Badziu jak możesz to potrzymaj troszkę... ja swoich jeszcze nie wysadzałam...nie wiem co i jak, ile się nadaje...rosną ściśnięte, bo bałam się przymrozków, gdyby trzeba było sprzątać na noc to tak łatwiej niż rozsadzone, 100 doniczek do domku nie zabiorę hahaha
Jeśli masz gdzie potrzymać to powiem Ci niedługo, tylko dobiorę się do moich , w tym roku bardzo mizerne jak na razie..
Wczoraj obsadziłam Kwietnik...w tym roku ziołami, małe sadzoneczki, z własnego wysiewu : rozmaryn, majeranek, cząber, cząber górki, bazylki, anyżek, szałwia muszkatałowa... Mam nadzieję, że nie długo będzie burza zielonego...
Inne wysadziłam do gruntu... na moje całe 1,5 m grządki
A perełki-dziwadła wciąż czekają na jakąś miejscówkę
Pati ziółka Ci dedykuję...
