Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Hej, hej Babeczki moje :wit

Nawet nie chce mi sie robić zdjeć, ale raczej pedy jak ciete biczem kilkanaście centymetrow od czubka nie zdążą zakwitnąć. Na szczeście kilka sie ostało w mało uszkodzonej postaci - Bobo, Pink Lady, Brussels Lace, Wim's Red, niby Pinky-Winky, jedna z Limelight nieźle, druga tez nie straciła wszystkich pedow, Silver Dollar może być; najgorzej oba Phantomy, Levana, Vanilla Fraise - tam juz tylko liście :roll: . Piłkowana Bluebird tez pokiereszowana :roll: .

Praca... hmmm... mam prace , nawet dziś robiłam pierwsze badania tylko.... ciągle nie wiem ile mi zaproponują za te prace :shock:. Wczoraj po południu miałam telefon, a ponieważ musze mieć też badania dla kierowcy samochodu osobowego to to troche potrwa (problem z neurologiem) i zaczełam je w ciemno :lol: . Ich sprawa :lol: .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Agatko, tobie połamało hortensje a mi stojąca woda uśmierciła (obawiam się) hortensję Incrediball. Kupiłam ja jesienią i ogromnie się z niej cieszyłam. Ładnie ruszyła po zimie i na każdym pędzie miała pąk kwiatowy. Po czym opuściła smutno łepki i zaschły całe pędy ;:174 . Wykopałam ją, przycięłam mocno i posadziłam do doniczki, ale mam małe nadzieje na jej przeżycie :( .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Edytko, może dostała jakiejś choroby grzybowej? Podobno Asahi na takie rzeczy pomaga (tylko jakoś nie moge go dostać, jakby był potrzebny warto mieć...), szkoda byłoby, bo to piekna odmiana... :? Dzis w ogrodniczym ją widziałam, niesamowite mocne pedy; widziałam też Misia Polarnego ;:oj , wstrzymało mnie tylko, że gotowki nie wziełam dużo na zakupy a karty też nie miałam... ;:14
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Pryskałam Asahi. Wyraźnie pomogło drugiej hortensji (You & Me) i powojnikowi sąsiadki :wink: . Na Incrediball nie widać było poprawy dlatego zdecydowałam się wykopać ją. Kiedy ucinałam pędy w środku były żywe. Może jest jeszcze nadzieja :roll: ? Na pocieszenie mam 2 sadzoneczki, które udało mi się zrobić z uciętych patyczków, ale zanim osiągną one rozmiary matki, minie ze 3 lata :| .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Trzymam kciuki za badania.
I współczuję tych deszczy. Po prostu macie w tym roku istny potop.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

:wit

Agatko, tak mi przykro, że grad zniszczył Twoje piękne krzaki hortensji ! A ten rok zapowiadał się dla nich wspaniale, po obfitej w wilgoć wiośnie. Ale może dzięki temu, że krzaki są krzepkie, ładnie i szybko się zregenerują. Szkoda tylko , że nie będą pięknie kwitły w tym roku.

Ja mam tak poniszczoną przez grad część powojników. Moja Arabella ledwo żyje, a Alionushka dopiero teraz odbiła bocznymi pędami i jakoś powoli odradza się. Emilia Plater jest w opłakanym stanie. Wszystkie były posiekane na kawałki i poszarpane w sposób okrutny, aż trudno uwierzyć. Ale były w fazie wzrostu i miały jeszcze niezdrewniałe pędy, tak jak Twoje hortensje.

Ściskam Cię mocno i przytulam, bo rozumiem, co teraz przeżywasz. ;:168
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Przykro czytać o stratach w ogrodzie ja miałam podobnie jak Edyta z tą samą hortensją, też kupiona jesienią ;:145
Agatko, tobie połamało hortensje a mi stojąca woda uśmierciła (obawiam się) hortensję Incrediball. Kupiłam ja jesienią i ogromnie się z niej cieszyłam.
BasiaEm
100p
100p
Posty: 110
Od: 22 lip 2013, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Witamy :wit i ogród podziwiamy ;:215
Kurka wodna, zamiast pracować to ja czytam i czytam i oglądam i czytam .. .ech ;:173
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Agatko, co u ciebie? Jak sobie radzisz? Ciągle bidulko w rozjazdach?
Może chociaż na Zieleń to życie się pokażesz?
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Właśnie jestem sobie zawodowo we Wrocławiu, M. ma urlop i z dziećmi (czy raczej pomimo nich :;230 ) buduje wiatę na drewno, zainstalowałam Picasę i XnView, mam przy sobie aparat - wszystkie te okoliczności przyrody sprzyjają powrotowi córy marnotrawnej ;:306 .
Sporo jeżdżę zawodowo - nie mam urlopu więc jestem póki co rozchwytywana :roll: . Do połowy sierpnia dzieci były u babć i całe weekendy spędzaliśmy z nimi, czasu na net i na ogród też brakowało. Myślę o zmianach - ogród musi być mniej kłopotliwy w pielęgnacji ;:219 .
Hortensje jakoś się podniosły po gradobiciu i nie straszą, ale hosty cały czas są wstrętne - jakby je przesmagano biczem. Poza tym sporo roślin nie przeżyło zbyt dużej ilości wody w podłożu wiosną - pożegnałam kilka lilaków, jaśminowiec, kłokoczkę (buuuu), niemałą ilość bylin, szczególnie sucholubnych (np. gęsiówka kaukaska, która spokojnie rosła w piaszczystym miejscu kilka lat ;:174 )

Bardzo dziękuję za pamięć i za odwiedziny; pozwólcie, że szczególnie gorąco przywitam Basię Em ;:167 - znamy się z Basią od kilku lat za przyczyną podobnych kudłaczy w obejściu. Baśka, zaraz zaglądnę obejrzeć Twoje kwiatuszki (hihi, bidoki... :twisted: ).

Tadaaaaam!!!... przedstawiam Państwu powojnika Omoshiro wyśnionego i wypatrywanego od roku, który mieszka w wielkiej donicy na moim ganku za sprawą dobrego serca i anielskiej cierpliwości April ;:167
Obrazek

Inna wspaniała osoba zwana Justi177 zaopatrzyła mnie wiosną w trawy ;:196
ObrazekObrazek

I inne różności, bez opisów, bo muszę do Was choć odrobinę zajrzeć:
Obrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

Ups myślałam, że się wkleją obok :roll:

Mam zamiar pojechać na ZtŻ w sobotę :mrgreen: - jest jakieś spotkanie z tej okazji? ;:224
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Fran, ależ dawno mnie u Ciebie nie było :oops:
Przykro mi z powodu Twoich roślinek, które ucierpiały wskutek gradobicia. To zawsze smutny czas dla każdego ogrodnika. No ale cóż. Jak to mówią... równowaga w przyrodzie musi być. Zawsze trzeba znaleźć w tym i dobrą stronę. Na przykład taką, że teraz będziesz miała miejsce na nowe nasadzenia :wink:
Ja właśnie tracę kilkunastoletni modrzew :roll: Usycha bidulek, już prawie łysy stoi. Ciężko cokolwiek zrobić z takim wielkim drzewem. Wątpię żebym go jakoś uratowała.
A Omoshiro ... cudny ;:167
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
BasiaEm
100p
100p
Posty: 110
Od: 22 lip 2013, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

hej, hej :wit
Tiaaa, bidoki z roku na rok coraz dłużej wytrzymują :heja
Co prawda wykopki w tym sezonie już były ale skończyło się na jednej donicy z motylkami i pelargonii regularnie obżeranej przez ... nie wiem kogo ;:306

PS. dziękuję za takie ciepłe powitanie Obrazek, normalnie aż się zarumieniłam ;:173
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Cześć Agatko :wit

Fajnie , że jesteś . Cieszę się , że roslinki jakoś pozbierały się przejściach . Żal tych które niestety nie dały rady .
Za to masz miejsce na nowe chciejstwa .
Pozdrawiam ;:196
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Jesteś wreszcie :wit Szkoda twoich strat ale podejdź do tego tak: masz miejsce na nowe.
Do zobaczenia na wystawie. Podobno spotykamy się o 12.00 ale nie wiem gdzie. Mufka coś pisała...muszę poszukać.
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Hej,
Straty.....dzisiaj slyszałam też o tych waszych przeźyciach.....byłam u kuzynki w twojej miejscowości.
Podczas tego pamiętnego dnia, z wichurą i gradobiciem, przerzuciło im metalową trampolinę o średnicy 3 metrów z hakiem, na ogromną wisterię i platana. Tam - na gałęziach i stelażu, ustrojstwo się zatrzymalo....dwa metry dalej stał samochód, na szczeście nic więcej się nie połamało...i nikt nie ucierpiał...
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”