Eluś - zdobądż się zatem na odwagę.
Wielką przyjemnością będzie dla mnie zobaczyć Cię - jak miło się wtedy klika.
Leszku - nadal hoduję daturki - mam ich teraz 5 - i nie rezygnuję z ich posiadania, głównie dla ich wspaniałego zapachu.
Spójrz na balkonik we wcześniejszych postach. W tym roku nie kwitły specjalnie obficie, gdyż są zeszłorocznymi sadzonkami.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku pokażą co potrafią.
Geniu - bardzo się cieszę, że ujawniłaś skąd jesteś.
Mało jest osób z tamtych stron.
Wspaniałe toruńskie pierniczki są znane w całym kraju.
Haniafrania - witaj w kogrobuszu.
Wprawdzie teraz jest w nim pusto i smutno, ale wiosną mam nadzieję, że będzie zachwycać swoim kwiecistym urokiem.Czy też masz swój ogródek ?
Z przyjemnością zajrzałabym do niego.
Zapraszam znowu.
Gizuniu - dla mnie smutno, bo nic już nie kwitnie poza pojedynczymi kwiatami.
Tylko kilka akcentów kolorystycznych już zostało.
Izabelko - na czwartym zdjęciu jest młoda metasekwoja.
Właśnie gubi swoje igiełki, które straciły swój złocisty kolor.
Sama nie wiem gdzie to wszystko wysadzę.
Tak obficie zostałam obdarowana w tym roku przez forumowiczów, że cała zima zejdzie mi chyba na rozmyślaniach jak i gdzie to wszystko posadzić.
Te roślinki będą zimowały w szklarni do wiosny, ponieważ nie są jeszcze dobrze ukorzenione i nagły silny mróz mógłby pozbawić je szansy na przeżycie.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i zapraszam znowu. 
Nostalgia ogarnęła także moje kotki - jakoś nie mają ochoty do zabawy, wolą spać w domowym zaciszu.
Przystojna z Ciebie dziewczyna 
, a jak Ci do twarzy z tym kwitnącym otoczeniem 
Widac, że kot na swym ulubionym miejscu leży...u Pańci....
Zaraz idę poszukac tego wątku, bo do tej pory tam nie trafiłam 
Listopadowe grzybki 
