Izo! No- to wspaniale! W Gdańsku też!Podobno wraca lato!
No i stało się - założyłam w nocy zeszyt (bo na forum już się gubię, gdzie co czytałam) z danymi sklepów, sprzedawców, z nazwami kwiatów, tytułami rabatek....i zobaczymy co z tego będzie. Allegro mam już napchane "obserwowanymi" i oglądam fotki zestawu. W którymś z wątków czytałam o sposobach prowadzenia zapisków. Na razie exell

mi nie potrzebny, ale kto wie co będzie za kilka sezonów? Potem będę musiała jeszcze rozrysować to wszystko w terminach kwitnienia, potem poprzestawiać pod kątem wysokości, naświetlenia. Ziemię na razie nie wiem jaką mam - pH. Ale jest żyzna, bo wszystko tam jest bardzo zarośnięte i zielone, i chyba nieco gliniasta, tłusta i nie przesuszona, lecz ciężkawa. Pewnie będę musiała trochę piaskiem ją przesypać. Ale jak? jak bez samochodu? (w nocy widzę jak kradnę po woreczku z osiedlowych piaskownic ;)i w nogawkę ;)
Od samego oglądania można oszaleć! Nie wyobrażam sobie na razie co byłoby na jakichś targach kwiatów.
Oranii wciąż szwankuje łącze. W drodze od Rodziny ze strony Mamy, postaram sie wieczorem zajrzeć i coś poradzić z komputerem, tylko nie wiem którego dnia! Oby się udało! Bardzo mi brak Ciebie Oranio na Forum! Też jestem bardzo Ciekawa Twojej działki i spostrzeżeń ogrodowych!
ps. właśnie sobie coś uświadomiłam - oprócz cebul, są jeszcze przecież nasiona! A nasion i roślin- tysiące! A ja już samych cebul ma tyle, tych, co to niby "chciałabym"....a nasiona? Dobrze, że na razie tylko marzę sobie, a nie kupuję.Może jest szansa, że ochłonę?