Adenium obesum (Róża pustyni )cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
kiszi
100p
100p
Posty: 105
Od: 4 maja 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni

Post »

Jak ta roślina ma rok to szacun. Coś mi się nie chce wierzyć - chyba jedziesz na sterydach ;)
Zbyt wiele przypadków złożyło się na to, że JESTEM, by móc stwierdzić, iż jestem DZIEŁEM PRZYPADKU.
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Róża pustyni

Post »

Niekoniecznie. Ale jeżeli rzeczywiście ma rok to faktycznie należą się słowa uznania (i dla rośliny i dla hodowcy).
Natomiast pewną prawidłowością, która mi się nasuwa po rocznym śledzeniu artykułów i zdjęć z netu a także tego naszego wątku - jest to, że kwiaty wyrastają w większości na (mocno) wydłużonych, cienkich i bezlistnych (prawie) pędach. Jak myślicie ?
Ja osobiście takie pędy na swoich różach przyciąłem - bo mi się nie podobają takie "kikuty". I może to był błąd.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
aner
200p
200p
Posty: 226
Od: 3 sie 2009, o 10:42
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Róża pustyni

Post »

Również uważam,że przycięcie różyczki opóźnia kwitnienie,ale za to ładna ,,figurka''.Coś za coś,moja kwitła takim samym kolorem,przycięłam ją mocno w 6 -ciu miejscach,zobaczymy kiedy zakwitnie.
Renia
Awatar użytkownika
botanik1
200p
200p
Posty: 275
Od: 21 lut 2009, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 7a

Re: Róża pustyni

Post »

Kiszi - ma niewiele ponad rok. Po co miałbym kłamać? :wink: Siałem wiosną 2009r. (w tym wątku są zresztą ich zdjęcia).

To nie sterydy :lol: tylko: słońce (parapet o wystawie sobie), umiarkowane podlewanie i dobry nawóz o zrównoważonej ilości NPK. Dodam, że w okresie jesienno - zimowym moje sadzonki (2 sztuki) były bardzo oszczędnie podlewane i wtedy mocno przyhamowały. Ale od wiosny ruszyły do galopu. :lol:

Karpek, ja mam 2 adenia z siewu. Od samego początku różniły się trochę między sobą, choć warunki uprawy miały identyczne. Jedno było bardziej wybujałe, drugie bardziej krępe. I właśnie to bardziej krępe zakwitło (wykształciło pąki na szczycie głównego pędu).
MLODA1
500p
500p
Posty: 526
Od: 2 kwie 2010, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róża pustyni

Post »

Michał super te twoje różyczki. Ja swoje posiałam w środę i już wczoraj wyszły z ziemi, nie mogę się doczekać kiedy moje takie będą i zakwitną.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kiszi
100p
100p
Posty: 105
Od: 4 maja 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni

Post »

Spoko, nie mówię że kłamiesz - jestem pod wrażeniem i tyle :) Co do opóźnienia kwitnienia poprzez przycięcie, to z pewnością ma to wpływ. Ja swoje rośliny również przyciąłem, bo mi się też takie kikuty nie podobają. Nastawiłem się raczej na "przyrost na masie", a na kwiaty przyjdzie czas :)
Zbyt wiele przypadków złożyło się na to, że JESTEM, by móc stwierdzić, iż jestem DZIEŁEM PRZYPADKU.
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Re: Róża pustyni

Post »

Moje biedaki półtoraroczne:

Obrazek Obrazek

Te mają chyba ze cztery lata:

Obrazek Obrazek

Taka jest różnica między nimi:

Obrazek

Ale kaudex i jednych i drugich jest mniej więcej tej samej grubości :).
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
aner
200p
200p
Posty: 226
Od: 3 sie 2009, o 10:42
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Róża pustyni

Post »

Ale będzie cudo jak rozkwitną wszystkie pąki-gratuluję :roll:
Renia
wiolcia
500p
500p
Posty: 724
Od: 2 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Róża pustyni

Post »

ANIU śliczne masz te róze pustyni, zwłaszcza te 4letnie :)
Kusi mnie od jakiegoś czasu żeby kupic nasiona tej rośliny..dużo osób z tego forum wysiało włąsnie z nasion. One faktycznie tak szybko rosną??
Bo te 4letnie Aniu są naprawdę już takie okazałe..
Pozdrowienia ;)
Awatar użytkownika
karina87
50p
50p
Posty: 53
Od: 28 cze 2009, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Róża pustyni

Post »

Witam Was! Ja wysiewałam już dwa razy- za pierwszym to na 100% przelewałam i nasionka zgniły. Ale teraz, wysiałam jakoś 2 tyg temu, nasiona są twarde (musiałam zajrzeć :lol: ) i nic się nie dzieje. Może jakieś lipne? Na all- 10 sztuk za 3 złote. Może warto kupić te droższe? Ale znowu- 2 zł za jedno nasionko, czy to normalne? A może ktoś mi prześle nick na Pw jakiegoś dobrego sprzedawcy Adenium na All?
pEtr
500p
500p
Posty: 572
Od: 18 cze 2008, o 01:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zach. Małopolska

Re: Róża pustyni

Post »

A to obiecane moje Adenium:
Obrazek
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Re: Róża pustyni

Post »

wiolcia pisze:ANIU śliczne masz te róze pustyni, zwłaszcza te 4letnie :)
Kusi mnie od jakiegoś czasu żeby kupic nasiona tej rośliny..dużo osób z tego forum wysiało włąsnie z nasion. One faktycznie tak szybko rosną??
Bo te 4letnie Aniu są naprawdę już takie okazałe..
Pozdrowienia ;)
Trudno powiedzieć, czy to szybko, jak na cztery lata Wiolciu. Chyba jednak wszystko zależy od warunków uprawy. U mnie dopiero się okaże. W każdym razie będę robiła wszystko, żeby ich nie zepsuć :wink: .
Widać, że były przycinane na wysokość i rozrosły się na boki.
Ja je w tym roku kupiłam, bo uparłam się na te kwiatki, których jeszcze nie widziałam na tych moich mniejszych maluchach (i nie wiem kiedy zobaczę :wink: ).
Teraz trochę ograniczyłam im słońce, bo jednak w tych 35 stopniowych upałach, trochę je przypiekło :roll: .
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
roobaczek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 24 kwie 2010, o 09:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róża pustyni

Post »

A oto moje okazy:
3 miesięczne adenia
Obrazek
i 2 miesięczne adenia, zdecydowanie większe od 3 miesięcznych, posadzone w upalne dni, i jak widać upały im służą
Obrazek
Awatar użytkownika
edytabv
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 30 maja 2010, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Róża pustyni

Post »

a moje różyczki coś nie są ostatnio szczęśliwe. Żółkną im liście i następnie usychają. Staram się ich nie przelewać. Podlewam je raz na tydzień lub 1,5. Nie stoją też w pełnym słońcu więc nie mogą być poparzone. Co może być powodem takiej sytuacji?

pozdrawiam
"Pamiętaj, że wszystko można zacząć od nowa. Jutro jest zawsze świeże i wolne od błędów"
Lucy Maud Montgomery
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Róża pustyni

Post »

A kadeusy mają miekkie czy twarde? Jakie masz podłoże? Wrzuć jakieś zdjęcia.
Jeśli miękkie kadeusy to być może za mało wody. Raz podlej i sprawdź czy napęcznieją i stwardnieją.
Jeśli twarde to sprawdź czy nie ma szkodników. U mnie róże pustyni posmakowały wełnowcom.... :evil:
I jeśli tylko możesz wystaw na słońce. Im więcej tym lepiej. Oczywiście jak ze wszystkimi roślinami najpierw hartowanie przez kilka dni w półcieniu, albo tylko rano i późnym popołudniem na pełne słońce. Potem już można na pełną patelnię.
Agata
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”