Dziewczyny
Aniu , Elu .Patusiu , Martynko , Anetko , Aluniu , Arletko , dziękuję

za miłe wpisy i komentarze pod adresem Medinilli .
Sam się dziwie , że ona jeszcze u mnie żyje ... zaniedbywana , a jesdnak

nie
wiem czy taka twarda sztuka mi się trafiła czy tylko trochę szczęścia mam .
Martynko czytałem o twojej roślince ... bardzo mi żal

twoja tak pięknie kwitła .
Moja u mnie jeszcze nie kwitła .... mam nadzieje , że zaszczyci mnie kwiatami przed zejściem z tego świata .
Aniu użyłaś chyba za mocnego słowa ... jaki ze mnie MISTRZ

ot ...trochę szczęścia mi się trafiło i tyle .
Anetko dziękuję

A ja co mam dla Ciebie przyszykować ?
Elu z difciami również towarzyszy mi tylko szczęście ... nic przy nich nie robię , nawet bardzo rzadko są spryskiwane ... (żona czasem je psiknie )a jednak sprawują się dobrze ...
troszkę tylko końcówki najstarszych liści są podeschnięte .
Patusiu , Aluniu dziękuję za pierwszą wizytę u mnie, zapraszam ponownie :P