Mój ogród - Ewelina - 2008r
piękne przebiśniegi, i w ogóle cały ogródek...będę się do ciebie często zapraszać
pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
hmm.. miałam kiedyś działkę na której właśnie na takie drzewko splecione wyprowadziłam glicynie, czy to jest glicynia?
pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
zobaczysz że zakwitnie, kiedy sadziłam moja glicynię miała 2 lata i ogrodnik mi powiedział, że dopiero 7 - lenie zakwitają, nie wiem jak to się ma naprawdę, ale moja zakwitła w 7 roku życia:).. była przepiękna, nie pamiętam niestety jaka to odmiana, warto czekać choć glicynia nawet z samymi liśćmi wygląda urokliwie.
pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Brałam pod uwagę wisterię ze względu na liscie, ale właśnie na żadnej fotce nie było widać kwitnieniea i to mnie troszkę zagubiło. Pięknie wygląda mimo braku kwiatówEwelina pisze:Tak , to właśnie GLICYNIA albo in. WISTERIA.Pęd główny sam owija się wokół podpory ,a z czasem drewnieje .
To odmiana "Alba" - podobno... podobno, bo choć rośnie u nas chyba z 7 lat to jeszcze nie kwitłaNo cóż , może w tym roku ?


życzę ci żeby zakwitła, ma cudne kwiaty, jak byś powiększyła kilkakrotnie kwiaty akacji:)
pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Glicynie pięknie kwitną na południu Francji, a także w Bretanii. Oplatają wszystko , co napotkają na swej drodze i nie wymagając chyba specjalnych zabiegów pokrywają się masą prześlicznych kiści kwiatowych (rzeczywiście podobnych nieco kształtem do akacji). Mogą być białe, niebieskie , liliowe... Zakochałam się w tym pnączu jeszcze zanim stałam się posiadaczką ogrodu i postanowiłam , ze kiedyś zagości ono u mnie. I tak się stało. Mam Glicynię białą i niebieską. Ta druga w ubiegłym roku faktycznie po raz pierwszy zakwitła , niezbyt obficie , ale biorę to za dobrą monetę i wierzę ,że tej wiosny dopiero pokaże , co potrafi !!! Macie rację , też słyszałam , że na kwitnienie trzeba czasem czekać długo i cierpliwie ...
To zdjęcie z maja 2008:



- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Coś wspaniałego!!! Szkoda, że na własne oczy nie mogłam tego zobaczyć. Glicynia to była u mnie miłość od pierwszego wejrzenia, i była pierwszą rośliną, którą kupiłam, gdy stałam się posiadaczką działki. Niestety moja wiedza na temat roślin była wtedy zerowa i biedactwo nie przetrwało zimy.
Moja obecna wisteria pochodzi z ukorzenienia, mam wielką nadzieję, że w niedługim czasie oplecie pergolę i kiedyś też tak pięknie zakwitnie.
Właśnie skończyłam czytać ciekawą książkę ( Posiadłość Blackwood Anne Rice ), w której glicynia opanowała Samotnię na wyspie słodkiego czarta, właśnie tak sobie ją wyobrażałam.
Moja obecna wisteria pochodzi z ukorzenienia, mam wielką nadzieję, że w niedługim czasie oplecie pergolę i kiedyś też tak pięknie zakwitnie.
Właśnie skończyłam czytać ciekawą książkę ( Posiadłość Blackwood Anne Rice ), w której glicynia opanowała Samotnię na wyspie słodkiego czarta, właśnie tak sobie ją wyobrażałam.