ogród Agaty (sure)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Agatko kociakowe fotki przecudne
A Pushowi dałabym jakąś podpórkę i do niej podwiązała.
Tak się biedaczek odchylił od podkładki, że szkoda :(
Awatar użytkownika
armabapa
500p
500p
Posty: 560
Od: 6 sie 2009, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Sure pisze:
Zastanawiam się, co z zamieszczaniem przepisów na tym forum, bo to oprócz składników zupełnie nieogrodowy temat. Może lepiej wysyłać pw? Co myślicie?
mi mimo podjętej później decyzji na 100 przepis ślij na priv :wink: i z góry dziękuję!!!
Pozdrawiam cieplutko. Arleta (Aka)
Miejsko-wiejski ogród Aki
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Kasiu, tego Ci (i sobie) życzę. Spodobał mi się bardzo ten guzikowiec, żal byłoby wyrzucać.. :roll:

Izo, Arletko - wysłałam przepis na pw!

Joluś, dobry pomysł z podpórką, on jest tak malutki, że nie zauważylam tego. A w końcu urośnie i byłby krzywy...

a ja trawnik i resztę dziś podlewałam, opadów zero i wszystko suche..
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 775
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Dzięki Sure, o to mi chodziło ;:138 Jak zaczęłam czytać to az mo synus sie napalił na taka zupkę ;:108
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Agatko witaj. No i widzisz, przydało się moje trzymanie kciuków za guzikowca :tan. Teraz gdy jestem w ogrodzie i patrze na mojego to zawsze też myślę o Twoim :D
Moja kotka też przespałą dzisiaj cały dzień ;:224 A ja nosa ni8e wychyliłam z domu bo u nas deszcz, a potem śnieg padał cały dzień.
Ja też poproszę o przepis ;:108 , no i o myzianko dla Twoich uroczych kotków.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Oba koty cudne. Zupa jutro. Zdam relację. Spokojnego wieczoru z rozsądnymi i stosownymi do pory roku temp. za oknem życzę tobie...i sobie też :;230
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Oba ładne ale Frania cudna.No i mamy zimę tej wiosny.Mam nadzieję,że nasadzenia przetrzymają mrozy.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Dzięki za fotke świdośliwy ;:138 :heja
Nigdzie nie mogłam znaleźć w tym stadium , takiej w kwiatkach :)
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3191
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

ja też poproszę przepis na zupę :) Fajne te kociaki, takie leniwce jak moje :)
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
merle
200p
200p
Posty: 404
Od: 29 lis 2010, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Agato, szkoda, że nie dostałaś gratisowego i bezobsługowego podlania w postaci deszczu. U mnie jak zaczęło padać (a właściwie lać) o 19.00, tak leje do teraz - jak z cebra.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Dorotko, mam nadzieję, że zupa będzie smakowała, a ja teraz mam ochotę na krem z cukinii. Ten przepis dostałam od znajomej i jeszcze nie próbowałam... :)

Asiu, kciuki pomogły, teraz jeszcze trzeba trzymać, żeby przymrozki nie zaszkodziły pąkom! Ale może aż tak wrażliwy nie jest? ;)
a kiedy w końcu obejrzę Twojego guzikowca (i resztę ogrodu)? Przepis wysyłam, mizianko za chwilę, bo chwilowo szaleją... :D

Justyno, koniecznie poproszę o relację. A ja na tarasie mam jeszcze ślady przymrozku, bo w cieniu...

Grażynko, kota robi się coraz fajniejsza i coraz lepiej się obydwa ze sobą dogadują, jest mi miło. Bałam się, że szarak małej nie zaakceptuje, bo wylewny to on nie jest! Za oknem piękne słoneczko, a na mapach pogody opady na północy... :roll:

Aga, na pewno będzie też wersja całkiem kwitnącej, jeśli te przymrozki nie zaszkodzą kwiatom. Nie wiem, ile było dziś u nas, ale w okolicach Torunia podobno -7,1!

Grażynko, zaraz wysyłam. A koty od rana ożywione, może dlatego, że pogoda się poprawiła? :roll:

Marcinie - to już nie żałuję. Gdyby lalo jak z cebra, pewnie cala niezabezpieczona ziemia ze stoku spłynęłaby na to nowe miejsce parkingowe. Przed świętem robotnicy skończyli, a ja jeszcze nie zdążyłam nic posadzić, ani obłożyć jakimś wzmocnieniem brzegu (od strony ogrodzenia jest ok. 70 cm wyżej)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Su a jak rozwiazaliscie wkoncu ten podmokly problem? robiliscie drenaz?
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Jule, nakombinowaliśmy się z tym. Drenaż pod miejscem parkingowym, 70 cm wykop, warstwy żwiru i kamyczków o różnych gramaturach, przełożone grubą włókniną, zagęszczane, na wierzch warstwa czarnoziemu z grubym piaskiem 1:1 chyba i panel trawnikowy, jednak z plastiku. Jeśli się nie sprawdzi, zmienimy na betonowy, na razie wygląda to solidnie. Sam wjazd jest zrobiony z kostki takiej jak wjazd do garażu, bo to w przedłużeniu. Wygląda całkiem w porządku. Wcześniej już tam była rura drenarska, żeby wodę odprowadzać do dziękuję, zostawiliśmy ją...
Schodki, które są po drugiej stronie, zyskały krawężnik, żeby woda ze skarpy od północy nie spływała bezpośrednio w to miejsce...
No i jeszcze jest pogłębiona studzienka chłonna, do której spływa woda deszczowa z tego terenu i rynien, a połowa rynien jest podłączona do drenażu z drugiej części domu, żeby nie obciążać tak bardzo tej dziękuję (i zostawić trochę wody w ogrodzie). Uff!

Jeszcze nie było okazji przetestować tego rozwiązania, ale mamy nadzieję, że pomoże choć trochę?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

uhu, powinno pomoc, tym bardziej ze odciazyliscie troche przekierowujac wode z rynien.. U mnie to miejsce parkingowe przed domem, co to przy styku z ulica zbiera wode jak idzie z gory, bedzie zrobione z zakleszczajacego sie tlucznia graniotowo-bazaltowego. Szukakal kamieni na wysypanie kola w ogrodku i doradzono mi takie rozwiazanie, sami maja podjazdy tak porobione. Tak ze juz mi wykorytowali, krawezniki powstawiane (zeby sie nie rozjezdzalo to to) na to pojdzie zwir i piach zageszczony, gruba wloknina jak u Ciebie i tluczen, ktory tez bedzie ubity.
na razie czekam tylko zeby mi na ogrodzie plytkami betonowymi wiazd zrobili, to pozbede sie piachu ktory lezy w kole i moge tluczen zamawiac.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Tez mam nadzieję, że to pomoże... bo już mam dość walki z żywiołem, co ulewa, to zalewało! :roll:
Jule, nie wiem, jak wygląda ten tłuczeń granitowo - bazaltowy, czy jest kolorowy? Może to tez jakieś rozwiązanie dla mnie, jeśli plastik się nie sprawdzi?
A na razie widzę, że robotnicy nie przyszli na dokończenie, mieli jeszcze porobić różne drobiazgi. Pewnie zjawią się po południu, kiedy mnie nie będzie!

zabieram się do pracy, bo zaraz muszę wyjść, miłego dnia! :D
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”