Aneczka Kapitalne są te twoje zdjęcia, zawsze miło oko zawiesić na pięknych różach i wszelkich pszczółkach, osach i.. jaszczurze
Piszesz, że Pomponella jest taka duża, a ja swoją ogarnęłam i nie wyrasta wiele nad opisowe 1 m. a co.. muszę. Moja pannica rośnie na samym brzegu i jeśli zostawiłabym jej wolną rękę to już nic nie byłoby widać (co jak co, ale mimo dopiero drugiego roku bardzo się rozrosła i wyszedł z niej teraz spory krzak)
Pięknie u Ciebie. Wspaniałe kwitnienia róż i innych roślinek. Ta Larissa wygląda jak oszroniona cukrem... A bzyczek... już nie raz ukąsiło mnie to maleństwo
Cudowne zdjęcia!
Kochane Dziewczyny, dziękuję że ze mną jesteście. Bardzo przepraszam, że ostatnimi dniami zaniedbuję Wasze ogrody ale naprawdę nie wyrabiam.
Teraz tylko tak na szybko chciałam życzyć Wam spokojnych dni, pięknych kwitnień i dużo luzu, bo ja na przykład mam już dość tego pędu w którym ostatnio jestem.
Opuszczam Was i moją działeczkę na tydzień. Dziś w nocy lecimy na Korfu. Przez najbliższe dni będę więc podziwiać grecką roślinność. Uwielbiam Greków, ichniejszą kulturę, ich kraj i wyspy. Jestem więc zachwycona! Trzymajcie kciuki byśmy zalecieli i wrócili szczęśliwie.
Trzymajcie się cieplutko.
Zostawię parę zdjęć i lecę dopakować ostatki do walizek.
Pashmina -staruszka:
No i trochę tego wyszło ale później byłyby już całkiem nieaktualne.
P r z e p i ę k n e zdjęcie...
Nie mogę się napatrzeć!
Byliśmy w Grecji dwa lata temu, tam wakacje nie mogą się nie udać, już widzę oczyma wyobraźni jak wracasz odprężona Aż zazdroszczę, bo z naszym maluszkiem w tym roku za daleko się nie ruszymy
Aniu, śliczne zdjęcia Kupiłam w tym roku Garden Of Roses, ale na razie rośnie w donicy, bo nie mam dla niej miejsca na rabatach Czy ona docelowo jest wyższa od Pastelli?