Kochani - wreszcie mam chwilę czasu i mogę odpowiedzieć wszystkim gościom
Empuzo - tulipany faktycznie błyszczą się niesamowicie. Ja się zastanawiam - czy przypadkiem nie zostały opryskane jakimś nabłyszczaczem?
Tadku - witaj na Kaszubach! Faktycznie widziałam wiosnę! Masz rację, że nie prędko zobaczymy u nas te nowości. Na wystawie byli profesjonalni producenci i hodowcy tulipanów z Żuław i narzekali, że te cebule za drogie......
Wiesz - taki pogrom jak w tym roku, to mi nornice zrobiły pierwszy raz. Mówisz, że powinnam potraktować je jakąś trutką? Nigdy tego nie robiłam. No nie wiem, mam mieszane uczucia.......
Agato - och żeby im się ta prognoza sprawdziła! Dzisiaj jakiś wyjątkowo paskudny biomet był, ja zasypiałam na stojąco...
Paweł - To chyba procentuje kilka setek lat praktyki w uprawie tulipanów - nie uważasz?
hazart - Ja Cię rozumiem. Chciałam Ci poradzić, żebyś opuściła rolety, ale to by chyba trochę złośliwie zabrzmiało
Co robić. Trzeba dotrwać do wiosny. A te ostatnie tygodnie - to się najbardziej dłużą
[Taruniu [/b]- mnie jeszcze zachwyciły te bukszpany strzyżone na kształt obłoków ( w ogrodzie z Holandii) a ogród z Norwegii powalił mnie na kolana. Stronka z mamami - prawdziwa bomba
Krysiu, Taro, Siberio - ja tak jak Wy lubię oglądać wszystkie. Historyczne , współczesne, tradycyjne i nowoczesne, ale moje serce należy do ogrodów Angielskich. One są dla mnie po prostu doskonałe. Ja mogłabym w takim ogrodzie pracować za darmo, za samą radość przebywania w takim pięknym otoczeniu....
Ogród Moneta - trochę chyba rozumiem autora programu. Przez lata tworzył i pielęgnował wizję i wyobrażenie tego ogrodu. A potem znalazł się w centrum komercyjnej atrakcji turystycznej... No cóż. Trzeba spróbować zrozumieć obie strony. Ale mnie to przypomina sprawnie prowadzone przedsiębiorstwo. Ogród zawsze jest odzwierciedleniem duszy jego twórcy i właściciela. A on nie żyje od dawna.....
Ale to mi przypomniało że kilka dni temu wyczytałam u EwyEs, że w Krakowie istnieje i jest dostępny dla zwiedzających ogród Józefa Mehoffera. To teraz mam kolejne marzenie - wyjazd do Krakowa!
A wiecie że on jest autorem fresku, na którym przedstawił Pana Jezusa- jako ogrodnika?
moim też 
pewnie poplewiły 
A przecież miałam ich naprawdę niewiele, może koszyczki zdały egzamin?
Chyba wiem dlaczego... wszyscy wyglądają przez okna i patrzą czy przyszła już wiosna......
