Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7576
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Przepisy na bor są w Pomidory w pigułce, wątek podwieszony na stronie.
tomekz- to jest chyba brak potasu, takie zasychanie końcówek liści.
tomekz- to jest chyba brak potasu, takie zasychanie końcówek liści.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Ekomi
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 5 cze 2012, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Czy takim samym stężeniem mogę pryskać liście? Tam jest mowa tylko o kwiatach...
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
bologno
Kolejność jest taka , kwiat nie zapylił i wtedy jest podatny na szarą pleśń, dlatego najlepiej zrywać niezapylone kwiaty, poza tym czy Ty przypadkiem nie chcesz za dużo trochę, bo te wielkoowocowe często mają w gronie mnóstwo kwiatów ale gdyby zapyliły wszystkie to bardzo to obciązy roślinę i albo przepuści następne grono albo spowolni wzrost, na jednym gronie powinno być około 1 kg dojrzałych owoców, wtedy roślina nie traci wigoru.
-- 4 lip 2015, o 15:37 --
Ekomi
Zrób zdjęcie tych liści, żeby było coś widać bo w pierwszym podświetliłeś od dołu a w drugie za ciemne
Kolejność jest taka , kwiat nie zapylił i wtedy jest podatny na szarą pleśń, dlatego najlepiej zrywać niezapylone kwiaty, poza tym czy Ty przypadkiem nie chcesz za dużo trochę, bo te wielkoowocowe często mają w gronie mnóstwo kwiatów ale gdyby zapyliły wszystkie to bardzo to obciązy roślinę i albo przepuści następne grono albo spowolni wzrost, na jednym gronie powinno być około 1 kg dojrzałych owoców, wtedy roślina nie traci wigoru.
-- 4 lip 2015, o 15:37 --
Ekomi
Zrób zdjęcie tych liści, żeby było coś widać bo w pierwszym podświetliłeś od dołu a w drugie za ciemne
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
dyrydyry7 nie oczekuję za dużo. Jeśli będzie tak jak z aussie rok temu to wszystko będzie ok. A było tak że w każdym gronie było 1-2 pomidorów ale za to ich waga oscylowała w zakresie 600-1000 gram. Największy ważył nawet ponad 1kg. Wiadomo więc że jeden taki pomidor rekompensuje bardzo plenne grono innych odmian 

Pozdrawiam Janek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Przędziorka nie ma?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
bologno pisze:Na niektórych pomidorach dziwnie brązowieją i zasychają pręciki.
Oto zdjęcie:
Jest on po prostu niezapylony czy coś innego nie tak? Występuje przede wszystkim na wielkoowocowych odmianach które słabiej wiążą.
Bologno, jeszcze jedna sprawa - jak za długo okwiat utrzymuje się na zalążku owocu i na dodatek wilgotny,
to raz, że może to prowadzić do rozwoju szarej pleśni, a dwa zaczyna gnić słupek (a nie pręciki

Jak zanurzasz całe kwiaty przy zapylaniu, sprawdzaj częściej takie przekwitnięte kwiaty - jeżeli jest już zalążek owocu, to usuwaj okwiat ręcznie.
W tym przypadku trzeba uszczknąć paznokciami ten zgniły słupek i powinno być po kłopocie - ale za dzień, dwa sprawdź, czy młody owoc nic nie złapał.
Jeżeli zacznie gnić to usuniesz cały w miejscu tego 'kolanka' powyżej szypułki na zdjęciu.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- Ekomi
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 5 cze 2012, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Wygląda na to że przędziorek swoją drogą też może być,... choć patrzyłam przez lupę i nie widzę.
- Ekomi
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 5 cze 2012, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Ok już chyba znalazłam złego.. to MĄCZLIK!
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=288

Pomidor z rozwijającymi się grzybami czerniowymi na rosie miodowej
"Pobieranie przez mączlika soku z liści nie powoduje widocznych objawów ale wydzielanie produktów przemiany w postaci rosy miodowej, na której rozwijają się grzyby sadzakowe pokrywające czarnym nalotem powierzchnię liści i owoców jest widocznym objawem żerowania."
Wyczytałam też że grzyby sadzakowe przy śliwkach, ograniczają asymilację. W następstwie tego owoce nie wyrastają oraz nie wybarwiają się
Faktycznie widziałam że coś mi w szklarni fruwa, ale nie jakoś licznie... a tu taki psikus.
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=288

Pomidor z rozwijającymi się grzybami czerniowymi na rosie miodowej
"Pobieranie przez mączlika soku z liści nie powoduje widocznych objawów ale wydzielanie produktów przemiany w postaci rosy miodowej, na której rozwijają się grzyby sadzakowe pokrywające czarnym nalotem powierzchnię liści i owoców jest widocznym objawem żerowania."
Wyczytałam też że grzyby sadzakowe przy śliwkach, ograniczają asymilację. W następstwie tego owoce nie wyrastają oraz nie wybarwiają się

Faktycznie widziałam że coś mi w szklarni fruwa, ale nie jakoś licznie... a tu taki psikus.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Dzięki jerry za sugestie.
Staram się usuwać okwiaty na bieżąco jak tylko ujrzę że pomidorek rusza ze wzrostem.
A nawiązując jeszcze do słupka
Czy o zapyleniu słupek ma jakieś jeszcze znaczenie czy można je bezszkodowo uszczykiwać?
Staram się usuwać okwiaty na bieżąco jak tylko ujrzę że pomidorek rusza ze wzrostem.
A nawiązując jeszcze do słupka

Pozdrawiam Janek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Swoje już zrobił, ciachaj bo szkoda pomidorka 

Pozdrawiam
Jerry
Jerry
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2547
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Jeśli to rzeczywiście mączliki to Ci współczuję bo zwalczyć to "dziadostwo" jest bardzo trudnoEkomi pisze:Ok już chyba znalazłam złego.. to MĄCZLIK!

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Proponuje HT- nie zabija 100 % ,ale utrzymuje populacje mączlika na dobrym poziomie:)Ważne ,żeby spryskać od dołu liścia.
- Ekomi
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 5 cze 2012, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Tak też pomyślałam i właśnie wieczorem skończyłam pryskać HT szczególnie spody, zrobiłam nawet ciut większe stężenie.. tylko tak mnie zastanawia czy to jest ta diagnoza bo mączlik zwykle siada na dolnej stronie liścia a 'grzybek' wyrósł na wierzchu... poza tym pryskając zauważyłam może z kilkanaście osobników wyfruwających spod liści na 55 sztuk pomidorów :/ No nic, zobaczymy co będzie 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
A nie są to zielone mszyce + wylinka?
One wierzchy uwielbiają.
