Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16

[survivor26]

Potwierdzam moje też wyszły po 3 dniach...rano były trzy, wieczorem już pięć...uwielbiam ten czas sprawdzania po kilkanaście razy dziennie parapetów, co tam wyszło

[alicjad31]

Marysiu witaj pogodnego dzionka

[Marginetka]

Marysiu wysiałaś Heliotrop?

[Maska]

Iwonko to ja pewnie następnej wiosny też wysieję na razie muszę dbać o te co przechowuję przez zimę, a jest ich trochę bo jeszcze oprócz swoich to dostałam
Marto ja razem z FO to sieję jakbym miała szklarnię domową....to tak działa
z tego co wiem dziewczyny nasiona kupują
Pati mam ochotę w tym roku zostawić parę kwiatostanów i pozwolić żeby zawiązały się nasiona. Szczególnie na tych ciekawszych okazach.
Alu witaj dziękują, niech będzie miły bo chyba nie pogodny
Marto nie udało mi się kupić ....no chyba nie dość się starałam a w necie co weszłam i zaczynałam od H. to koszyk dochodził do 50 zł i rezygnowałam

[cyganka77]

Ja też do swoich nasionek zaglądam, co prawda siane w niedzielę, więc dopiero drugi dzień siedzą w ziemi, ale już czekam.

[zielonajagoda]

Potwierdzam moje też wyszły po 3 dniach...rano były trzy, wieczorem już pięć...uwielbiam ten czas sprawdzania po kilkanaście razy dziennie parapetów, co tam wyszło

Pati, masz rację, zagląda się do tych nasionek na okrągło ale też za każdym razem wyglądają inaczej , ten zrzucił czapeczkę z łuski, ten się wyprostował ten rozłożył listki a ten padł
Martuniu nasionka pelargonii w sklepie kupiłam z Rekwiatu i z Vilmorina, to że ładnie wzeszły to nie wszystko, ale wyhodować z tych ociupinek sadzonki to jest sukces

[iga23]

Kusicie tymi wysiewami, ja a w tym roku się opieram do marca.

[zielonajagoda]

Heliotrop również dostał speeda, czwarty dzień a on się pcha na wierzch, może w tym roku doczekam się własnych sadzonek
Marysiu a gdzie Ty się podziewasz, pewnie hasasz po ogrodniczych sklepach

[mar33]

Marysiu ależ tego nasiałaś, zamiast na targ pojadę po rozsady do Ciebie nie nadążam z czytaniem, chyba znów poszło mi na oczy

[PEPSI]

Potwierdzam moje też wyszły po 3 dniach...rano były trzy, wieczorem już pięć...uwielbiam ten czas sprawdzania po kilkanaście razy dziennie parapetów, co tam wyszło

Po przyjściu z pracy moje pierwsze kroki kieruję sprawdzić co tam u moich nasionek i do wieczora zanim położę się spać jestem u nich kilka razy. Pati, ja myślałam, że tylko ja mam taką przypadłość

[Maska]

Asiu ja też zaglądam i to nawet do tych co wiem, że długo wschodzą

Iwonko odgruzowywałam dom i czekałam na takiego gościa



U mnie speeda dostały zatrwiany ....kiełkują Jutro jadę do K. to na pewno zahaczę o ogrodniczy. Dzisiaj byłam u moim wsiowym markecie i pojawiły się nasiona czyli wiosna.

Iga taki czas, teraz gdzie nie wejdziesz będzie sianie

Marysiu ależ to dopiero początek, a po rozsady zapraszam z końcem kwietnia, na pewno będzie nadwyżka
Basiu ja dostałam w tym roku W. hastatę od forumki fioletową i Ania sweete też pokazywała fioletową, więc chyba innej nie ma
Małgosiu i tak już będzie do póty dopóki nie zaczniemy działać w ogrodzie

[zielonajagoda]

No no no żarełko dla kotków??? Patrzą jak na zakąskę

[Maska]

Iwonko nie zostają same z ptaszkiem, ale zainteresowanie większe niż tymi za oknem papug też jest wielce zainteresowany nimi.

[cyganka77]

Aaaa to papug, a ja się pół godziny zastanawiam co to za stwór .

[iwonaPM]

Maryś a papug zdrowe ma serduszko bo może biedny szybko na zawał zejść