Wandziu, ślicznie się serduszka rozrasta... Bardzo ją lubię. Obok rośnie biała, ale muszę ją wysadzić, bo jest zdominowana. Szkoda tylko, że ma krótki sezon wegetacyjny.
Jadziu, mój żagwin wędruje. Był posiany w jednym miejscu, ale przesunął się sporo dalej. Wyradza się, ale lubię go.
Zuziu serduszki są bardzo pospolite, ja swoją różową kupiłam kilka lat temu w kampersie, białą odstałam od mamy. Z tym że teraz muszę jej dać trochę bo u niej też zginęła.
Małgosiu, spróbuj mojego sposobu z piwoniami i nawieź ją jakimś naturalnym nawozem, to żarłoczna roślina i lubi papu...

Serduszka biała u mnie znowu marniutka, ale zmienię jej miejscówkę i może się ogarnie.