Galeria nowicjuszki - Szamanka

[platynka80]

ja wycieram końcówką ręcznika papierowego, najlepiejs ztywnego. pomysł z patyczkami - świetny. Zauważyłam, że moje storczyki nie lubią chyba zraszania korzeni napowietrznych...

[Adiana]

Platynko - skąd przypuszczenie, że tego nie lubią ?

[Mamba]

Ja wodę, która dostanie się do stożka też usuwam ręcznikiem papierowym lub wacikiem, ale widocznie nie zawsze skutecznie bo 2 storczykom zgnił stożek

[platynka80]

bo jakieś te korzenie wtedy dziwne...brązowe, mokre, nieładne... i długo - bardz długo - nie robią się srebrne.poza tym, przy nawilzaniu korzeni zawsze woda dostanie się do stozka :/ , dlatego ja juz nie nawilzam.

[bobi]

bo jakieś te korzenie wtedy dziwne...brązowe, mokre, nieładne... i długo - bardz długo - nie robią się srebrne.poza tym, przy nawilzaniu korzeni zawsze woda dostanie się do stozka :/ , dlatego ja już nie nawilzam.

A u mnie wręcz odwrotnie Storczyki bardzo dobrze reagują na coranne delikatne zmgławianie. Robię to dopiero na kilka dni po podlewaniu. Mam bardzo dobry atomizer (rozpyla prawdziwą mgiełkę 8) ) i dzięki temu korzenie nie wysychają, są ładne, grube i dobrze przyrastają 8)

[Adiana]

Ja swoja zamgławiam kilka razy dziennie, gdy jest ciepło i duszno a powietrze suche -

czuje to w nosem ;)

Jeden tylko ma lekkie brązowawe plamy na korzeniach, ale taki do mnie dotarł - podejrzewam,

że to od złej wody, którą był podlewany

[platynka80]

a jaka woda dobra i jaki rozpylacz?

[Adiana]

Ja używam przefiltrowanej z rozpylacza z możliwością regulacji; od skraplania do delikatnej mgiełki.

[x_o-n]

Ja raczej też nie zamgławiam. Pomimo dobrego rozpylacza - woda i tak musi gdzieś spłynąc. Zresztą mam teraz dwa storczyki z pognitymi stożkami na reanimacji - może właśnie od tego?

[Adiana]

Całkiem możliwe....przy moim zamgławianiu nie widzę aby woda spływała...raczej zostaje na liściach i paruje ?

[Storczykowa]

ja nie pryskam, bo się dostaje między liście a korzenie mają taki nieładny nalot. ale podlewam tak, by powietrzne korzenie też trochę zmoczyć, czyli leję wodę od góry.

[Szamanka]

Ja właśnie obawiam sie zamgławiania, wydaje mi sie, ze bardzo szybko woda przez przypadek może dostać sie między liście. Dlatego przecieram dość często, ale raczej nie zraszam.

[Storczykowa]

ja keidymś zraszałam, a teraz nie. gdy byłam na wakacjach, moja B. zraszała storczyki, w dodatku deszczówką i na ich korzeniach porobiły się brzydkie plamy i nalot. zamiast srebrne to są brązowawe z wierzchu. ale teraz już puszczają świeże korzonki i te wyglądają normalnie.

[platynka80]

Storczykowa, moje tez zbrązowiały, al,e na szczęście wróciły do normalności i są nowe korzenie w każdym. ja nie będę zraszała...

[Storczykowa]

ja też nie... zraziłam sie. nie chcę, by mi znowu jakieś uschły. uwielbiam moje storczyki i chcę, by żyły i miały się dobrze jak najdłużej. a poza tym pryskając storczyki zapaćkałabym okna. w szklarni to prędzej by można pryskać, ale w domu to się brudzą okna, ściany, parapet, liście storczyków...