Sierpień leci naprzód,lato ucieka,muszę je dogonić...niestety rzadko ostatnio jestem na działce i nie mogę być obserwatorem tak jakbym chciała. Róże są w pąkach, kwitną pojedyncze kwiaty.
Dalie i ich piękne,duże kwiaty zdobią rabaty. Hortensje czas podziwiać. Dawno już nie podlewałam,natura sama sobie radzi i mnie wyręcza.
Mam do wykopania suchą śliwkę,nie wiem co jest przyczyną jej uschnięcia. No trudno na wiosnę coś innego posadzimy. Myślałam o szczepionej jabłoni.
Pomidory z działki trzeba jechać pozbierać,są tak pyszne,że nie mogę się nimi najeść.Ogórki rewelacja,mizeria u nas często na stole do obiadku.
Bardzo dorodną cebulę w tym roku mamy. W domku leżą trzy pełne skrzynki cebuli.
Maliny bardzo mizerne,jedynie troszkę borówek z jednego krzaczka można podjeść.
A arbuz zatrzymał się na etapie małej piłki,dojrzał i był słodki,ale malutki,a liczyłam na olbrzyma.
Ewelinka jedna gipsówkę tę najbardziej suchą wycięłam już do zera. Jeszcze dwie muszę ogolić,bo straszą na rabacie. Sierpień ciepły,dni słoneczne,a w nocy pada no idealnie
Nie pamiętam kiedy podlewałam z węża i konewki.
Pompadoure ogromne ma kwiaty
Kasiu dalie teraz zdobią ogród,a w słońcu ich wielkie kwiaty mienią się wspaniale
Można je ściąć do wazonu albo sam kwiat umieścić w szklanym naczyniu z wodą.
Marc Chagall uwielbiam:)
Iwonko Mareczek złagodniał,teraz stoi zielony po drugim kwitnieniu. Ciekawe jak sobie poradzi zimą,czy nie zmarznie za bardzo,dam mu solidny kopczyk
Magnolię przycięłam,bo już za bardzo się rozpanoszyła,a rośnie przy ścieżce bardzo uczęszczanej.
Jalitah w kremowej odsłonie
Aniu85 TWR ma piękne kwiaty,ale niestety spuszcza główki i nic nie można na to poradzić,taka jej uroda. Dokładnie wygląda jak piwonia:)
Nevada z białej zamieniła się w różową...
Alicja u mnie też róże słabiej teraz kwitną ,czekam na spóźnialskie

Jedna z nich Madame Anisette ma jednego pąka i właśnie jakiś robal się dobrał do niego,a tak chciałam zobaczyć jak kwitnie.
Moonstone schowała się w liściach...
Tolinko chwyciłam za sekator i przycięłam magnolię,na jakiś czas starczy
Ja bym chciała,aby trochę szybciej się sprężyły te moje róże,a one się coś ostatnio ociągają.
Lilie wybiórczo kwitły,część z nich tylko palemki pokazała .Na wiosnę pewnie kilka dokupię.
Czekam na wrzesień i zamawiam dwie róże Lady Emma i Charles Darwin.
Marc Chagall ma swój urok
Olu dalie nowe i dają czadu,cieszą oko i ratują kolorami tak bardzo potrzebnymi w ogrodzie
Ciągle tworzą pąki,bardzo je lubię. U mnie ostatnio padało często,a w dzień dosyć ładna pogoda.
Ostatnia lilia bladoróżowa:)
Ewa moje oczko wodne to dawniej służyło jako basen. Nie jest głębokie ,około 1 metra
Filtrów żadnych nie stosujemy,jedynie na wiosnę wybranie pompą całej wody i umycie .
W tym roku oczko nie zostało wyczyszczone i zauważyłam,że lilie wodne lepiej się rozrosły.
Ciekawe co wymyślisz? Ostatnio trzy żaby mamy,chyba rodzinka,jedna jest taka malutka:)
Garden of Roses wspaniały wytworzyła kwiat
Basiu czekam na kolejne róże,ale nie jestem ostatnio często na działce i nie wiem co się dzieje...
Zdjęcia mam sprzed tygodnia. Lilie wodne są przecudne,lubię jak pod wieczór zamykają się i znów są pąkiem
Piano bukiet kwiatów
Werka Golden Zest na początku czerwca była cała zielona,a listki zdrowe. Dopiero w lipcu zaatakowała czarna plamistość,stoi goła:( Nie tego oczekiwałam po tak pięknej róży
Ja ostatnio też rzadziej się odzywam,jak nigdy,jakieś przesilenie,nadmiar wrażeń no sama nie wiem.
Pewnie w październiku się wyciszę i znów zamówię ze dwie lub trzy różyczki. Powiedziałam sobie,że już dość tych róż ostatnio,no zobaczymy,czy zmienię zdanie?
O tak hortensje są jak dla mnie całkiem bezproblemowe,teraz możemy się nimi cieszyć,ale w czerwcu mało co kwitnie,a właśnie róże zachwycają i nęcą swoimi perfumami.
Ja też mam kilka róż do wyprowadzki. Zastanawiam się nad Doctorem Jamain,coraz słabszy i wciąż choruje
Aachener Dom wielkokwiatowa,nie choruje nic a nic,trochę ma krzykliwy kolor,ale wspaniale się u mnie czuje:)
Dorotko moja TWR ma to samo,kwiaty zwisają w dół,moja ma już kilka lat i nic lepiej
Także ona już tak ma,taka jej uroda. Jak chcę jej zrobic zdjęcie to zaglądam prosto w kwiat i kucam:)
Crocus Rose na razie jeden kwiatek,ale w zanadrzu ma znów sporo pąków:)
Jagna gdybym wcześniej wiedziała,że Golden Zest taka piegowata będzie rosła to w życiu bym jej nie kupiła. Jak za rok się nie ogarnie to walizki jej wystawię na ścieżkę a co.
Big Brothera nie wąchałam,muszę sprawdzić za rok.
Werbena sama się sieje,ale w tym roku mało jej na rabatach. Gdyby nie moja ciocia co mi podarowała kilka sadzonek to krucho by było. Czarną formę może czymś obłóż? Głęboka jest?
Mareczek miał sesję ,ale jak mu jej odmówić?
Grażynko bo Jalitah tak działa,naprawdę z niej pięknotka i warto ją zaprosić.Zobaczymy,czy nie zmienię zdania po zimie. Stephanie to jest rewelacyjna róża,nie słyszałam o niej nigdy złej opinii.
Warto i ją zaprosić,jest niska i taka wdzięczna. Mimo,że malutka to jak zakwitnie daje czadu
Dalia,która wciąż kwitnie i w słońcu ma tak zmienne,ciepłe kolorki
Małgosiu mieczyków w tym roku nie mamy,ale za to dalie pięknie kwitną:)
Lobelia moja własna wciąż kwitnie i cieszy oko
Gosiu ostnicę wiążę,ale kilka nie związałam i też przeżyły. W doniczce na balkonie niestety zmarzły. U mnie ta trawka się nie wysiewa. Na wiosnę planuję wysiać do pojemniczka tak jak to zrobiłam po raz pierwszy.
Miś polarny
Phantom
Pinky Winky
Hortensjowy klombik
Borówki mniam
Późne maliny
Mini arbuz słodziutki był
Miłego dnia
