Reniu, dzięki za fotkę.
Te kosze są fajne, ja mam dwa, ale są w nich beznadziejne kwiaty, to ich nie pokazuję.
Muszę koniecznie im zmienić kompozycje.
Wiesz co ?
Tak się zastanawiam dlaczego tak mało pokazujesz Twoje kwiaty i ogród ?
Jestem ciekawska ale tak już mam...
Moja figa dostala tez wiecej owocow, ale juz za pozno,plonow nie bedzie
Dzisiaj zostala scieta galaz figi ktora wchodzila na sciezke.
Pocieta na cztery kawalki wyladowala w doniczkach.
Widzisz Markus - nie będziesz miał owoców figi ale za to nowe drzewka.
A moja figa powędruje jesienią do domku i pewnie wtedy doczekam się owocków.
Ale to jest super ciekawa sprawa - jedyne chyba drzekwo, które nie kwitnie a owocuje.
Witaj Reniu
Przyszłam z rewizytą,masz piękny i zadbany ogród
i dużo nowości, pierwszy raz widzę kwitnącego ołownika .
czy jest bardzo wymagający, może zimować
w gruncie
piterek
no co ty piszesz - u mnie te trzykrotki same się rozsiewają, co jedna to ma inny kolor - od białego, przez jasno-różowy, ciemno-różowy, niebieskawy aż po ciemny fiolet. Ja co roku sporo tego wykopuję, bo są miejsca, że mi przeszkadzają. Widocznie spasiła im lekka piaszczysta ziemia.
Danusiu
Dzięki za te ciepłe słowa.
ołownik to niestety roślina doniczkowa, którą na jesieni zabieram do domu. W naszych warunkach nie dotrwałaby do wiosny.
A czy wymagająca? - trochę tak - strasznie żałoczna i lubi sporo pić.
Reniu, nie mów że ołownik jest pospolity.
Jakoś go nie widuję na forum, więc na pewno nie jest pospolity.
A po drugie, pospolite czy nie, kwiaty są wszystkie ładne. :P
W ogole pierwszy raz widze olownika,bardzo ladny.
Chryzantema ladnie kwitnie,malzonce tez juz sie rozwinela,taka o drobnych kwiatkach-chyba chryzantemka .
Taka Dalie jak Twoja(super pokroj i kolor niepowtarzalny) nornice wtrynily.....oj byla zmartwiona moja "dziewczyna"