Tropiki (triki)

[kamikami26]

Wyda,wyda

[gianna]

Zbliżam się do zamknięcia tej części wątku, ale nim to nastąpi pokażę , co się dzieje u mojej szczęśliwej trzynastki (dla niewtajemniczonych - 13 miniaturek). Większość jeszcze regeneruje siły po "marketowym" kwitnieniu, ale część (5 szt) już budzi się do życia.

Idą korzonki i listeczki







Nowe pędy i odbicia





I wreszcie pączusie





Tyle u miniaturek

Wkrótce rozwinie pąki Phalaenopsis Shanghai

[Karnova]

Janeczko ale się u Ciebie dzieje widzę że, miniaturki mają u Ciebie jak w raju piękne zielone i zdrowe to czekamy na kwiatki Phalaenopsis Shanghai jaki zapędzony i zapączkowany tylko czekać aż otworzy piękne kwiaty

[gianna]

Wiki, pragnę podkreślić, że 4 z zaprezentowanych, to mini od Ciebie. 3 z nich szykują się do kwitnienia. Może w końcu poznam ich kolorki? Martwi mnie ten zawinięty pędzik. Czy sobie poradzi?
Ta z ciemnymi listeczkami też podarunek. Była w kiepskim stanie, ale jak widać, już jest jej dobrze.
Shanghai zakupiona w połowie listopada 2012, jak widać zakwitnie w tym samym czasie Potrzebowała roku na regenerację.

[Ciku]

Jak fajnie oglądać takie zapędzone miniaturki Rośnie wiara, że moje kiedyś ruszą ;)) Gratuluję serdecznie!!

[kahim]

Świetna sprawa Uwielbiam gdy kwitną storczyki o nieznanym kolorku

A z tym podwiniętym pędem miałam podobnie.... Jedno jest pewne, odradzam gmyrania przy nim w celu poprawy systuacji

[Ciku]

Haha ja również!! Da radę na pewno, tez mam jedną zawiniętą strasznie, taką kupiłam i pięknie kwitła !

[gianna]

Aniu, Kasiu, dziękuję za ostrzeżenie i nadzieję jednocześnie. Tym samym, może powstrzymam się od majstrowania przy tym pędzie On wygląda tak, jakby wierzchołek miał ciągle wewnątrz. Będę obserwować, choć to trudne, bo w końcu jak mini to wszystko, nawet pęd

[Dusiaaa]

listeczki w ciapeczki są super nie mam takich jeszcze a mini tez ladnie sie rozwijaja,moja tez budzi sie do zycia

[Karnova]

Janeczko nawet nie wiesz jak się ciesze że, tak Ci się "zapędziły" super też wyczekuje ich kolorku bo równie jestem ciekawa co tam masz A co do tego zawiniętego to ja mam też takiego i już gmerałam ale na szczęście w porę się opamiętałam i na razie żyje i tak zostanie musi dać sobie radę. CO do mini myślę że, pomału wyjdzie na prostą Co do shanghai kazał czekać na siebie trochu chociaż powiem Ci że, ja mam uparciucha po kwitnieniu z kwiaciarni dopiero po 3 latach raczył uraczyć Mnie pędem a do tej pory nie znam jego koloru więc mam cichą nadzieję że, w końcu się dowiem uff się opisałam

[kamikami26]

Janeczko gratuluję pędzików na mini
Cały czas się coś u Ciebie dzieje

[Dufin]

jestem i ja u Ciebie Janeczko gnębiłam Cię o fotki a przychodzę ostatnia Na wstępie gratuluję nowości Oba falki mają piękne nakrapiane listki co do miniaturki z podwiniętym pędem - czy to na pewno pęd? Miałam kiedyś podobną sytuacje i chciałam roślinie "pomóc" no i.. złamałam a wtedy okazało się, ze był to maleńki listeczek a nie pęd!
Phal. Shanghai zapowiada się wspaniale, mój też właśnie wypuścił pędzika

[tu.ja]

Witaj Janeczko! W końcu odkryłam Twój wątek.. Jest idealny na taką pogodę jak dziś. W zasadzie jest dobry na każda pogodę.
Masz wiele cudownych storczyków. Sama nie wiem, który ładniejszy. Uwielbiam oglądać w sklepach pełne regały po dostawie. Był czas, że kusiły mnie mocno. Niestety niezbyt im się podoba moja opieka, a raczej jej brak. Nie mogłam sobie jednak odmówić zakupu 2 miniaturek z wyprzedaży. Były cudne, ładnie odżyły, ale czy jeszcze kiedyś zakwitną nie wiem...

[gianna]

Iza, witaj!
Zabawne, ja pozostaję pod wrażeniem Twojego ogrodu, Ty pod wrażeniem moich storczyków. Czyli coś nas łączy
Przyznaję, że przy dużych kolekcjach storczyków potrzeba na właściwą opiekę sporo czasu. Ja z konieczności dużo czasu spędzam w domu, zatem moją uwagę kieruję na storczyki. Moja działeczka natomiast często musi sobie radzić sama. Ale cóż, życie...
U Ciebie natomiast każdy skraweczek ogrodu jest tak wypielęgnowany, że powinnam brać przykład.
Miniaturki, choć z początku wydawały się być kapryśne, to jak widać na przykładzie moich, nie jest z nimi źle.
Twoje też dadzą radę, niech tylko troszkę odpoczną po kwitnieniu. A tak zapytam - zmieniłaś im sphagnum?

[tu.ja]

Sphagnum? A co to jest u licha? Wybacz to pytanie laikowi. Czyżby podłoże? Podłoża nie wymieniałam. Nawet mnie trochę zdziwiło, bo jest jakby inne niż przy normalnych falkach. Miniaturki kupiłam jakoś wiosną i wciąż żyją co mnie cieszy. Może mi doradzisz jak "zmusić" je by chciały kwitnąć.
Za wszystkie miłe słowa o mojej działce dziękuję. Wydają się być na wyrost. Zdjęcia zawsze są tendencyjne. Rzadko chwalimy się chwastami i bałaganem