Jaką macie dziś pogodę ogrodnicy?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Zablokowany
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14018
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Ja też zrobiłem kilka rund przez podwórko ale zbytnio się nie przemęczałem :) Jakoś tak szaro buro i nieprzyjemnie. Też siedziałem przed Tv i Przeglądałem notatki oraz książki :) Zaliczyłem ten Ogniem i mieczem :D A wczoraj miałem ambitny plan ;:306
Awatar użytkownika
Irek6820
200p
200p
Posty: 306
Od: 8 lut 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie też szaro że odechciewa się wszystkiego ale pole po kukurydzy paszowej trzeba zaorać przed zimą , innego wyjścia nie ma . Dobrze że w ciągniku mam radio i ogrzewanie bo na podwórku zimno . :)
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Liście zebrane kosiarką,przygotowane do kompostownika.Kompostownik przerzucony,jedna komora prawie pusta(na rozdrobnione liście).Pogoda jak w maju,więc prace idą wzoorowo. ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3971
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

I ja zwożę liście do kompostowania. Co warstwę polewam gnojówką z beczki. Do wiosny przerzucę jeszcze raz.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie pada deszcz ze śniegiem. Została na grządce marchew, ale ponoć można ją tak zimować.
Nie wiem tylko czy jej gryzonie nie zjedzą :?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14018
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Ja wszystko przekopałem z obornikiem :) Jeszcze mi sporo na działce zostało, chyba przenosić będę go stopniowo na kompostownik. Zebrałem wszystko, bo jak w zeszłym roku zostawiłem na zimę pietruszke korzeniową, to z korzeni zostały na wiosne tylko pierścienie ;:223 Prawie wszystkie były zjedzone przez nornice. W tym roku nie popełniłem tego błędu :) A z pogodą trafiłem, bo teraz już byłoby coraz ciężej coś zrobić na działce.
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Dziś rano sypał śnieg :shock:
Moje biedne selery, których nie wykopałam ;:145
Pozdrawiam,
Kasia
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3971
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Ja wczoraj wyrwałem wszystkie sałaty z foliaka. Czas przekopać z nawozem na zimę.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7516
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U nas - 3 i wieje wiatr co potęguje odczucie zimna. A ja w domku na działce mam cebulę ;:oj
Asia
x-s-D
---
Posty: 774
Od: 17 mar 2014, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Prognoza pogody przedstawiona przez jedną ze stacji telewizyjnych była wielką wpadką lub prezentem mikołajkowym dla uczestników AWN,ażeby po otrzymaniu nasion szykowali sie do przyśpieszonych wysiewów.
Moc telewizji jest przeogromna,w zimie potrafią zrobić wiosnę.
Niestety realia pogodowe są inne,zmiana o 360stopni.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

slowianka75D, czyżby żartujesz?, bo tyle pisało się o nie przyspieszaniu wysiewów, a te 360, to ten sam kierunek, chyba chcesz wpuścić w maliny. :;230 Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Dziś było ciepło i ziemia rozmarzła. Liście selerów, które były zamarznięte i leżały na ziemi, dziś wyglądały tak jakby normalnie rosły i jakby mrozu nigdy nie było, zielone i podniosły się z ziemi ;:oj
Pozdrawiam,
Kasia
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Właśnie się zastanawiam czy czosnku zimowego nie dosadzić ;:224
Kupiłam większą ilość i na plusie jest dzisiaj , bez słońca , tylko ciemne chmury się błąkają po niebie :(
Bożena
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

A ja w zeszłą sobotę wziąłem się za powiększanie grządek :D Było siedem stopni na plusie więc myślę sobie co mi tam. Oczywiście nie zrealizowałem całego założenia (mama powiedziała, że będziemy tym się ba wiosnę zajmować). Po prostu wyxh z założenia, że do póki nie spadnie śnieg to droga do ogródka stoi otworem :wink:

Też ostatecznie posprzątałem grządki z resztek roślin. Wszystko leciało od razu na kompostownik :wink:
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Podczas sprawdzania danych pogodowych za ostatnie lata wyszło, że dla Łódzkiego przymrozek wiosenny po 5 maja nie przydażył się wcale. Co więcej 23.04-0.7.05 jest dokładnie taki sam pod względem temperatury jak 8.05-22.05. To są uśrednione dane z 10 lat, zatem wnioski nasuwają się takie, że niekoniecznie należy się kierować zabobonem o zimnej zośce i można sadzić już od początku maja, kiedy w prognozie długoterminowej nie zapowiadają znaczącego ochłodzenia. W lokalizacjach o korzystnym mikroklimacie i dobrej wystawie i lekkiej ziemi można sadzić do gruntu już w ostatniej dekadzie kwietnia. Oczywiście trzeba brać pod uwagę znikomą bardzo znikomą szansę na przymrozek, ziemia powinna już być w tym okresie wystarczająco nagrzana. Ciepłolubne warzywa typu papryka, pomidor, dynia sadziłbym zatem w swojej lokalizacji już od 5.05, natomiast do namiotu optymalny termin zależy od tego ile mamy miejsca na rozsadę. Jeżeli jesteśmy w stanie zapewnić rozsadzie optymalne warunki termiczno oświetleniowe lepiej przetrzymać rozsadę do końca kwietnia, w przeciwnym razie warto sadzić pod nieogrzewane tunele wysokie już połowie kwietnia! Wtedy następuje największy dyferencjał temperatury w całym roku, pomiędzy pierwszą połową a drugą połową kwietnia jest kolosalna różnica. Oczywiście mogą się zdarzać przymrozki niewielkie, nic groźnego pod osłoną jednak wracając do tematu rozsady, jeżeli jest miejsce na ciepłym parapecie południowym to lepiej poczekać, w innym razie warto zasadzić sadzonki do namiotu już w drugiej połowie kwietnia. Jak wiele osób zauważyło, często zbyt wcześnie wysiana i zasadzona rozsada jest dościgana przez mniej kłopotliwe mniejsze sadzonki wysiana później. Tutaj jest subtelna zależność pomiędzy posiadanym miejscem na rozsadę - ilość miejsca determinuje wielkość doniczek, czyli rozwój systemu korzeniowego, także jakość sadzonek pod względem budowy części nadziemnej - południowy parapet da lepsze warunki niż wschodni, czy zachodni, wreszcie dochodzi temperatura, zimny ganek czy zbyt ciepłe mieszkanie może być tylko nieznacznie gorsze niż chłodne noce w namiocie. Zatem trzeba uwzględnić wszystkie czynniki, również długość dnia ma znaczenie - oczywiście w kwietniu jest nieco mniejsza niż w maju. Zamierzam spróbować uprawy od kwietnia połowy kwietnia w pierścieniach i zdam relację czy się udało :)
Zablokowany

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”