Martuś czasami mamy nazwę roslinki na końcu języka i nie możemy sobie przypomnieć
Maryniu ja też bardzo lubię skalne roślinki na rabartach i też tak sadzę , one faktycznie fajnie dopełniają kompozycji i zadarniają miejsca pomiędzy wyższymi roślinkami
Izuniu mój skalniak jest,, naścibulony,,

pełno na nim roślinek , a że nieduży to muszą być bardzo ograniczane, u Ciebie są wspaniałe wielkie kępy....
Co do kuklika, u mnie jest kolorystyczny bałagan i chyba dlatego wszystko pasuje

kocham ostre kolorki i sadzę co sie da, bo trudno mi z czegokolwiek zrezygnować, tak, ze u mnie normą są roślinki np żółte i różowe obok siebie i powiem szczerze, ze naprawdę nieźle to wygląda

Takie zestawienie w grzecznym stonowanym ogrodzie by raziło, ale u mnie jest ok....dlatego i pomarańczowiasty kuklik w połączeniu z bordowymi żurawkami i rózowiastymi i błękitnymi floksami u mnie pasuje
Aguś no ja też czasami musiałam grozić sztachetą, żeby zmusić M o wypad po kamienie

Czasami na bliższe wyprawy jeździłam rowerem....ale wtedy tylko kilka kamieni można przytachać, przeważnie jeździliśmy autem po okolicznych polach...
Halinko dziękuję

Bardzo się ciesze, ze zakwitną Ci iryski

one są śliczniutkie, ja w zeszłym roku jesienią je przenosiłam i bardzo słabo kwitną...