Wszystko co kwitnie i co jest zielone .

[maniolek]

Aniu wszyscy już tupiemy nóżkami na nadejście wiosny mówisz, że już nie będziesz wyjeżdżać to bardzo fajnie odpoczniesz sobie i będziesz mogła poświęcić się ogródkowi hihi

[anna1946]

Ja sie nie poświęcam, bo w szczerej miłości nie ma poświęceń. Hehehe

[silversnow]

Cześć Ania Fajnie , ze jesteś już w Polsce . Czekamy wiec na wiosnę, a tu mrozy mają być . Nasze biedne cebulki.. Oczywiscie moje też na wierzchu Czy przetrwają??? ..Pozdrawiam Cie serdecznie

[anna1946]

Cześć Oleńko - jestem, jestem. Mam własnie przerwę w sprzątaniu . Tulipany nie przemarzną nie ma obaw . Mrozy zapowiadają, ale to krótkotrwały atak zimy, nie będzie tak źle. Ja sadzę begonie w donicach i daturę posadziłam. Nie mogę się doczekać, gdy wreszcie sekator, grabie i szpadel pojdą do ataku . Pozdrawiam serdecznie .

[silversnow]

Ania troszkę spałam w tym mrozie. tak jak moje kiełki Teraz jednak czuje oddech wiosny na plecach. Ten tydzień ma być pochmurny ale ciepły. Cebulkowe raczej przetrwały..Ach jak nie mogę doczekać się chwili, w której wsadzę ręce do ziemi. Mam nadzieję , ze i Ciebie pogoda nie jest zła i odliczanie do wiosny możesz zaczynać

[anna1946]

Wczoraj sprzątałam ogród z pozostałości, muszę bardzo uważać, żeby nie zniszczyć tego, co już z ciekawości wygląda z pod ziemi. Nagrabiłam jeszcze 2 worki liści i patyków. W piwnicy już mam posadzone begonie i inne cebulowe, które upiększa ogród. Tez nie mogę się doczekać cieplejszych dni . Dzisiaj trochę śnieży. Wyglądam słoneczka . A w domu? cytryna kwitnie cudnie, orchidee też. Jedną mam taką z sadzonką, powinnam ją chyba do doniczki przesadzić. Ma dwa pędy kwiatowe, ta nowa. Spróbuję jednak zostawić je w spokoju. Przesadziłam do większego szklanego pojemnika i włożyłam pałkę pokrytą chyba sizalem albo czymś innym ale naturalnym. Podlewam po pałce może się uchowa.

Będę wysiewała sałatę i sadziła cebulkę dymkę w pojemniku . Coś będę cudowała .

[anna1946]

Moja orchidea ma nową sadzonkę na starym pędzie kwiatowym . Nie chcę jej odcinać spróbuję utrzymać w taki stanie. Bardzo mi się podoba w dodatku ta nowa sadzonka ma dwa pędy kwiatowe. Na razie przesadziłam do dużego szklanego słoja i włożyłam pałkę, do której przymocowałam ten pęd. Kłopot z podaniem wody . Tak to wygląda ...



a to mój grudnik .......



Mam też dwa spore drzewka szczęścia . Nie wiem tylko jak je przymusić do kwitnienia . Widziałam pięknie ukwiecone okazy. Może ktoś , coś ?

[anna1946]

Dzień dobry - dzisiaj pogodnie ale lekki przymrozek był. Wystawiłam swoje prymule na parapet , wieczorem zabieram do domu . Kupiłam też dwie sadzonki tawułki jedna czerwona druga żółta. Dzisiaj wsadzę je do donic, bo już w worku rosną . Przesadzę później do gruntu . Muszę tez dokupić ziemi - nie wiem gdzie podziewa - ciągle dokupuję i znika . Wyczaiłam w takim jednym geszefcie ziemię do ogrodu, którą robią sami z mieszaniny przemielonej kory, ziemi ogrodniczej i kompostu . Nie wiem jaki odczyn ma, będę próbowała się dowiedzieć . Myślę, że do mojego ogrodu można by dodać ziemi takiej z pola a na wierzch dopiero dać dobrą ziemię. Może pomyślę o tym na jesień . Teraz nie mam czasu, za dużo tematów i spraw ogrodowych nagromadziło się. Czekam na plusy atmosferyczne, żeby ruszyć do ataku. Sama muszę wszystko zrobić nie mam pomocy . Mąż pracuje długo i nie mam sumienia prosić go pomoc. W soboty będziemy pracować wspólnie, tylko, że ja jestem Zosia - Samosia . I tu tkwi problem.

Moja karagana - staruszka .

[silversnow]

Aniu grudnik niesamowity Co za olbrzym . Inne domowe też cudowne. Ja na razie tylko obserwuje ogródki, bo błoto mam w obydwu takie, ze nie da się wejść . ( choć w jednym mam ziemię gliniastą a w drugim glinę na która wrzucono dwie przyczepy ziemi piaszczystej , co daje w sumie fajną glebę ) .Aniu mam jeden ogródek do rozszerzenia a drugi do stworzenia od podstaw. Będzie co robić . Obydwie będziemy wiec tworzyć coś nowego tyle ,że ja jeszcze nie do końca wiem czego chcę U Ciebie pewnie będzie on zgodny z konkretną koncepcja a u mnie masa różnych roślin obok siebie ..tak aby coś rosło i kolorowo było Ania u mnie też zjadamy ziemię Ja do kwiatów a mama do warzyw. Workami się dokupuje ..a ona znika i znika..

[maniolek]

Aniu w domku prawdziwa kwiaciarnia orchidea super i jeszcze wypuściła pęd z sadzonką drzewko ala parasolka bardzo ładne no niestety wszystkich nas teraz czeka sporo pracy ale będziemy się wspierać wzajemnie

[anna1946]

Ola - grudnik zaczyna kwitnąć i to bardzo obficie . Jutro zrobię fotkę i wstawię, jest czym się pochwalić. Dzisiaj pracowałam w ogrodzie zbierałam jeszcze patyczki i liście po jesieni . Pszczół masa, krokusy i śnieżyczki atakowane były z wielką mocą. Wystawiłam też dzisiaj oleandra żółtego i dracenę . Niech skorzystają ze słonecznych dni. Nie mogę się doczekać wiosny, takiej prawdziwej. Sama się pocieszam, że zima pożegnała nas na zawsze, tylko kto wie ? Jutro zamówię ziemię do ogrodu - ciężki poniedziałek będzie .

I dalej nakręcam się na hosty już je widzę w wybranych miejscach. Trawy ozdobne też bym chciała, ale nie mam dużo miejsca .

Maniolek - w domu mam sporo kwiatów . Mam też drzewka cytrusowe i kawę i drzewko laurowe . Miałam też figę, zmarniała, chyba już nic z niej nie będzie. Lubię grzebać w doniczkach a rośliny odwzajemniają się .

[anna1946]

Skończyłam pracę w ogrodzie . Na dzisiaj wystarczy . Zanosi się na śnieg, już sypie się kaszka z nieba. Kupiłam 1 t kwaśnej ziemi rozwiozłam pod różaneczniki , hortensje i iglaki. Mało muszę dokupić. Obcięłam dzisiaj rdest, który obficie uwiesił się płotu . Czekam na ocieplenie .

[XENOFOBIA25]

Piękna ta karagana- nie mogę się doczekać kiedy moja tak będzie wyglądała..(na razie przypomina bardziej patyk

[dorcia7]

U mnie zamieć ,a na drogach gołoledź ,a pomyśleć że tydzień temu tak ciepło było

[silversnow]

Cześć Anusia Ja też czekam na lepsze czasy .razem z moimi cebulkami i siewkami na parapecie, którym ten brak słońca zdecydowanie nie pasuje U mnie na razie minus dwa i prawie nic śniegu. Piękna kępka krokusów na fotce.. A ten przystojniak albo przystojniaczka poniżej .to kto ? Kocio jest bardzo podobne do mojej Gabrysi. Aniu trzymam kciuki aby zima jak najmniej uszkodziła w twoim ogrodzie