siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

cantati pisze:Comciu, dziękuję! ;:196 To może dla nich zrobię sznurki zamiast palików... Temat do szybkiego przemyślenia :roll:
I to jest bardzo dobry pomysł!
Pozdrawiam,Małgorzata
Materka
50p
50p
Posty: 51
Od: 18 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. podkarpackie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

baron pisze:No i nadal około 12 stopni i pada deszcz.Czy w takich warunkach jest sens wysadzać już do gruntu?Niby zapowiadają u nas od piątku cieplej.
Mam ten sam problem. Pozostałe, które nie zmieściły się w szklarni chciałam wysadzić do gruntu, ale przy tak zimnych nocach chyba poczekam.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

Basow@ :wit , w takim razie zaklepane, dziękuję!
Pozdrawiam, Dorota
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

Poczekaj, poczekaj. Krytyczna noc na całym podkarpaciu to noc z czwartku na piątek. Lokalnie moze byc nawet do -5 * C.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tomate
200p
200p
Posty: 395
Od: 27 kwie 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nadrenia

Re: Ziemia pod pomidora

Post »

Jeśli po raz pierwszy sadzicie na jakimś gruncie pomidory, to i tak trzeby najpierw trochę odwagi na eksperyment mieć. Dopiero wtedy widać jak rośnie, jak już są rośliny w gruncie ;:oj Pomidory to też istoty żyjące i są miejsca w których rosną gdzie by się nie myślało a na wychuhanych czasami nie chcą ;:124
W zeszłym roku na wiosnę rozleciał nam się kompostownik, więc wyrzuciliśmy ten jaki taki kompost na kupke i tak sobie leżał. W maju stwierdziłam, że żal mi wyrzucić nadwyrzke pomidorów w wsadziłam je na ten kompost. I jeszcze takich pięknych krzaczków nigdy nie miałam, plon niesamowity, rośliny zdrowe. :heja
Co do pH gleby, to już po dzikich roślinach które na niej rosną można rozpoznać czy kwaśna. Jeżeli rośnie na przykład jaskier, albo mech na nasłonecznionym miejscu, to znaczy że ziemia kwaśna. Ale najlepiej oczywiście sprawdzić jak pisał forumowicz. :wit
Pozdrawiam
Ewa
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

BrzoskwinkoMoje pomidorki są takie jak wczoraj. Na razie ich stan się nie pogarsza. Dziś niczym nie podgrzewałam. Mąż na pewno chciał dobrze (dla tego nadal żyje :;230 ),ale narzucał tam nie tylko węgla, ale i trocin. Według mnie, musiało być sporo wszystkiego. Wrzucił na grila cały worek węgla!!!

Farelki nie mam,ale może trzeba kupić? Zazwyczaj sprawdzały się duże w wkłady do zniczy, które stoją w garażu nie ruszone .
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

Mam pytanie - czy Miedzian , który był rozrobiony z wodą jakieś dwa tygodnie temu nadaje się jeszcze do użytku? Czy może lepiej rozrobić już nową porcję? Chcę dziś wysadzić resztę pomidorów i nie wiem , czy mogę go jeszcze użyć. :oops:
Pozdrawiam,Małgorzata
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

forumowicz pisze:Poczekaj, poczekaj. Krytyczna noc na całym podkarpaciu to noc z czwartku na piątek. Lokalnie moze być nawet do -5 * C.

Pozdrawiam
Bo po mnie ciarki przeleciały ;:223
Dzięki bardziej się "przyłożę"
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

basow@

Zawiesina wodna jest dość stabilna. Po miesiącu ulega rozkładowi ok 5 % środka.

:wit
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

forumowicz - dzięki za odpowiedź ;:196 Pędzę sadzić w takim razie , bo u mnie nie pada.
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

MENA515 pisze:BrzoskwinkoMoje pomidorki są takie jak wczoraj. Na razie ich stan się nie pogarsza. Dziś niczym nie podgrzewałam. Mąż na pewno chciał dobrze (dla tego nadal żyje :;230 ),ale narzucał tam nie tylko węgla, ale i trocin. Według mnie, musiało być sporo wszystkiego. Wrzucił na grila cały worek węgla!!!

Farelki nie mam,ale może trzeba kupić? Zazwyczaj sprawdzały się duże w wkłady do zniczy, które stoją w garażu nie ruszone .
My rozpaliliśmy grill i gdy już był wegiel czerwony położyłam na to mokre próchno. Nakryłam z góry blachą by mi dziury w suficie nie wypiekło i do tunelu. Oj, dymiło. ;:215
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

BRZOSKWINKA pisze:
MENA515 pisze:BrzoskwinkoMoje pomidorki są takie jak wczoraj. Na razie ich stan się nie pogarsza. Dziś niczym nie podgrzewałam. Mąż na pewno chciał dobrze (dla tego nadal żyje :;230 ),ale narzucał tam nie tylko węgla, ale i trocin. Według mnie, musiało być sporo wszystkiego. Wrzucił na grila cały worek węgla!!!

Farelki nie mam,ale może trzeba kupić? Zazwyczaj sprawdzały się duże w wkłady do zniczy, które stoją w garażu nie ruszone .
My rozpaliliśmy grill i gdy już był wegiel czerwony położyłam na to mokre próchno. Nakryłam z góry blachą by mi dziury w suficie nie wypiekło i do tunelu. Oj, dymiło. ;:215
Ja pierdziu ;:202 Ale Wy jesteście hardcorowi. No, nie mówcie że jeszcze kiełbaski i żeberka przy okazji były. :;230
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
ANalfabeta
200p
200p
Posty: 288
Od: 2 lip 2011, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mokobody/Siedlce

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

Ja tam tylko zamykam drzwi. Póki co chyba żadnych negatywnych objawów, albo na moich miernotach nie widać :;230
Słońce mam w tunelu od samego wschodu do zachodu to sie gleba grzeje cały dzień i przez pare godzin nocy oddaje.
Dziś o 8:00 miałem prawie 20*C
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

Brzoskwinka..
Widzę że Ci moje szalone pomysły się podobają..
najpierw karmienie z butelki..teraz wędzenie :)

Ja wczoraj dałam iglaki... jk się zajeły i żażyły..
na to pół płyty chodnikowej..
Przydusi troche, nagrzeje się i też oddawać ciepło będzie lepiej niż drewienka ;:172
Najlepsze jest to że dym ulatnia się górą..i wisi chmurka do danego poziomu.. okienka mam wtedy lekko uchylone i co lepsze..
zarąbisty to sposób na sprawdzenie szczelności swojej szklarenki tunelu czy innego inspektu :;230
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

Post »

Po mierzeniu nocnych temperatur, przy uchylonych drzwiach do foliaka, było ok. 6-7st.C. Myślę, że to niezły wynik :)
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”