
Miejsce na ziemi Ave - cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuś, przyda się coś gorącego na dzisiejszy dzień, ja w pracy włączyłam znów kaloryfery, nie da się wysiedzieć.Oj przydałoby się słoneczko. 

- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuś, jak sprawdzają się te drewniane panele w tle za tawułą? Kupiliśmy takie same, ale zabezpieczamy dodatkowo impregnatem bo są strasznie delikatne te deseczki wypełniające środek. Masz ślicznego pieseczka, taki dobrze odkarmiony i fajnie łaciaty:-), moje psiska też lubią straszyć ptaki jak za nisko sobie skaczą w ogrodzie. Kolorowo Ewo u Ciebie, bardzo ładna wiosna. Szkoda, że tak zimno wszędzie.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewciu,
pojechałaś na niebiesko
moje ulubione kolorki! 
Zawitała do ciebie pliszka siwa !!!
pojechałaś na niebiesko



Zawitała do ciebie pliszka siwa !!!

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Wiedziałam, wiedziałam, że jesteście genialni i niesamowici ... i czasami aż mnie przeraża to, że wszystko wiecie ...
Dzięki Ewuś-Gloriadei

Kociątko miłe - panele sprawują się super. jeśli jest potrzeba są w pięć minut demontowane (mocowane na wkręty) i przenoszone w inne miejsce. Co prawda , kupowaliśmy je w wiekszej ilości (na długi płot, którego część pozostała na starym miejscu) i z tego powodu impregnowaliśmy tylko olejem (samochodowym), więc pewnie wytrzymają krócej niż te, które mamy przy podeście. Te były impregnowane drewnochronem (malowane 2 warstwami na samym początku) i są nie do zdarcia. Mamy je ponad 5 lat i nic ich nie rusza.
Panele na płot wzmacnialiśmy dodakowo zszywkami tapicerskimi (te wewnetrzne deseczki) bo oryginalne mocowania robią coraz gorsze.
Iguś, oj przydałoby się, przydało to
, tyle mam roboty na działce, a weekend znowu zapowiada się .... 

Dzięki Ewuś-Gloriadei


Kociątko miłe - panele sprawują się super. jeśli jest potrzeba są w pięć minut demontowane (mocowane na wkręty) i przenoszone w inne miejsce. Co prawda , kupowaliśmy je w wiekszej ilości (na długi płot, którego część pozostała na starym miejscu) i z tego powodu impregnowaliśmy tylko olejem (samochodowym), więc pewnie wytrzymają krócej niż te, które mamy przy podeście. Te były impregnowane drewnochronem (malowane 2 warstwami na samym początku) i są nie do zdarcia. Mamy je ponad 5 lat i nic ich nie rusza.
Panele na płot wzmacnialiśmy dodakowo zszywkami tapicerskimi (te wewnetrzne deseczki) bo oryginalne mocowania robią coraz gorsze.
Iguś, oj przydałoby się, przydało to


Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuniu no i dobrze, że zaczęłaś doceniac biel bo ona jest piękna
Ja to mam bzika.. to wiesz
Piekny ten orlik.. Widziałam już dziś takiego samego u An-ki
śliczny! troszkę pozazdraszczałam.. i teraz będę szukać
Fajni goście Cię odwiedzają
skrzydlaci

Ja to mam bzika.. to wiesz

Piekny ten orlik.. Widziałam już dziś takiego samego u An-ki
śliczny! troszkę pozazdraszczałam.. i teraz będę szukać

Fajni goście Cię odwiedzają

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Witaj Ewuniu mówisz - skalnica bezproblemowa, jejciu ja na nią dmuchałam chuchałam i nie wiem co jeszcze, a ona rosła latami i była ciągle malutka a w tym roku patrzę i jej nie mam. Może ją niechcący gdzieś przekopałam, a może łapa mojego olbrzyma wcisnęła ją piętro niżej. No cóż sprawie sobie drugą. Też mam niezapominajki i kamasje i też zapomniałam ją przykryć na zimę. Dlaczego moja nie kwitnie? Dzisiaj podglądałam czy ma kwiatek i nie ma.
Psiak uroczy. Pada i pada i końca nie widać i zimno i wieje i jest brrrr okropnie. Pozdrawiam Elżbieta
Psiak uroczy. Pada i pada i końca nie widać i zimno i wieje i jest brrrr okropnie. Pozdrawiam Elżbieta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Mam taką samą - chyba - kamasję kilka lat i nigdy jej nie przykrywałam.
Kwitnie regularnie, jest coraz większa kępa.
Kwitnie regularnie, jest coraz większa kępa.

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Nie dziwię się ,żeTwój pupil zachwyca się tym tulipanem -jest piękny,Może znasz jego nazwę?Teraz jest chyba najwięcej barw w ogrodzie, masz takiego ciekawego skalniaczka żółto- zielonego.Nie znam nazwy,ale to chyba nie jest zbyt popularny ptaszek,przynajmniej dla mnie.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewo, tak mówiłam o tulipanach.
Fotka z wielbicielem cudna.
Muszę zapolować w tym roku na kamasję

Fotka z wielbicielem cudna.
Muszę zapolować w tym roku na kamasję
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuniu a co to za zdjęcie 2 za pieskiem
No,no powojniczek Maidwell Hall pięknie już się zapowiada.
U mnie też muszę niezapominajki czasem poskromić
Orlika niebieskiego kupiłam ,ma pąka,ciekawe czy kolor się będzie zgadzał


No,no powojniczek Maidwell Hall pięknie już się zapowiada.
U mnie też muszę niezapominajki czasem poskromić

Orlika niebieskiego kupiłam ,ma pąka,ciekawe czy kolor się będzie zgadzał

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Własnie zobaczyłam Halinko -
pojęcia nie mam co to było... już usunęłam - ja go tam nie wstawiałam... ktoś sobie żarcik chyba zrobił...
Ten mój orlik jest miniaturowy
dostałam od cioci i z jednego mam juz wysiane poletko 
Margo - nawet Ci nie powiem, jak wygląda, bo mam kamasję dopiero pierwszy sezon
ale jest niebieska... więc...
Zuziu, niestety nie znam nazwy tego tulipana, na razie... bo mam zamiar poznać
A ptaszka rozszyfrowała Ewcia-Gloriadei - to pliszka siwa 
Elu- to pocieszające co piszesz o kamasji - mam nadzieję, że u mnie też stworzy kępę
myślałam, że ją trzeba okrywać na zimę , bo tak było w opisie, ale jeśli Ty jej nie okrywasz i jest OK to... tym lepiej
Kaj-pej - ja się skalnicami w ogóle nie przejmowałam... ale wiosną postanowiłam troche pomóc roslinkom skalniakowym, bo moja ziemia na skalniaku była nasypana taka zwykła ogrodowa - a u mnie jest kwaśna i raczej ciężka (trzyma wilgoć) , a takiej gleby rośliny skalniakowe nie lubią (rojniki mi własciwie padają po każdej zimie...) , więc tym razem obsypałam wszystko piaskiem i dolomitem... Jesienią znowu podsypie piaskiem, żeby ziemia była bardziej przepuszczalna
Może u Ciebie też było za wilgotno i skalnica zamarła ? jeśli będziesz teraz sadziła to może zmieszaj ziemię z piaskiem i drobnym zwirkiem... ?
Lisku - skrzydlaci goście sa naprawdę fajni i chciałabym, żeby ich było jak najwięcej, tylko czy mój dozorca pozwoli... ?





Ten mój orlik jest miniaturowy


Margo - nawet Ci nie powiem, jak wygląda, bo mam kamasję dopiero pierwszy sezon


Zuziu, niestety nie znam nazwy tego tulipana, na razie... bo mam zamiar poznać


Elu- to pocieszające co piszesz o kamasji - mam nadzieję, że u mnie też stworzy kępę


Kaj-pej - ja się skalnicami w ogóle nie przejmowałam... ale wiosną postanowiłam troche pomóc roslinkom skalniakowym, bo moja ziemia na skalniaku była nasypana taka zwykła ogrodowa - a u mnie jest kwaśna i raczej ciężka (trzyma wilgoć) , a takiej gleby rośliny skalniakowe nie lubią (rojniki mi własciwie padają po każdej zimie...) , więc tym razem obsypałam wszystko piaskiem i dolomitem... Jesienią znowu podsypie piaskiem, żeby ziemia była bardziej przepuszczalna

Może u Ciebie też było za wilgotno i skalnica zamarła ? jeśli będziesz teraz sadziła to może zmieszaj ziemię z piaskiem i drobnym zwirkiem... ?
Lisku - skrzydlaci goście sa naprawdę fajni i chciałabym, żeby ich było jak najwięcej, tylko czy mój dozorca pozwoli... ?
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuniu ja też miałam taki numer ze zdjęciem,pewna forumka oglądała starsze wątki i zobaczyła,że tam jest zdjęcie facecika roznegliżowanego,nawet przystojny był
,dała mi znać i moderator usunął.
Ale też mi trafiały się zdjęcia samochodów czy inne,takie myki się trafiają.
Co do orlików to bardzo mi się podobają te kwiatki,nawet same ich listki

Ale też mi trafiały się zdjęcia samochodów czy inne,takie myki się trafiają.
Co do orlików to bardzo mi się podobają te kwiatki,nawet same ich listki

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Sasanki zmieniaja image
z puchatych kwiatków na puchate owocki - bardzo je lubię 

Nawet zielone ma różną kolorystykę



i trochę obrazków...





Nawet zielone ma różną kolorystykę





i trochę obrazków...



- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuniu te sasankowe pierzaczki są prześliczne, ja też zawsze je zostawiam, aż do czasu, kiedy zaczynają fruwać i trzeba ściąć, one też świetnie zdobią ogródek
Liliokształtne tulipanki cudne

Liliokształtne tulipanki cudne

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Aniesiu, ja nie pozwalam latać sasankowym pierzaczkom - sama zrywam i wtykam w ziemię 
