Agato, u nas też ciepło. Piękna złota jesień. Moje irgi bezimienne ale z historią. Przyjechały w doniczce z Borów Tucholskich a tam rosły w ogródku mojej córeczki. Dostała je od sąsiada, który chciał zrobić z niej ogrodniczkę. Z małych patyczków urosły całkiem spore krzaczki mimo tego, że co roku przemarzają i odbijają.
Atka-a1,

witaj w moim wątku. Zapraszam serdecznie.
Witaj
Stachu,

prawda, że mamy piękną jesień.
Marysiu,
amba19 pisze:Ja myślę że to łącze ...podziemne

Ja też się już nimi nie przejmuję. Rozgrabiam tylko kopczyki przed koszeniem trawy. Nawet nie dosiewam, z czasem zarosną. A ile mniej robali będzie wiosną.
Dangar1, witaj

. Jak przyjdzie szaruga to zaczniemy odliczać dni do wiosny. Na razie cieszmy się piękną jesienią.