Pozytywnie zakręcona
Re: Pozytywnie zakręcona
Amator97 nie moje nie są wielkosci dłoni - mniejsze...
katarzynka575 no to czekamy na kwiaty. Mój też zdechlaczek kupiony na przecenie....Wg moich zapisków kupowałam go w maju, po 1 miesiącu zaczął wypuszczać nowe przyrosty, a już na początku sierpnia zaczął wypuszczać pęd kwiatowy.
katarzynka575 no to czekamy na kwiaty. Mój też zdechlaczek kupiony na przecenie....Wg moich zapisków kupowałam go w maju, po 1 miesiącu zaczął wypuszczać nowe przyrosty, a już na początku sierpnia zaczął wypuszczać pęd kwiatowy.
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pozytywnie zakręcona
O to widzę że świetnie się czuje u Ciebie i b. dobrze .Ja swojego przesadzałam chyba ze dwa czy trzy razy a wiem że tego nie lubią .Ale chyba wreszcie mu dopasowałam podkład i doniczkę i warunki 

Re: Pozytywnie zakręcona
Prawdę mówiąc ja go nie przesadzałam po zakupach... zostawiłam go i obserwowałam, czy wszystko ok.. i widac, że mu słuzy... Mocze go jak mu podloże wyschnie.. czasem z odżywkami a czasem bez.....
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pozytywnie zakręcona
A ja często zraszam podłoże tak żeby po liściach nie leciała woda bo tego nie lubią .
Re: Pozytywnie zakręcona
no własnie liście mają delikatne... jak pupka niemowlaka
ja po prostu wstawiam do miski w której jest woda z odzywką i wkładając zygusia uważam, żebyliście były na zwenątrz miski. Tak sobie siedzi ok. 1-2 godzin...

Re: Pozytywnie zakręcona
mam chwilkę więc takie mam pytanko - mojej reanimowanej vandzie szybko po podlaniu czy zraszaniu - wysuszaja się korzenie momentalnie robią się jak wióry. Pozostał również wysuszony pęd kwiatowy - nie wiem czy mogę go obciąć...? I chyba podetne jej korzonki, bo niektóre to ma po prostu opłakane...
Od momentu zakupu nic się z nią nie dzieje...
Od momentu zakupu nic się z nią nie dzieje...
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pozytywnie zakręcona
Gosiu zdjęcie Vandeczki i jej korzonków ,pokaż jak wygląda, a zasuszony pęd to obetnij
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pozytywnie zakręcona
Ja się jeszcze nie znam, ale widzę na pierwszym zdjęciu, że na koszyczku u góry jest korzeń, który rośnie 

Re: Pozytywnie zakręcona
tak jest korzonek i wewnatrz koszyka też jest drugi. Wydaje mi się, że moze odrobinę urusł - boje sie jednak, żeby nie zasechł....
Brązowe są ale jak je zmoczę to troszkę zieleni sie pojawia....
Brązowe są ale jak je zmoczę to troszkę zieleni sie pojawia....
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pozytywnie zakręcona
Gosiu to chyba tak jak z phel. musisz zobaczyć które korzenie są już bez życia i te skrócić bo i tak z nich już nic nie będzie .Choć z drugiej strony ,czasami wydaje się że korzeń już suchy, a po jakimś czasie gdzieś zaczyna wyrastać nowy zdrowy korzeń
Re: Pozytywnie zakręcona
No właśnie tego się obawiam obetnę i co...?
Re: Pozytywnie zakręcona
to przed obcięciem powinnam podlac korzonki i zobaczyć które sa zielone co?
Re: Pozytywnie zakręcona
Może po obcięciu bedzie większa motywacja do wypuszczania nowych korzonków...
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pozytywnie zakręcona
Gosiu a moczyłaś ją przez jakiś czas codziennie? Przed wycięciem martwych korzonków jak najbardziej powinnaś ją namoczyć.
wtedy będzie widać w których jest jeszcze potencjał.
wtedy będzie widać w których jest jeszcze potencjał.
