, a od wiosny jeden będzie potrzebował bardzo przyrostów.

[deissy]

Carol1 mój gruboszek jest wsadzony do ziemi zmieszanej z piaskiem ,podlewam go jeden,dwa razy w tygodniu.Stoi w kuchni gdzie jest piec dlatego tak często,ale nie skarży się na nadmiar I jest w sumie tak sam sobie zostawiony,podobno najlepiej o roślince zapomnieć i nie zagłaskiwać jej.I powiem Ci ze to chyba racja ,bo ja im częściej kolo nich latam tym mniej widzę postępów
Saro szaleje dzięki Wam,wasze rady i roślinki którymi się ze mną dzielicie to jest coś wspaniałego.
A miejsca faktycznie coraz mniej...
Pozdrawiam cieplutko i dziękuje za odwiedziny.
Klaudia

[Saraaa]

podobno najlepiej o roślince zapomnieć i nie zagłaskiwać jej.

Szczera prawda. Już chyba nie jedna osoba się o tym przekonała :P Zgadzam się w 100% :P


Przy Twoim tempie w domu będziesz miała przeuroczy busz Ale chyba nie ma nic piękniejszego niż tyle kwiatuchów w domu

Pozdrawiam

[treissi]

Klaudusiu nowości piękne

[kati-1976]

No no faktycznie Twoje roślinki szaleją Klaudio.
Co do mojej przesyłeczki to Wielkanocnik, peperomia, euphorbia trigona i osobno listeczki zamioculkasa wraz z ogonkiem wsa bezpośrednio do ziemi. Reszta może zostać w wodzie i czekać na korzonki. Euphorbie kilka dni potrzymaj, by wyschło miejsce po cięciu i dopiero wszadź w ziemię.
Jak będziesz miała jeszcze jakieś pytania, to pisz na Pw.
Pozdrawiam
Kaśka

[kati-1976]

Trochę poleciałam na skróty z zammioculcasem Chodziło mi o to, byś poobcinała listki od łodyżki i każdego z osobna wsadziła ukośnie w ziemię wraz z ogoinkiem na głębokość conajmniej 1 cm.

[deissy]

Kasiu jak powiedziałaś tak uczyniłam.Hibciu od Ciebie zreanimowany, na moje oko będzie żył .Już nie mogę się doczekać kiedy wszystkie zaczną wypuszczać nowe listki....
Pozdrawiam cieplutko.
Klaudia

[Toffy]

Cześć Twoje kwiaty są piękne. Palemka jest bombowa i niech dalej rośnie po tylu pochwałach i ja się dorzucam
Zainteresował mnie Twój gruboszek Ja jestem teraz na takim samym etapie jak Ty w swoim pierwszym poście. Niedługo wkleję zdjęcie u siebie:) A najwspanialej wygląda wklejone zdjęcie po jakimś czasie gdy widać efekty

Czytając Twój wątek poczułam lekką zazdrość zazdroszczę Wam tej wymiany młodych szczepek ja niestety nie mam takiej możliwości. A tutaj w Anglii co się na oknach widzi?? Świeczniki lub kartki okolicznościowe to w ładnym oknie, a najczęściej okna zasunięte zasłoną :x . Nie tak jak w Polsce okna + piękne kwiaty
Pozdrawiam serdecznie:)

[deissy]

Witaj Toffy dziękuje za odwiedzinki i pochwały dla moich roślinek już usłyszały i się puszą na parapetach .Szkoda że tak daleko mieszkasz,bo na pewno nie jedna forumowiczka w tym ja obdarowałaby Cie roślinkami.Są tutaj wspaniałe osoby dzięki którym,mój domek ślicznie się zazielenia.Okna w Anglii widziałam- fakt nie widać tam wiele roślinek na oknach.Ale zachwyciły mnie krzaki po prostu żywopłoty z fuksji przed domami.Pięknie tam to wygląda jak kwitną.Pozdrawiam i trzymam kciuki żeby kolekcja u Ciebie się powiększała

[deissy]

Zacznę od tego że zakupiłam książkę na temat kwiatów


A oto mój jeden fiołek zaczyna kwitnąc ,pozostałe chyba się obraziły



A teraz chciałam Wam pokazać co mój M dziś mi przyniósł.I tu moje pytanko do Was .Powiedzcie mi czy ten szczawik się jakoś ukorzeni?bo wyczytałam ze tylko z bulwek się go rozmnaża. a jak widać fuksje jeszcze z kwiatkami przytaszczył

[bayaga]

co do szczawika się nie wypowiadam ,bo się nie znam nigdy nie mialam ,ale fukse możesz ukorzenić ....w ukorzeniacz ,ziemia i pod folię ,tylko kwiatki musisz niestety poobcinać

[deissy]

Dziękuje za podpowiedz ;-)Liczyłam się ze będę je musiała usunąć to choć na szybko fotki cyknęłam.W takim razie idę wsadzić je do ziemi.Ukorzeniacz mam.Niedawno niestety jedną zmarnowałam i trochę się martwię żeby z tymi nie było tak samo

[bayaga]

ja przedwczoraj pociełam swoje czerwono czarne i też wetkłam ,mam takie same jak Twoje i próbowalam ukorzenić na próbę przyjely się ,tak ,że jest nadzieja