Ogródkowy galimatias Mirki cz2

[Tajka]

Mireczko widzisz, taka gapa ze mnie, ale bardzo gratuluję Ci
Masz wspaniałą kolekcję host , irysów, a lilaki cudownie u Ciebie kwitły.
Ciebie zapamiętałam, jako wielką miłośniczkę dalii i pomimo, że to piekne kwiaty, ale ciężka praca z wykopywaniem.
Jednak mimo cudownych kwiatów w Twoim ogrodzie może powinnaś się skusić na kilka różyczek?

[marzanka]

Mireczko jak zdrowie? Napisz co u Ciebie koniecznie bo po wieściach z telewizji o ecoli na warzywkach to myślę o tej twojej wirusówce(tfu,tfu,tfu)

[britvictango]

U Mireczki różyczki stanowczo nie będą pasowały
Tam wszystko jest hostowo - żurawkowe I ta trawka ładnie skoszona przy ulicy
Wybacz, nie mogłem się powstrzymać

[mirdem]

Tajko Dzięki za gratulacje. Leszek ma rację u mnie różyczki nie będą pasować . Ja i róże nie nadajemy na tej samej fali :P :P

Marzanko będzie dobrze , wychodzimy na prostą ,ale to moi panowie walczyli z wirusówką , ja tylko z nogą i powoli to siedzenie zaczyna mnie porządnie wk......................

Leszku trawkę przed płotem mam rewelacyjnie wykoszoną nawet wykuśtykałam zobaczyć Tak róże zdecydowanie nie .................. ale dalie , już nie mogę się doczekać mam nadzieje , że i wtym roku się spiszą.

[marzanka]

No to dobrze Kamień z serca.Na dalie to i ja czekam pędy już dosyć wysokie ale pąków jeszcze nie widać

[artam]

Jednak mimo cudownych kwiatów w Twoim ogrodzie może powinnaś się skusić na kilka różyczek?

Mireczko, no widzisz, widzisz,nie tylko ja to mówię Co Ci tam szkodzi wetknąć parę? Nie bądź taka nieprzejednana! Kwitnie toto, ponoć nawet pachnie A ile radości! Pryskania na mszyce, walki z nimułką , bruzdownicą, plamistością...Ile człowiek się przy tym nauczy!
I jakbyś miała róże, to mimo dolegliwości musiałabyś z opryskami ruszyć w ogród! Nie tylko z aparatem Zdrowiej i rozważaj!

[Ignis05]

Mirka, a co Tobie z nogą się stało ?
Jakoś nie doczytałam. Wspólczuję, bo pewnie boli i serce się rwie do ogrodu, a tu takie ograniczenia.
I tylko fotki pozostaje Ci robić.
Moje czereśnie oglądam z lupą, a tu proszę, już prawie jeść można i odmładzać się przy okazji.
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia.

[mirdem]

Marzanko moje bardzo późno sadzone ( nie miałam czasu 0 ale licze na nie.

Marto chyba nawet nie chcę wiedziec co to jest nimułka ...................... nawet nazwa brzmi nieprzyzwocie

Jakieś robactwo ( tez nie chcę znac nazwy ) wcina mi kalinę i oprysk jutro będzie - raczej sterowany tzn rozrobie dam do ręki i palcem pokażę , które popryskać

Krysiu noge przebiłam pazurkami do pielenia .......... w ogrodzie zresztą a o właściwościach odmładzających czereśni to sie zwiedziały szpaki i wrony i zlatują się tłumnie

[ankha]

Mirka, ty goń ptaszyska z czereśni choćby aparatem z fleszem, jak dotrę w czwartek, to ma jeszcze trochę się ostać

[trzynastka]

A u Ciebie Mireczko jeszcze tulipanki i bzy ? ech ja już zapomniałam że kwitły ;) a zurawkowy zakątek cudny

[mirdem]

Ania skrzydlate olewają mnie totalnie - stoję w oknie i się wydzieram , to mi sie kuprem odwraca i dziobie dalej

Celinko tak jakoś mam u mnie jeszcze tulipany i bez ale w sumie dobrze

Dziś był upał to dla ochłody hostki :

Withe Christmas

Piemont Gold

Kiwi full Mouty

Stritese

Lakeside Cupcake

Sierpniowy Księżyc rzeczywiście świeci

Midwes Magic




brunerka King's Ramson



troche trawek



Żurawki:

Silver Indiana

Kasandra

Viena

Sugar Plum

Pistache i Lincorice

Cinbar Silver i Peach Flambe

Herkules i Sparkling burgundy

a tak kwitnie Ginger Ale

[Tajka]

Mireczko wspaniałe hosty i żórawki, w dodatku podpisane, można się od Ciebie wiele nauczyć.
Mnie ich nazwy zawsze się mieszają.

[britvictango]

Na żywo wszystko wygląda zupełnie inaczej - no i właścicielkę można zobaczyć
Mireczko, a propo Twoich prymulek takich ładnych z żółtą gardzielą i brązowymi końcami płatkow - Primula elatior "golden lace" - dziś kupiłem nasiona, za 2 miesiące zobaczymy ile wyrośnie.

[mirdem]

Tajko ja lubię mieć podpisane

Leszku ..................... choc właścicielka nie zawsze zajarzy kto przed nią stoi

A te pierwiosnki do wysiania to nie wiem czy nasion nie trzeba przemrozic przed wysianiem , cos mi sie kołacze ,ale na sto procent pewna nie jestem - sprawdź

[agnieszka72]

Miruś żurawki Ci nie chorują?
Ja co jakiś czas muszę reanimować .
Dziś wykopałam Sweet Tea, trzy dni temu Midnight Bayou-a tak dobrze sobie radziły .