Melduję się
Już mam na jutro wszystko spakowane, spisane potrzeby z Cast...my ( bo małż dostał na urodziny od kogoś kartę podarunkową i w ramach moich poniedziałkowych imienin oddał mi - 250 PLN wydam w trzy minuty
Julianie - witam Cię oficjalnie

Będę zdawać azaliowy raport
Ewelinko - czyli masz trepka własnego na chacie

Lądówka poligony uwielbia, ja jestem z sił niebiańskich, więc początkowe lata spędziłam na lotnisku. Teraz w miedzynarodowej jednostce, wiec to także inaczej. Mózgiem pracuję bardziej
Lucynko - CZOŁEM PANI LUCYNKO!

Galowy z racji przydziału obecnego miałam na sobie ze 7 lat temu. Wisi smętnie w szafie. Ale uwielbiam moje moro
Z gratisami to się nie dziw. Alle.ro to jest, ale gratis JEDEN do zamówienia, pewnie proporcjonalnie do zamówienia

Nie wiem, bo paczka nieotwarta czeka na jutrzejszy transport na działkę
Jadziu - oj żal patrzeć na zwierzaka w chorobie ciężkiej

Najwazniejsze, że odzyskał wigor. Dziś sama mu zastrzyk zrobiłam, jeszcze jutro i koniec. Jest megagłodny, je ładnie i kupka

Piwonie zakupiłam w miejsca, z których sroki mi kiełki wydziubały

A wcześniej zakupione sadzonki tak się rwały do wzrostu

Jednia to po takim obskubaniu jeszcze raz odbiła..I znów wydłubały france
Justynko - witaj! Rozgość się
Stasieńko - Plutonowa się melduje!

Oby zakupy się przyjęły, bo wzrost każdej roślinki przeze mnie zasadzonej świętuję

Czasami nawet moja mama nie wierzyła, że "cos z tego będzie", a jednak

Nie tylko mój syn ma twoją męską odmianę imienia. Ma ją po moim dzadku. Nawet zdjecie ślubne mojego ś.p. Dziadka Stasia i Babci Józi wisi u mnie na ścianie na honorowym miejscu

:
Przystojniaki i owszem, tło robią niezłe
Iwonko - wiata zostanie zagospodarowana do ostatniej drzazgi

Kudłate dziecko jak nowonarodzone
Soniu - witaj

Ja mam 160 ...w kapeluszu

Ale zdaniem mojego byłego dowódcy doskonale nadaję się do czołgów

Kolega nawet nie wiedział, jak mi się przysłużył. A szwy to FLECZER założył i jeszcze znieczulenia nie dał (bo TYLKO dwa). Moja Pani doktor w Bydgoszczy , bo już musiałam w międzyczasie wrócić do pracy, dostała apopleksji i potów, jak je wyciągała. Za ciasno geniusz zrobił
no dobra, rady potrzebuję. Zaraz po zakupie działeczki , przy okazji różanych sadzonek dorzuciłam do zamówienia nasionka. Czy to, co jest napisane na ulotkach da radę? Macie jakies sposoby i czy to generalnie ma sens i przyszłość
A to mój "kącik trepa"

Zaiste stylowy salon
