Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Witaj, Ewo, mam nadzieję coraz zdrowsza. Już się zaraziłam u Ciebie różyczką i to może wystarczy? :;230
Nie udało się nam spotkanie, ale jak będziesz zdrowa i będziesz miała chwilkę na herbatkę, zapraszamy. :D
Mam nadzieje, że jeszcze będzie ciepło, bo dziś sadziłam roślinki i byłabym niepocieszona, gdyby się im coś stało.
Sadzonka anemona dla Ciebie zakwitła sobie teraz. Doniczkę wkopałam, bo nie wiem, czy jeszcze przed zimą pójdzie do Ciebie. ;:196
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewa, czekam i czekam na nowe zdjęcia, bo mam wrażenie, że Ty jeszcze do grudnia "dojedziesz" na zdjęciach aktualnych :) Nie chcę się tu powtarzać, choć wspomnieniowe zdjęcia zachwycą jeszcze bardziej(wiem, bo widziałam :D ), a Ty chora jesteś! Zupełnie tak jak ja...Mi jakoś pod wieczór siły wracają :)
Ewa, zdrowiejmy, bo ogród nas potrzebuje! Jak Ty sobie radzisz z okręcaniem tych Twoich wielkich pnących róż? U mnie na gabaryty moich wystarczy kopczyk :) Ale te Twoje! Niemożliwe, żeby startowały od ziemi!
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewo,z siewu mam tylko luteę.Kupiłam ją jako dwuletnią i 3lata czekałam na pierwsze kwitnienie.Jest najwyższa ze wszystkich moich piwonii.Jako jedyna przemarzła minionej zimy aż do poziomu gruntu.Odbiła po zimie kilkoma pędami,które dorosły do180cm.W tej chwili są niezdrewniałe,więc nie wiem co z nią będzie.Pozostałe są szczepione.
Zaciekawiła mnie Twoja Peregrina.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

EWUNIU co to z Tobą ciągle Cię coś dopada . Tak to jest jak się porządnie nie wyleczysz . Niestety trzeba porządnie wyleżeć te choróbska ;:196 ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Adrianno, dziękuję, nie jest źle ale dobrze też nie , ciągle brzydko kaszlę, jeśli się nie poprawi do poniedziałku znowu będę odwiedzać lekarza ;:16
Mrozy jeszcze nam nie grożą, roślinkom ni c sie nie stanie :uszy
Bardzo dziękuję za zadołowanie zawilca ;:196 kochana jesteś!
na razie nie mogę obiecać kiedy wpadnę, choć bardzo bym chciała. :oops:
Martuś, zdrówka życzę !
kilka zdjęć archiwalnych wrzuciłam do różanego wątku ...
na razie nie robię nowych, bo siedzę w domku i się grzeję ;:19
ale obiecuję nadrobić :lol: ... zakwitła kalina wonna :)

Róże jakoś wytrzymują bez okrywania 8-) , czasem nawet bez kopczyka.... ogród jest osłoniety przez krzewy i budynki ze wszystkich stron więc mroźne wiatry są wytłumione. Bardziej niebezpieczne stają się wczesnowiosenne przymrozki na zmianę z odwilżą :evil: wtedy cierpią niektóre krzaczaste odmiany (Westerland) ale pnące pozytywnie zaskakują :shock: :D

Małgosiu, czyli moje 2-letnie siewki lutea musza jeszcze podrosnąc :roll: Nie sądziłam, że może przemarzać, będę musiała pamiętac o okrywaniu!
Dwa lata temu zebrałam nasiona z lutea i peregrina w ogr. botanicznym, kilka wzeszło ale teraz nie wiem, które są jakie, z liści trudno rozpoznać. Te pierwsze liście są niecharakterystyczne, bardziej wcięte. Raczej trzeba czekac aż zakwitną.

Jadziu, ;:196 coś paskudnego mnie dopadło, okropny kaszel :( , zwykle szybko zdrowieję...,
już się oszczędzam i nie pracuję w ogrodzie, aby dojśc w końcu do normy ;:41

idę zajrzeć do waszych ogródków ;:7
a u mnie ciemiernik dalej rozkwita, Iza (chatte) pytałaś o jego liście, na tym zdjęciu chyba wiernie oddane, lekko wpadające w niebieski, dokładnej odmiany nie znam , kupowany jako c. biały:

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Witaj Ewuś ;:196 mam nadzieję, ze choróbsko szybciutko pójdzie w siną dal i przestanie Cię męczyć.
Ciemiernik cudo, do mnie dziś dotarła paczuszka z ciemiernikami, piękne wielkie kępy, cieszę się jak szalona, bo uwielbiam te kwiaty :D Mam nadzieję, że będą tak wspaniale obsypane kwiatami jak Twój :D
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Sliczny ciemiernik :uszy Mój ma pąki, ale zakwitnie dopiero na wiosnę, jak sądzę ;:224
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewulku, nie jestem pewna, czy mój ciemiernik taki sam ... U mojego liście są ciemnozielone i takie jakby woskowane, nieco grubsze niż u innych, a cała roslina jest niska ...
Nie znam się na ciemiernikach. Długo czekałam na ich kwiaty i już wiem, ze mam przynajmniej dwie odmiany, ale będę musiała poprosic o identyfikację na forum.
Dziękuje jednak za zdjęcie :D
Zdrowiej Ewuś ;:196
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Aguś, ciemierniki tak cieszą gdy wokół już prawie nic nie kwitnie :D
czy paczuszka od naszej Ismeny? ;)

Moniu, wiosną cieszą nas jeszcze bardziej, po tych miesiącach wyczekiwania na pierwsze kwiaty ;:65
będzie piekne powitanie wiosny! :uszy

Izo, narobiło sie teraz tyle mieszańców gatunkowych... nawet mniejsza o nazwę, byle kwitły niezawodnie ;:333

Dziękuję dziewczyny za tyle otuchy w chorobie ;:4 ;:196
małymi kroczkami do przodu, troszkę sie poprawia,
choć dzisiaj miałam +19 za oknem i aż mnie skręcało żeby wyjść pogrzebać w ziemi ;:223

Obrazek
byłam dzielna, tylko cyknęłam zdjęcia :lol:

Obiecana kalina wonna- zaczyna otwierać kwiaty,
bardzo wcześnie! Chyba pierwszy raz o tej porze. Pachnie słodko,pieknie! To jeden z pierwszych krzewów jakie posadziłam w ogrodzie i... nie żałuję :D

Obrazek

Powoli wybarwiają się owoce róż- tu Grahama Thomasa, duże kule! Obok pąki oczaru.

Obrazek

owoców ciąg dalszy:
powojnik tangucki

Obrazek

Hortensja zmieniła piórka ...

Obrazek

i pożółkła rozplenica

Obrazek
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Tak jakby... wszystko jaśniało w ogrodzie... Cudny dzień uwieczniłaś ;:3
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewuń, +19 to naprawdę byłaś bardzo dzielna. Ale dobrze, że nie podkusiło Cię na prace ogródkowe. Śliczna i nastrojowa jesień u Ciebie a puchate kulki powojnika tanguckiego bardzo mi się podobają. No i jestem fanką wszelkich kalin ale moja kalina wonna jeszcze nigdy nie zaszczyciła mnie obfitym kwitnieniem. Co roku ma grubiutkie pąki ale zawsze mróz jesz szybszy niż kwiaty. Jesteś szczęściarą, że mieszkasz w jednym z cieplejszych rejonów Polski.
Słonecznego i miłego dnia Ci życzę ;:3 .
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

A nie mówiłam :) , że ze zdjęciami nie będzie kłopotu...Proszę, nawet kalina rozkwitła :)
Czytam o różach niezabezpieczanych i nawet niekopczykowanych na zimę...U nas to raczej niemożliwe, lepiej nie próbować...
Toteż takie wielkie krzaki to będę u Ciebie oglądać :) My się musimy zadowolić takimi ciut mniejszymi....
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewka u nas za oknem niewiele mniejsza temperatura...,nie tylko kwitnienie ma swoje zalety ale i owoce wyglądają dekoracyjnie...szczególnie puchatki powojnika tanguckiego ... :D
Przede wszystkim całkowitego powrotu do zdrowotności życzę. ;:196
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
peonia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1068
Od: 26 mar 2006, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pólnocny wschód
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ciepło u ciebie jeszcze, u nas chłodniej , Ewuniu czy okrywać już róze ?
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

gloriadei pisze:Aguś, ciemierniki tak cieszą gdy wokół już prawie nic nie kwitnie :D
czy paczuszka od naszej Ismeny? ;)
Ewuniu zgadza się, przepiękne ogromne kępy :tan Mam nadzieję, że wspaniała pogoda utrzyma się jeszcze jutro, bo muszę je w końcu posadzić :D A już nie mogę doczekać się wiosny , żeby zobaczyć ich kwiatuszki :roll: :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”