Ale gości...jak miło...
Witam Was wszystkich serdecznie
Na początku chcę powitac moich nowych gości
Andrzejku,Aneto...cieszy mnie Wasza wizyta...pierwsza ale mam nadzieję że nie ostatnia
Anetko miło mi że mój wężowy ogródek podoba Ci się...nie wiem czy jest w nim coś szczególnego ale...jeśli tylko coś podoba Ci się to możesz kopiowac do woli.Fajnie jeśli moje pomysły mogły by się komuś na coś przydac
Patryku,Grażynko,Dana,Aga,Dorotko,Staszku,Łukaszu,Jolu,Grażka,Tadku,Beatko,Stasiu,Aniu,Olku,Jacku,Wiolka,Kasiu,Siberio pozwólcie że dziś odpowiem wszystkim razem...Nowe rabatki to dopiero mała częśc mojego planu na ten rok.Skalniak już obsadziłam a na rabacie za oczkiem będą oczywiście byliny...i jak to w moim ogrodzie będzie kolejny misz-masz
Na ranacie pod płotkiem rosną już irysy,liliowce,trzykrotki i liatry...na pierwszy plan jeszcze nie mam pomysłu.Tak czy inaczej roślin mi na pewno nie zabraknie.Postarałam się o to w okresie zimowym(zamówienia przez internet) i wczesną wiosną,czego dowody znajdują się w doniczkach porozstawianych wszędzie.Ostatnio też przyszła przesyłka z cebule.pl.(wszystko poniżej)
Cebule lili ogólnie dośc ładne,bylinki nawet też prócz...właśnie prócz...jednego orlika który był zgniły,jednego nie było wcale(sam torf w woreczku) i kłącza hosty z częściowo ugniłego.Reklamacja została złożona,uznana i roślinki zastąpione zdrowymi...więc wszystko jest ok...uznaję to za pomyłkę lub niedopatrzenie...Wszystkie oczywiście siedzą w doniczkach(prócz lili)i czekają aż zmężnieją wtedy pójdą do ogródka.
Oczywiście na tym nie koniec...czekam jeszcze na kolejne dostawy,więc i miejsca trzeba dorobic

a i jeszcze zakupy na żywo...takie przypadkowe,podczas wyjścia "po chlebek" też się pewnie jeszcze trafią
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego tygodnia
