Ogród Gosi 12

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród Gosi 12

Post »

:wit

Gosiu, widzę, ze fachowo zabrałaś się do trawnika ;:215 Taśmy mnie rozbroiły :uszy Ale juz pracy z tym trawnikiem to nie zazdroszczę ;:185 mam nadzieję ze będziesz miała wsparcie i sama nie bedziesz musiała się zmierzyć ta ilością trawy ;:131
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Gosiu ta roślinka to jest chyba śnieżnik różowy, ale on śliczny ;:215 ja ciągle czekam aż wylezą śnieżniki lśniące niebieskie ale ledwo widać listeczki :roll:

Ten odgrodzony trawnik to spory kawał terenu, już Ci współczuję tej roboty ;:168
Czy Flesz nie będzie przechodził pod tą taśmą :?: wiem że jest dość grzeczny ale jednak obawy są :?
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Ogród Gosi 12

Post »

100% śnieżnik :wit
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Gosiu, akcja "trawnik" zakrojona na szeroką skalę! Taśma ochronna budzi dreszczyk emocji 8-)
Powodzenia kochana ;:196
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Ale gości, a gospodyni padła. Pogoda straszna. Wczoraj w przerwie między opadami udało mi się rozsypać nawóz. Strasznie się cieszę, bo na pewno ładnie się rozłoży. Pada prawie non stop.
A trawnik po opryskaniu żelazem odżył. Strasznie żal mi było go niszczyć. Gdyby nie to okropne trawsko opryskałabym tylko na dwuliścienne, zwertykulowała i zrobiła dosiewkę. No, ale stało się.

Justyś, no taka mała rewolucja. Następny etap to glebogryzarka. Potem wygrabienie wszystkiego co zostanie i wałowanie.

Aga, to jest własnie połowa mojego trawnika. Sporo tego. Wiesz, że ja bym chętnie to zagospodarowała inaczej, ale na razie nie dam rady. M. nadal broni jak niepodległości. :roll: Niestety randap w tym wypadku był konieczny. Nie dałabym rady przekopać takiego terenu i wybrać tego zielska.

Monia, nie zrywam darni, w ruch idze glebogryzarka. Nie będę drugi raz opryskiwała. Wybiorę to co się da. Ta trawa nie rozsiewa się. Przynajmniej mam taką nadzieję. Starałam się nie dopuścić do wytworzenia nasion.
Są różne cyprysiki. Akurat ten jest duży. Widzieliśmy z m. dorosły okaz i dlatego nam się spodobał. Ale nie przemyśleliśmy sadzenia. Za blisko dachu

Tosiu
, moja Brunera też jest w powijakach. Te niebieskie kwiatki do ułudka wiosenna. Trzymaj za mnie kciuki. U nas padało od rana. Poszłam tylko rozsypać nawóz. Całe szczęście, że mam kalosze. Także od wczoraj pełne ogrodowe lenistwo. Ogród sam się podlewa

Aniu, różowy to mój ulubiony kolor w ogrodzie. Niestety po pierwsze nie spotkałam w tym roku nasion żeniszka w tym kolorze, po drugie moje wysiewy się zazwyczaj nie udaja. No, ale może jeszcze gdzieś go dopadnę

Aga, nie wiem czy efekt będzie widocznym, ponieważ, żeby zrobić porządny trawnik powinnam nawieźć ziemi, zrobić system nawadniający. Niestety ani jedno, ani drugie nie wchodzi w grę, bo nie mam kasy. W dodatku szukałam w zeszłym roku ziemi i w okolicy w ogóle nie było. Zatem kosztem będą tylko nasiona trawy

Jadziu, lipiec chyba jest najmniej atrakcyjnym miesiącem u mnie. Najmniej go lubię w ogrodzie.

Marto, parasol stoi u mnie chyba ze 4 lata. Nigdzie go nie chowam. Stoi tam cały rok. Materiał raczej się nie przeciera, a blaknie od słońca.

Edytko, to jest połowa mojego trawnika. Druga część będzie robiona w zależności od pogody. Takiego terenu raczej nie dałabym obrobić ręcznie. W ruch idzie glebogryzarka. Mam przerwę przez około 2 tygodnie. Jestem bardzo ciekawa jak zadziała randap. Na razie trawa wygląda rewelacyjnie ;:306

Aga, nawet nie planowałam ręcznego przekopywania. I tak wiem co będzie przy grabieniu. Jakoś chyba najbardziej przy tej czynności boli mnie kręgosłup. Kopanie az takie złe nie jest, ale takiego terenu nie dałabym rady.

AniuAn, wolałabym zmieniac rabaty, no ale jak nie można ich to przynajmniej trawnik ;:306

Ewa, dokładnie to jest połowa. Ile by można tu sadzić. ;:173 ;:306 U mnie powojnik już u mnie się obudził. Spróbujemy. Ja może w weekend

Monia, na spektakularne efekty nie liczę. Nie nawożę ziemi, nie będzie systemu nawadniającego. Nakważniejsze, żebym się pozbyła tej wstrętnej trawy rozłogowej.

Asiu, nie martw się, nie będe kopała ręcznie. To jest połowa trawnika tego z tyłu. Najgorsze bedzie wybieranie resztek i grabienie. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Może jak mnie odwiedzisz, to bedzie widać już efekt.

Ave, trzeba bys konsekwentnym ;:306
Trzymaj kciuki, żebym nie została z klepiskiem

Koliberku, ja też bez przerwy zrywam darń, ale już chciałam się pozbyc trawy, która właziła mi na rabaty, a pozbycie się jej spod roślin przysparza strasznie dużo kłopotów. Czasem nie udaje mi się jej usunąć, i rozłazi się dalej.

Adrianno, jak ja się cieszę, że zajrzałaś. Mam nadzieję, że niedługo pokażesz nam swoją wiosnę

Agatko, taśmy były konieczne, żeby zrobić zapory dla Flesza. Mam wsparcie w tacie. Razem zabraliśmy się do pracy. On przeleci glebogryzarką, reszta to już moja robota. Chciałabym już to robić ;:65

Maju, niektórzy mówią, że to cebulica, niektórzy, że to śnieżki. No ale w sumie to nieważne. Grunt, że fajnie wygląda.
Trochę tej ziemi jest. Flesz na początku właził, bo taśmy były za wysoko, ale po reprymendzie, wie, że nie wolno wchodzić. On naprawdę jest psem ogrodowym :D

Zbyszku, jeśli Ty mówisz, że śnieżnik, to na pewno masz rację

Kasiu, miejsce zbrodni ;:306
Trochę tego jest. Jeszcze oprócz drugiej połówki zostaną mi boki i przód, ale to już chyba w przyszłym roku. No chyba, że wpadnę w trans ;:306
Ale z przodu chciałbym zrobić ścieżkę z kamieni, więc najpierw muszę uzbierać kasę


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Gosiu, czy masz na myśli taką płaską trawę, która nawet pod kosiarkę nie wchodzi, a jest okropnie brzydka i wyniszczająca ładne trawniki?
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Gosi faktycznie żeniszek! Kojarzyła mi się tylko ta fioletowa wersja, różowej chyba nie widziałam :)

No miejsca mam nawet nawet, róża by się zmieściła ale ja ręki do nich niestety nie mam ;:185 A jak mam wydac pieniążki żeby ją zabić to troszkę mi szkoda.

Jak spojrzałam na zdjęcia trawnika to normalnie jak miejsce zbrodni :D Się obtasmowałaś dziewczyno :;230

A wilczomlecze (bo to je pokazujesz przy kamiennych schodach w uścisku z krokusami?) są zimozielone czy to zasługa tej łagodnej zimy?
Jaka piękna przylaszczka ;:oj
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Śnieżnik :D Ma się wypogodzić przed weekendem, więc zajmę się umówionym powojnikiem 8-) Powinien już być widoczny.
Pracy przy trawniku nie zazdroszczę, ale efekt na pewno Cię zadowoli :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
7koliberek9
200p
200p
Posty: 393
Od: 17 mar 2008, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Gosiu, mam dokładnie ten sam problem z trawą :evil: W ogrodzie jestem głównie w weekendy i często nie starcza czasu na walkę z trawą a jak jeszcze wypadnie deszczowa sobota to już w ogóle masakra bo po dwóch tygodniach to nie wiadomo w co ręce włożyć :( Co roku dorabiamy parę metrów obrzeża z kamieni polnych w betonie ale dziwnym trafem rabatek przybywa dużo szybciej :wink: W tym roku chcemy nadrabiać zaległości ;:173 Na najbardziej zaniedbanej rabatce trawa mi weszła w pięciornika, berberysa i tawułkę japońską i nie porafię się jej pozbyć ;:145
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Przyszłam podejrzeć akcję trawnik. Działacie zgodnie z planem. Trzymam kciuki ;:333
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród Gosi 12

Post »

A ja sypnęłam nawóz pod iglaczki szczepione , na trawnik M sypnął wcześniej .
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Ufff.. to trochę się uspokoiłam, choć i tak pracy przed Tobą co nie miara... ja bym dla pewności 2x prysnęła Roundapem, żeby definitywnie pozbyć się "trawki". (u siebie zabijałam stężonym Rounadapem). Dobrze mi się usuwało kłącza "trawki" grabiami do ręcznej wertykulacji, potem starałam się wybrać wszystkie kawałki, żeby nic nie odbiło. Na razie skutecznie, odpukać.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Gosiu, ogrom pracy przed Tobą. Kibicuję, żeby się udało i trawniczek u Ciebie był pokazowy ;:215
Pozdrawiam, Elwi
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Czy mówiąc o tej trawce, macie na myśli chwastnicę? To taka z grubymi włochatymi korzeniami. Wyjątkowo paskudna. Mam ją niestety, ale ten temat jeszcze na razie przede mną.
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Wando - mamy na myśli turzycę (pytałam o identyfikację zaprzyjaźnionego botanika), która tworzy rozłogi. Chwastnica z tego co kojarzę jest jednoroczna i nie tworzy rozłogów..
Niestety jak na złość nie mogę znaleźć zdjęcia...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”