Mój ogródek - KarolinaL

[KarolinaL]

Nie wiem ile zdjęć uda mi się dzisiaj wstawić, ale na pierwszy ogień idą te najświeższe. Dziś rano gdy spojrzałam w okno zobaczyłam szczygła we własnej osobie pojadającego sobie ziarenka słonecznika. Widać było, że mu smakuje - bez pośpiechu, z lubością odłupywał kolejne ziarenka i z namysłem zajadał
Niestety zdjęcia są nieostre, bo robione przez szybę ( ) i z dość dużej odległości
Gdy wróciłam do pokoju po mnw. pół godziny szczygły były już dwa i jadły sobie śniadanko w całkowitej zgodzie (dwa ostatnie zdjęcia)

[kogra]

Śliczne ptaszęta, u mnie też bywają przelotem. :P

[kryska]

Dzięki Karolino, już będę wiedziała jak nazywają się te ptaszki. U mnie ptactwa mnogo, tylko nie wiem jak sie nazywają. Niedawno blisko domu była sójka, szkoda, że nie miałam aparatu zamiast motyki.

[KarolinaL]

A wiesz Grażynko, że ja chyba pierwszy raz widziałam szczygła u nas w ogrodzie. Zwłaszcza pół metra od mojego okna

Krysiu, u mnie też się sójki trafiają, najczęściej najpierw słychać odgłosy dzikich kłótni, a potem ukazują się sójki (te, które nie wybrały się za morze oczywiście )

[barbarka]

Karolinko miałaś superaśnych gości Fantastyczna ta ptaszyna

[krysp50]

A one tak bez zezwolenia dobrały się do Twojego Amanta ??

[kogra]

Masz rację Karolinko - to bardzo płochliwe ptaszęta, ale bardzo wdzięczne .

[KarolinaL]

Basiu, mnie też goście zaskoczyli i zauroczyli A dzisiaj znów widziałam szczygiełka! Widocznie smaczny słonecznik mi wyrósł

Krysiu, faktycznie, bezczelność z ich strony Ale teraz już dałam im moje błogosławieństwo. Tak serio, myślałam żeby zebrać nasiona z tego olbrzyma, ale niech sobie ptaszęta pojedzą. Zresztą parę ziarenek pewnie zostawią

Grażynko, ja się nie mogę na nie napatrzeć jak przylatują, są śliczne! Szkoda, że się mnie boją



Co nieco tam jeszcze w ogródku kwitnie, a że fotosik dziś wyjątkowo łaskawy, to proszę bardzo :

[kogra]

Urzekła mnie róża na 10 zdjęciu - czy ona ma takie ciemne liście ?

[KarolinaL]

Ma Grażynko. Mnie też urzekł jej kolor liści, a właściwie połączenie kolorów liści i płatków. Mój aparat nie zawsze oddaje realne kolory, ale te są dokładnie takie jak w rzeczywistości A szkoda, że nie przenosi zapachu...

[krysp50]

Faktycznie ta róża jest piękna. Pojechałam tam za dwa dni i już nie mieli - chyba wzięłaś ostatnią

[kogra]

Karolinko - jest cudna a skoro ma takie nietypowe liście to ja się piszę na sadzoneczkę jeżeli będziesz ją kiedyś rozmnażać.

[konto-nieaktywne2]

Piękne są te jesienne zdjęcia.

[Reposit-10]

Powtórzę za Kacprem - naprawdę piękne są te jesienne fotki, Karolinko. Pisałaś u mnie, że już
smutno na ogrodzie, a tu jest jeszcze co podziwiać - róża pomarańczowa śliczna .
A już sesja zdjęciowa ze szczygłami - rewelacja ! Świetnie udało Ci się je 'upolować', brawo

Pozdrowionka

[KarolinaL]

Krysiu, tak mi przykro! Faktycznie, jak sobie przypomnę, to chyba taka była tylko jedna , albo dwie... nie jestem pewna Jeśli kiedyś uda mi się ją rozmnożyć, to służę uprzejmie

Grażynko, problem w tym czy mi się uda ją rozmnożyć Ja jestem jednak nadal żółtodziobem Ale popróbujemy na przyszły rok

Kacprze, dziękuję, jesień może nie jest tak optymistyczna jak lato, ale też ma swój urok

Aniu, wszystko zależy od tego gdzie skierować obiektyw Tak naprawdę to sfociłam te ostatnie barwne akcenty, a reszta... Szczygłom przekażę jutro "komplimenta", bo na pewno się stawią na słonecznikowe śniadanko (może im zaproponować jogurt do tego? )


A dziś do szczygłów dołączyła sikorka i omal nie wleciała mi do pokoju (już siedziała na parapecie )