Pelargonia angielska(Pelargonium grandiflorum) , doświadczenia w uprawie
Re: Nasze doswiadczenia w uprawie pelargonii angielskiej
Przycinanie zależy od metody zimowania. Ja swoję będę przycinać Zaczęłam też ukorzeniać Gdzie ja to pomieszczę?
Nie siła, lecz wytrwałość czyni wielkie rzeczy./Samuel Johnson/
- persymona
- 200p
- Posty: 378
- Od: 7 mar 2012, o 15:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Nasze doswiadczenia w uprawie pelargonii angielskiej
No niestety ja swoje zniosłam chyba za późno do domu, poprzycinałam, porobiłam zaszczepki ale już przysychają...pewnie przymrozek je owarzył
lato,lato,lato... echże ty :*
Mój mały raj- ogród Magdy
Mój mały raj- ogród Magdy
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nasze doswiadczenia w uprawie pelargonii angielskiej
Co prawda nie jestem fanem pelargonii ale dla jednej angielskiej zrobiłem wyjątek
- koniczynka2014
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 12 kwie 2014, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Nasze doswiadczenia w uprawie pelargonii angielskiej
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=75337
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
- Ayesha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1331
- Od: 24 sie 2010, o 14:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Nasze doswiadczenia w uprawie pelargonii angielskiej
Dostałam wczoraj kilka szczepek pelargonii angielskie,wszystkie n/n.Szukając porad
na temat ich ukorzeniania trafiłam na ten wątek.Widzę,że macie różne kolory tych pięknych
kwiatów.Szkoda,że tak rzadko je pokazujecie.Mam nadzieję,że coś z moich się ukorzeni
i będę mogła się nimi pochwalić.
na temat ich ukorzeniania trafiłam na ten wątek.Widzę,że macie różne kolory tych pięknych
kwiatów.Szkoda,że tak rzadko je pokazujecie.Mam nadzieję,że coś z moich się ukorzeni
i będę mogła się nimi pochwalić.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pelargonia królewska
Odświeżam wątek?Czy ktoś uprawia te piękne roślinki? Ha zrobiłam tydzień temu sadzonki ze szczepek i chyba się przyjęły?
Pozdrawiam. Ania
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21845
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Pelargonia angielska - nasze doświadczenia w uprawie
No to pokażę swoje...
Te z ubiegłego roku ale mam nadzieję również na tegoroczne kwitnienia.
Ładnie przezimowały teraz przygotowuję się do sadzonkowania i przesadzania mateczników.
Te z ubiegłego roku ale mam nadzieję również na tegoroczne kwitnienia.
Ładnie przezimowały teraz przygotowuję się do sadzonkowania i przesadzania mateczników.
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 13 lut 2015, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zagłębie różane woj.lubelskie
Re: Pelargonia królewska
Ja miałam je w tamtym roku.W niepełnym słońcu.Na jesieni zrobiłam 1 sadzonkę i mam ją do dzisiaj.Wymagająca roślinka. Nie dość że musiałam walczyć z przyrodą (mszycą i grzybem) to jeszcze z własną matką która po utopieniu surfimi, komarzycy i pelargonię zwisającą stwierdziła że i jeszcze tą pelargonie wykończy. Spróbuję zebrać nasionka może uda się wysiać jak te tradycyjne.
Gdy czasem musisz się zatrzymać
Pozdrawiam Agnieszka
Pozdrawiam Agnieszka
Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
Mam pytanie odnośnie pelargonii angielskiej. ponoć aby zakwitła w przyszłym sezonie w okresie od stycznia do marca należy ją przechłodzić w temperaturze 8-10°C. Czy zimowanie jej w mieszkaniu w temperaturze ok. 20°C. odbije się niekorzystnie na jej przyszłym kwitnieniu?
?Uważamy kaktusa za roślinę, która walczy o przetrwanie we wrogim otoczeniu.?
-
- 200p
- Posty: 430
- Od: 17 maja 2013, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODLASKIE
Re: Pelargonia angielska - nasze doświadczenia w uprawie
Hello, jest tu ktoś?
Nikt nie chwali się swoimi pelargoniami?
Poproszę o zdjęcia Waszych pięknisi.
Mam wrażenie że w tym sezonie ciężko jest je kupić.
Moje trzy odmiany nie przeżyły zimy i poszukuję nowych.
Uwielbiam angielki i anielskie.U mnie na poludniowo-zachodnim balkonie dają sobie radę.Chronię tylko przed deszczem.Mają przerwę w kwitnieniu ale i tak je kocham.
Nikt nie chwali się swoimi pelargoniami?
Poproszę o zdjęcia Waszych pięknisi.
Mam wrażenie że w tym sezonie ciężko jest je kupić.
Moje trzy odmiany nie przeżyły zimy i poszukuję nowych.
Uwielbiam angielki i anielskie.U mnie na poludniowo-zachodnim balkonie dają sobie radę.Chronię tylko przed deszczem.Mają przerwę w kwitnieniu ale i tak je kocham.
------------------------------
ANNA2006 Kolorowy balkon
ANNA2006 Kolorowy balkon
- kayla
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 22 sie 2014, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pelargonia angielska - nasze doświadczenia w uprawie
Mam niestety tylko 2 sztuki tych pięknych pelargonii, jedna zakupiona w tym roku w Lidlu, pięknie kwitła, potem w trakcie podróży do Norwegii (bo musiałam ją zabrać) mąż ją trochę połamał a poza tym z zimna prawie wszystkie pączki zbrązowiały w końcu odzyskuje swój normalny wygląd, po przesadzeniu zaczęła kwitnąć.
Druga to sadzonka zrobiona z rośliny kupionej w zeszłym roku, na razie niestety nie kwitnie ale pracuję nad nią. Mam nadzieję że wkrótce pokażę jakie ma kwiaty.
Druga to sadzonka zrobiona z rośliny kupionej w zeszłym roku, na razie niestety nie kwitnie ale pracuję nad nią. Mam nadzieję że wkrótce pokażę jakie ma kwiaty.
Pozdrawiam, Kamila