Moniko - bardzo cieszę się ze jesteś .. październik jest zawsze dla mnie wyjatkowo zabieganym miesiącem .. myślę, że już niedługo znów będę mogła rozpocząć nadrabianie zaległości ( czy ja kiedyś będę na bieżąco - zawsze ilekroć już prawie wychodzę na prostą .. pojawiają się przeszkody i znów mam zaległości .. ) Ech.. życie
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Strasznie mi przykro, że jesteś chora. Mam nadzieję, że choroba juz się kończy, czego Ci szczerze życzę. Zdjęcia prześliczne,szczególnie ostatnie jest dla mnie kwintesencją jesieni, ale takiej pieknej, bajecznie kolorowej. I Zawilec cudny. Zdrowiej i wykuruj się do końca.
Ja też ci życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Za zdjęcia dziękuję..przepiękne.
Dynka.....co ty o tych callach i o śmierci?.Ja właśnie swoje wykopałam ale jak to mają być oznaką śmierci to już na wiosnę nie wkopię....A mnie i tak się podobają i z nich nie zrezygnuję...basta.