Ogród Joli

[merle]

Witaj Jolu,

Nie dziwię się zachwytom gości nad Twoim okazem buka - piękny ma pokrój, a jego urodę dodatkowo podkreśla widoczne na zdjęciu otoczenie - rabaty i inne drzewa. Czy brzózka w tle za bukiem już zrzuciła listki, czy to złudzenie?

P.S. Miałem Dukata, zaś od tego roku jedynie odmianę truskawek Honeoye; owocuje wcześniej od Dukata, a w mojej opinii owoce Honeoye są dorodniejsze, smaczniejsze i co ważne bardziej trwałe (szczególnie to widać, gdy czerwiec jest mokry). W pamiętnym i bardzo deszczowym czerwcu 2010 owoce Dukata szybko gniły lub wręcz rozpadały się, czego nie zaobserwowałem u Honeoye.

[patkaza]

wiesz za co !.....i skorzystam tylko z Uleńką się dogadamy -to by była niesamowita przyjemność zobaczyć twój ogród w realu
ładniusie roślinki sprezentowała rodzinka z Fragolą -ma śliczne te kwiatuszki jasnowłose
a lobelie też ładniusie

[elsi]

Jakie kolczyki Jolu? na tym drzewie rosną przecież "noski" :P .
Marcin zauważył brak liści na brzozie, taki rok, u mnie też już lecą, chyba jakiś grzyb im w tym pomaga.

[jola1]

Truskawki posadzone ale jeszcze trzeba dokupić tylko poczekam na kopane z gruntu zawsze to będzie trochę taniej. Oczywiście nie posadzę całości tylko część a w przyszłym roku będę miała swoje sadzonki i dosadzę resztę.
merle- Marcinie ta brzózka rzeczywiście zrzuciła liście ale to taki rok jak słusznie zauważyła elsi jakiś grzyb ją zaatakował i zostały listki tylko na wierzchołku.
W kwestii truskawek to myślę że każdy ma swoje upodobania ja miałam przez kilka lat dukata i byłam bardzo zadowolona. Sadzę go na czarnej wykładzinie więc wilgoć nie za bardzo mu dokucza. Owoce bardzo mi smakują i równo się dojrzewają. Nadają się i do bezpośredniego spożycia i na przetwory.
elsi-Elu no to kolczyki w kształcie nosków ,chodzi mi o to że one rosną tylko u samego dołu wewnątrz korony nie ma nasienników.
patkaza -Aga to roślinki zakopcuję żeby im korzenie nie uschły i czekam na Wasz przyjazd.

No nareszcie zaczynają pokazywać kwiaty pamelkowe dziwaczki



I tytoń ozdobny pięknie zakwitł mimo tego że już zwęszyły go stonki



Mieczyki wytarmoszone i przewrócone przez wiatr i deszcz



I jeszcze widoczek, ten ogromny krzaczor to oczar teraz kwitnie, kwiaty ma maleńkie ale pachnące

[dez_old1]

Jolu przybiegłam po informacji o glicynii...teraz będzie kwitła? ...no a oczar to nie za wcześnie kwiatuszki obsypały

[jola1]

Aga glicynię przycięłam i wczoraj patrzę a tam pąki kwiatowe. Oczar mój jakiś odmieniec zawsze kwitnie o tej porze i chociaż kwiaty bardzo niewielkie to zapach w całym ogrodzie.

[x-U-ie]

Jolu postaram się jak najszybciej, ale jutro odstawiam auto do warsztatu, jak sie uda to w poniedziałek odbiorę.

[iga23]

Oczar jak się przebarwi to będzie cudny.

[MLODA1]

Witaj Jolu.Dawno byłam u Ciebie, ogród cudowny, a drzewko z kolczykami fajne jeszcze nie widziałam takiego.

[artam]

Jolu, te czerwone kwiateczki z pierwszego zdjęcia na poprzedniej stronie...Miałam je kiedyś...Pomóż, bo pamięć szwankuje, a nic bardziej niż taki chwilowy, mam nadzieję , defekt nie męczy! Czy to nie len jakowyś?

[patkaza]

łał zazdrościć oczaru-oczarowuje

[jola1]

Ulka poczekam.
Iga tylko dla tych liści jeszcze rośnie w ogrodzie bo kwiatami nie zachwyca chociaż zapaszek przyjemny się unosi.
MLODA1- Aniu to drzewko z kolczykami to jesion.Ma bardzo fikuśne listki.
artam- Marto te czerwone kwiatki to len dostałam od siostry sadzonki. Z Twoją pamięcią nie jest źle.
patkaza- Aga rzeczywiście wielkością i kolorem liści jesienią może oczarować.
Pokażę Wam jak został zabezpieczony wiąz przed wiatrami w sobotę.Fragola też spoglądała no to ze zdziwieniem

[FRAGOLA]

Mnie się kapelusik na wiązie podobał...całkiem orginalny pomysł
Jolu a ja mam pytanko...ile ma latek Twoja brzoza piętrowa

[x-U-ie]

A co to za odmiana jesiona?

[merle]

Jolu,

dobrze, że pokazałaś swój oczar - nie wiedziałem, że posiadasz takowy w ogrodzie; pokaż go proszę jesienią. Przeglądałem niedawno ofertę jednej ze szkółek, która oferuje wysyłkową sprzedaż miękkowłosego (omszonego), wirginijskiego i wiosennego. Mój zwrok przyciągnęły zdjęcia ich jesiennych przebarwień liści, które jest spektakularne, co w mojej opinii jest czynnikiem bardziej ozdobnym niż kwitnienie w dziwnych porach roku.