Wczoraj była piękna pogoda,pojechałam na działkę poobcinać pozostałe przekwitnięte róże.Jest zielono,mało co kwitnie,gdzieniegdzie lilie i liliowce.Kilka lilii z wiosny nowych w ogóle nie widzę...
Przekwitnięte szałwie poobcinałam,od dołu wypuszczają nowe przyrosty.Kilka róż trzyma jeszcze kwiaty,ale takie gnieciuchy.
Wieczorem odbyło się podlewanie,ziemia sucha jak pieprz.
Maju z radością i wigorem weszłam w rabatki,aby popielić co nieco,a z jaką werwą i zapałem grzebałam w ziemi
Róże zielone całe,na szczęście mają listki,czekam na pąki,mam nadzieję,że doczekam się pięknych kwiatów
Soniu Chorwacja to piękny kraj,tak przyjazny dla ludzi,tam nikt się nie spieszy,na ulicy idąc po bułki wszyscy się pozdrawiają,uśmiechają,to niesamowite
Masz rację,że nie jest zepsuta,mają bogactwo w postaci morza tak czystego jak łza i widoków,które rozkruszą niejedno kamienne serce
No tak wracajmy do rzeczywistości,za którą już pod koniec tęskniłam.
Annabelki mam dwie i kule mają bardzo duże,z daleka świecą jak lampiony.
Lady of Schalott pod naszą nieobecność podlewała moja mamcia i dziś otworzyła kolejny kwiat
Małgosiu za łódką to jest bugenwilla,w Chorwacji bardzo często można spotkać przy domach.
Kasiu ten sok o którym wspomniałaś był wyciskany,100% soku,to było pyszne,niby nic takiego,samemu można to zrobić,ale w takich okolicznościach wszystko wydaje się być zaczarowane i nie chcesz,by to się kończyło
No ale wróćmy na ziemię,do mojej skromnej działeczki,którą uwielbiam
Jalitah i Olivia Rose to moje typy na jesień
Alu te uliczki,ten klimat,lenistwo mogą zawrócić w głowie i tak się stało.Zakochałam się w tym cudnym kraju,tam jest inny świat,można naładować akumulatory na cały rok.Długo się wahałam,czy jechać kolejny raz,wiadomo podróż mega długa,męcząca,ale to co spotyka nas w Dalmacji jest wszystkim i naprawdę warto
Może ktoś z Was był w Grecji? Czy można te dwa kraje ze sobą porównywać?
Alu widać,że znasz się na roślinach jak nikt inny,sypiesz nazwami jak z rękawa,czyżbyś była w dalekich krajach?
Novalis mi się podoba,rozumiem,że komuś może się nie podobać,ale nazwać go trupim kolorem? Nigdy bym tak nie pomyślała o kwiatku,każdy z nich jest ładny.Rzeczywiście kwiaty jaśnieją po kilku dniach,ale mi bardziej jagody ze śmietaną przypominają
Lady of Schalott na żywo prezentuje się o wiele lepiej
Wiolu naładowana jestem na 100% i gotowa do pracy,jednak teraz jest przestój w ogrodzie i mało co kwitnie...
Ja też miałam mało pomarańczowych róż,ale teraz co rusz dokupuję oranże i one dodają mi energii
Moni o tak naładowane na maxa
Pela czegoś brakuje niektórym różom,pewnie żelaza,muszę zgłębić temat,a wtedy coś niecoś napiszę
Jolu Gardenki mam dwie,to super odmiana,a Jalitah dziewczyny chwalą,że taka trwała,więc zapisuję ją na jesień...
Liliowce powoli przekwitają,wszystko dzieje się szybko...
Garden Affair u mnie nowość z wiosny 2016
Soft Music debiutantka
Pink Perfection
Elodie to samo pierwszy rok
Eden z Elodie
Zgubiłam znacznik,ale nieźle się zapowiada
Holland Beauty
Czekam na kolejne
Acierto
Bella Lugosi
Hanstadt Rostock uwielbiam
Liatrie w gipsowce
czarnuszka jedna w tym kolorze,reszta to niebieskie i białe
James Galway
Lacre
eden
Pinky Winky
Miłego dnia kochani...
No i kształt kwiatów. Podobnie mam z Mainzer Fastnacht, jedną niestety straciłam, a teraz druga pomyłkowo trafiła mi się po wiosennych zakupach.
i pewnie cudnie pachnące...
.
Jagi
Spodobała mi się Violette Parfumee, masz może taką?
