
Oaza spokoju Hanki
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Zenek pochwała od Ciebie za iglaki to więcej niż pochwała.Ja nie mam dużej powierzchni,więc muszę wybierać co do nasadzeń.Iglaki zawsze mi się podobały i jak tylko mogę to je pielęgnuje,chociaż w tamtym roku ochojka mi bardzo dokuczyła przy jednym świerku.Walczyłam z nią całe lato.ale drzewo uratowane,chociaż połowa drzewka prawie zgubiła igły.Myślałam,że będzie takie oszpecone a tu miła niespodzianka.Prawie już nie widać,która część była zaatakowana
Gosia ,Halinka zawsze jesienią sypię wapno rolnicze na warzywniak a w tym roku posypałam też trochę na trawę bo wszedł mech.Ogrodnik mi powiedział,że mech-to gleba zakwaszona i tak kazał zrobić.Po tygodniu posypę cały trawnik nawozem jesiennym z dużą zawartością żelaza/ jest w OBI/ też aby raz wzmocnić trawę a dwa aby pozbyć się mchu.
Ja w tym roku nie piaskowałam,bo jakoś nie było czasu a może zapomniałam.
Dziękuję Wam za odwiedziny
Gosia ,Halinka zawsze jesienią sypię wapno rolnicze na warzywniak a w tym roku posypałam też trochę na trawę bo wszedł mech.Ogrodnik mi powiedział,że mech-to gleba zakwaszona i tak kazał zrobić.Po tygodniu posypę cały trawnik nawozem jesiennym z dużą zawartością żelaza/ jest w OBI/ też aby raz wzmocnić trawę a dwa aby pozbyć się mchu.
Ja w tym roku nie piaskowałam,bo jakoś nie było czasu a może zapomniałam.
Dziękuję Wam za odwiedziny
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Zenek
Napiszę Ci jakie objawy miał mój świerk.Maleńkie brązowe plamki na igłach i to na całym obwodzie w środkowej części.Ucięłam gałązkę i pokazałam to w sklepie ze środkami ochrony-a jest to naprawdę fachowy sklep-i po oglądaniu pod lupą taką dali diagnozę-ochojnik
Opryski robiłam naprzemiennie Confidor,Promanel,Fastac i Mospilanprzez całe lato do późnej jesieni
Zaatakowane igły wszystkie zbrązowiały i opadły.Mój największy świerk wyglądał żałośnie.Ale w tym roku odbudował się i prawie już nie widać ubytków.Mówię prawie,bo jednak jeszcze są miejsca gdzie widać co przeszedł.Ale mam nadzieję,że na przyszły rok znów trochę odbuduje gałęzi i igieł i wróci do swej urody.
Milutko pozdrawiam Ciebie i Jadzię
Napiszę Ci jakie objawy miał mój świerk.Maleńkie brązowe plamki na igłach i to na całym obwodzie w środkowej części.Ucięłam gałązkę i pokazałam to w sklepie ze środkami ochrony-a jest to naprawdę fachowy sklep-i po oglądaniu pod lupą taką dali diagnozę-ochojnik
Opryski robiłam naprzemiennie Confidor,Promanel,Fastac i Mospilanprzez całe lato do późnej jesieni
Zaatakowane igły wszystkie zbrązowiały i opadły.Mój największy świerk wyglądał żałośnie.Ale w tym roku odbudował się i prawie już nie widać ubytków.Mówię prawie,bo jednak jeszcze są miejsca gdzie widać co przeszedł.Ale mam nadzieję,że na przyszły rok znów trochę odbuduje gałęzi i igieł i wróci do swej urody.
Milutko pozdrawiam Ciebie i Jadzię
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Gabrysia
Wiesz Gabi ja nie wiem czy dobrze postępuje z moimi oleandrami ale robię tak"
Teraz stoją w chłodnym patio a wiosną przytnę to co za duże.Przycinam wiosną,bo to co utnę ukorzeniam.Wiosną każdy patyczek się ukorzeni.Czy dobrze robię nie wiem ale tak na czuja nawet fajnie wyglądają po moim przycinaniu a i nowych mam trochę.Mam czym obdarowywać.
Milutko Cię pozdrawiam
Wiesz Gabi ja nie wiem czy dobrze postępuje z moimi oleandrami ale robię tak"
Teraz stoją w chłodnym patio a wiosną przytnę to co za duże.Przycinam wiosną,bo to co utnę ukorzeniam.Wiosną każdy patyczek się ukorzeni.Czy dobrze robię nie wiem ale tak na czuja nawet fajnie wyglądają po moim przycinaniu a i nowych mam trochę.Mam czym obdarowywać.
Milutko Cię pozdrawiam
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Witam Wszystkich
U nas zima przyszła z dużym rozmachem.Od rana sypie dość gęsto i wiatr niemiłosierny.Zdjęcia ogrodu robiłam biegiem,bo nawet moja Mikusia nie chciała wyjść na podwórko

Żałośnie wyglądają moje róże teraz żałuje bo może należało je obciąć.Myślałam,że wszystko pochowane przed zimą a tu dopiero na zdjęciu wyszło,że bryczka została.Mój M teraz robi z nią porządek.
A teraz to co wniosłam do domu
gloksynia
stała na ogrodzie w czasie swojej świetności,później zgubiła liście.Myślałam,że to koniec jej żywota a tu miła niespodzianka,ma nawet pąki
nie wiem jak nazywa się fachowo u nas mówią grudniak późno wniesiony do domu,trochę chyba zmarzł bo poczerwieniał ale zobaczcie będzie kwitł
nie znam nazwy tego kwiatka.Dostałam go trzy miesiące temu jako maleńką sadzonkę,miał być piękny.Rośnie niespotykanie szybko a czy piękny? Kwestia gustu.Ja nie jestem zachwycona.Liście ma matowe,duże jeszcze trochę i nie będę miała dla niego miejsca
A teraz będę się chwalić.Nie siebie.Kiedyś pisałam,że pokażę rękodzieło mojego M - klatkę schodową.Nie wiem czy mi tego nie wyrzucą,bo parę dni mnie nie było na forum a tu takie złe wieści.Ale co tam najwyżej wyrzucą -a ja muszę Wam to pokazać zaznaczam,że mój M nie jest stolarzem ale ma artystyczną duszę

I jeszcze patio-nieogrzewany zabudowany wiatrołap.Wnoszę tam rośliny,które muszę przechować przez zimę w miarę chłodnym pomieszczeniu

U nas zima przyszła z dużym rozmachem.Od rana sypie dość gęsto i wiatr niemiłosierny.Zdjęcia ogrodu robiłam biegiem,bo nawet moja Mikusia nie chciała wyjść na podwórko






Żałośnie wyglądają moje róże teraz żałuje bo może należało je obciąć.Myślałam,że wszystko pochowane przed zimą a tu dopiero na zdjęciu wyszło,że bryczka została.Mój M teraz robi z nią porządek.
A teraz to co wniosłam do domu
gloksynia
stała na ogrodzie w czasie swojej świetności,później zgubiła liście.Myślałam,że to koniec jej żywota a tu miła niespodzianka,ma nawet pąki

nie wiem jak nazywa się fachowo u nas mówią grudniak późno wniesiony do domu,trochę chyba zmarzł bo poczerwieniał ale zobaczcie będzie kwitł

nie znam nazwy tego kwiatka.Dostałam go trzy miesiące temu jako maleńką sadzonkę,miał być piękny.Rośnie niespotykanie szybko a czy piękny? Kwestia gustu.Ja nie jestem zachwycona.Liście ma matowe,duże jeszcze trochę i nie będę miała dla niego miejsca

A teraz będę się chwalić.Nie siebie.Kiedyś pisałam,że pokażę rękodzieło mojego M - klatkę schodową.Nie wiem czy mi tego nie wyrzucą,bo parę dni mnie nie było na forum a tu takie złe wieści.Ale co tam najwyżej wyrzucą -a ja muszę Wam to pokazać zaznaczam,że mój M nie jest stolarzem ale ma artystyczną duszę



I jeszcze patio-nieogrzewany zabudowany wiatrołap.Wnoszę tam rośliny,które muszę przechować przez zimę w miarę chłodnym pomieszczeniu


- giga45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4108
- Od: 28 lut 2008, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Hanuś witaj w niedzielny prawie wieczór. U mnie tak samo napadało dzis choc nie mam fotek, kochana ale slicznie Twój M wykonał to wszystko aż sie wychodzic nie chce. Grudniak czy jak mu tam u mnie w domu już kwitł 2 razy i wlasnie teraz skończył kwitnienie. Z gazetki Kuflandu widziałam, że oprócz różowego jest jeszcze biały i marchewkowy. sprawie sobie jak zdąże. pozdrawiam Kochana Hanuś i spokojnego wieczorku życzę
f
f

- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Hanuś widzę,że u Ciebie też posypało śniegiem
,ja też mam chyba grudniaka,dostałam małą sadzonkę,ale pięknie podrósł i chyba będzie kwitł
,jak zakwitnie to pokażę i okaże się czy to to samo co Twój.Mój M wykonywał schody dla klientów,więc wiem co nie co na temat schodów i mogę powiedzieć,że te Twoje są piękne,ciekawe co powie M jak je zobaczy,akurat go nie ma .Pozdrawiam ,pa.

