Dziękuję serdecznie Wam za rady. A jak to jest z terminem kompostowania ogrodu. Pryzma powstała wiosną tego roku i co raz do niej coś dokładam (obornik krowski też). Teraz planuję przemieszać to wszystko (czy to konieczne?). Na kiedy ok. będzie gotowa? Bo na tą jesień to na pewno nie - może na przyszłą wiosnę? Ale na wiosnę nie planuję orać ogrodu - tylko tej jesieni.
Więc może wiosną poobkładać tym kompostem np. maliny, winorośla. borówki.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Zosia
W suszę podlewałam obficie szlałfem. Czyli na przyszłą wiosnę założę nową pryzmę, a tą przerzucę "z miejsca na miejsce" teraz i jeszcze potem raz przed zimą.
Dzięki - zawsze można na Was liczyć - to dopiero moja pierwsza pryzma - jest jej ok. pełna furmanka
Można dodawać i wylewać wszystkie biologiczne odpadki oprócz
łętów pomidorowych, ziemniaczanych i ogórkowych, ich liści i owoców.
Jak je wrzucisz to na własne ryzyko, że nie zarazisz kompostu np. zarazą ziemniaczaną.
Ponadto nie wyrzuca się liści orzecha na kompost. Chodzi o niezdrowy garbnik.
Resztę w zasadzie można wyrzucać na kompost.
Pryzmę należy przerzucić chociaż raz na pól roku.
Tradycyjna metoda wytwarzania kompostu polega na częstym odwracaniu pryzmy kompostowej, tak żeby była ona dobrze napowietrzona. Podczas rozkładu materii organicznej powstają różne gazy, takie jak dwutlenek węgla, metan i inne, które uchodzą do atmosfery. W czasie kompostowania temperatura wewnątrz pryzmy przekracza czasem nawet 70 oC, co powoduje śmierć wszystkich znajdujących się tam mikroorganizmów, niestety również tych pożytecznych.
Ja w tymroku po raz pierwszy kupiłam i zastosowałam preparat EM (efektywne mikroorganizmy) używany głównie przez rolników-ekologów ale nie tylko. Zastosowałam go przy "przekładaniu" kompostu opryskując nim układane "warstwy" a resztą która mi została opryskałam glębe. W glebie mikroorganizmy dominujące w EM nadają kierunek, który podchwytują inne mikroorganizmy glebowe. Przetwarzając szczątki organiczne szybko się mnożą, produkując przy tym witaminy, enzymy i inne substancje odżywcze dla roślin. W lecie już po 2 miesiącach (podobno, bo jeszcze nie wiem dokładnie, minęło dopiero 3 tygodnie odkąd zastosowałam preparat) z nawozu powstaje piękna, czarna próchnica, w której bytuje całe mnóstwo dżdżownic, innych żyjątek glebowych i oczywiście ogromne ilości mikroorganizmów. Taka gleba charakteryzuje się niezwykle wysokim poziomem antyutleniaczy, dzięki czemu nie dopuszcza do rozwoju chorób roślin. Ja do swojego kompostu wrzucamprzwie wszystko łącznie z wszystkimi "domowymi" odpadkami oraz chwastami i skoszoną trawą. W tej chwili w różnych częściach działki i sadu mam 7 kompostowników ( najstarszy trzyletni który wykorzystuję i kolejne młodsze - średnio powstają dwa w ciągu roku).
pozdrawiam
Renata
Renata czy preparat Em 1 sprawdza sie u ciebie ?Czy powoli powstaje próchniczka w kompostownikach ? Wiesz ja osobiście nie stosowałem [ może w przyszłym roku],ale słyszałem że przy niszczeniu amoniaku w pomieszczeniach inwentarskich są nawet dobre rezultaty! Może stosowałaś preparat Ug max ?[ użyźniacz glebowy]
Czy ktoś stosował KOMPOSTER ? http://www.centrumogrodnicze.pl/lista.p ... d067ab870e
Z opisu same pozytywy a czy rzeczywiście spełnia swoje zadanie
Kupiłam opakwanie no i na razie stosuję, jeżeli ktoś z Was już wcześniej wypróbował to proszę o opinię. Lila.