Trzmielina i u mnie rośnie dziko.Jakoś jej nie zaprosiłam do ogrodu,nie wiem czemu.
Pięknie u Ciebie,kolorowo.
Chyba muszę się uśmiechnąć do Ciebie o sadzoneczki chryzantem .U mnie kwitną 3.W tym dwie o kwiatach pustych,ale też ładnych.Reszta jakoś ciągnie.Inna sprawa,że miejsce mają raczej cieniste.
Dalie dają czadu
Henryku miło, że zaglądasz. Jolu u mnie chryzantemy po ostatnich ulewnych deszczach przybrały formę płożącą. W tym roku niektóre urosły na 160 cm i niestety nie dają rady utrzymać się w pionie. Mają mnóstwo kwiatów, a deszcze powodują, że ciężar jest 2 razy większy.
Rozrastają mi się pięknie i każdej wiosny obdarowuję znajomych.
Dziś zaległe zdjęcia:
A tu zaskakujący widok jak na tę porę roku
A na rozluźnienie zdjęcie mojej psicy, zagryzła owieczkę i odpoczywa.
Kwitnący o tej porze irys to prawdziwe wydarzenie.
Chryzantemy masz dorodne i tak obficie kwitną. Najbardziej lubię te w ciemnych kolorach. U mnie niestety problem z ich uprawą, bo wiosną ślimaki wyżerają młode odrosty i rośliny już nie odbijają. Traktuję je więc jako rośliny jednoroczne.
Bigielka bardzo się napracowała i odpoczynek jak najbardziej się należy.
Dorotko śliczne masz chryzantemy i jak obwicie kwitną piękne kolory
Ja szukam białej wysokiej,wcześnie kwitnącej na bukiety na cmentarz.Czy masz może taką?
Ja tez dzisiaj korzystając z pięknej pogody odwiedziłam działkę.Zastałam tam praktycznie wszystkie krokusy na wierzchu,część narcyzów i tulipanów oraz kilka hiacyntów.Nie mówię już o nabrzmiałych pączkach na hortensjach i niektórych różach.Bardzo mnie niepokoi ta sytuacja w perspektywie grożących mrozów przy braku pokrywy śnieżnej.Trzeba będzie dokładnie obserwować prognozy i w razie konieczności organizować okrycie...
Pozdrawiam!Izabela Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019