Witam kolejnych Wspaniałych Gości
Tereniu podobno idzie ochłodzenie, bo już miałam wrażenie że to jakieś coranne zwidy te śniegi
Brateczki mnie uwiodły i co prawda siałam ale wyszły te malutkie dzikie a one u mnie nie chcą zostać, lubią chyba ubogą glebę i co z tego że sadzę w ziemię wymieszaną z piaskiem jak sieją się w glinę i przepadają

Psi ząb miałam przesadzić, ale zapomniałam zaznaczyć gdzie rośnie
Za życzenia dziękuję i Tobie życzę zdrówka
Alu u mnie dzień pochmurny ale i tam wyjścia ograniczyłam do koniecznych
Renatko i ja straciłam rośliny przez suszę na moich oczach uschła cimicifuga najpierw kwiatostany i zaczęłam podlewać, ale było za późno

Taki to był rok, więc niech sypie i leje
Ewciu nie trudno do Krakowa coś przywlec, bo tyle obcych się kręci

Twoje smarowanko zabrzmiało apetycznie chociaż wiem doskonale o co chodzi

Mieszam moimi roślinami i dzięki temu znajduję miejsce na coraz to nowe, właśnie wypatrzyłam grządkę na nowe nasadzenia ale na tą ilość nasion musi być

Pogoniłaś mnie do Google z tym borokiem

o teściowej to znane
Lucynko Kochana

oj ciężko dzisiaj było, bo wyruszyłam z domu. Musiałam kupić coś do postawienia się na nogi, a M zupełnie inaczej widzi takie zakupy

I powiem krótko obawiałam się, ale Glucardiamid pomógł i dałam radę

Teraz to już będzie coraz lepiej
Mój szaliczek to raczej szalik, ale tak nazwany pieszczotliwie przez odwiedzające go forumeczki
Życzę Tobie również dobrego i zdrowego miesiąca
Nie widział ktoś gdzieś mojej lobelii....zgubiłam nasiona

Zaczyna się
Miłego wieczoru!