Kogrobusz wita
Re: Kogrobusz wita
Bardzo ładne "ząbki" ma ten pierwszy liliowiec.
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kogrobusz wita
Takich energetycznych kolorów nigdy dość
. Przez chwilę wydawało mi się, że mam dość liliowców i nie planowałam kupować kolejnych
. Kiedy jednak zaczęłam oglądać cebulowe
to jakoś zaplątały mi się kolejne trzy do koszyka
. Dzisiaj ma przyjść paczka i bardzo się cieszę, bo na nowej rabatka już czeka na nie miejsce
.





Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kogrobusz wita
Witaj Grażynko u ciebie ładnie rozwinęły się marcinki a u mnie tylko ciemno różowe inne tylko częściowo ,tak samo chryzantemy , chyba ta susza im nie służyła ,choć ja dobrze podlewałam je
Liliowce piękne
Liliowce piękne

- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Kogrobusz wita
Geniu u Grażynki wszystkie liliowce są z ekstraklasy a kolekcja nie ma końca.
Moje chryzantemy też chyba się nie rozwiną, tym bardziej, że Grażynka straszy gawronami.
Dzisiaj niewiele zrobiliśmy, bo deszcz nas wygonił.Teraz czekam na kolejną bezdeszczową okazję a nuż uda się wszystko zakończyć.
Tuż, tuż w zasięgu wzroku mamy Święta naszych protoplastów i im teraz mamy obowiązek poświęcić trochę uwagi a przyjemności będą później.
Dużo zdrówka i jeszcze wielu słonecznych dni.




Moje chryzantemy też chyba się nie rozwiną, tym bardziej, że Grażynka straszy gawronami.

Dzisiaj niewiele zrobiliśmy, bo deszcz nas wygonił.Teraz czekam na kolejną bezdeszczową okazję a nuż uda się wszystko zakończyć.
Tuż, tuż w zasięgu wzroku mamy Święta naszych protoplastów i im teraz mamy obowiązek poświęcić trochę uwagi a przyjemności będą później.

Dużo zdrówka i jeszcze wielu słonecznych dni.





- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Kogrobusz wita
Witaj Grażynko
Jak tu nie kochać róż, kiedy nawet w październiku obdarzają nas takimi pięknymi kwiatami
A, że pojedynczymi ? Nie szkodzi - tym są cenniejsze
No i astry, cudownie kolorowe w ten melancholijny czas. Bez nich nie byłoby uśmiechniętej, wesołej jesieni. Wspaniale dopełniają złociste opadłe liście ...
Masz rację, liliowców nigdy dość - szczególnie tak pięknych jak Twoje !
Pozdrawiam serdecznie

Jak tu nie kochać róż, kiedy nawet w październiku obdarzają nas takimi pięknymi kwiatami

A, że pojedynczymi ? Nie szkodzi - tym są cenniejsze

No i astry, cudownie kolorowe w ten melancholijny czas. Bez nich nie byłoby uśmiechniętej, wesołej jesieni. Wspaniale dopełniają złociste opadłe liście ...
Masz rację, liliowców nigdy dość - szczególnie tak pięknych jak Twoje !
Pozdrawiam serdecznie

Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4900
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Kogrobusz wita
Grażynko witaj
Na koniec niemal, ale dotarłam i wpisuję się by mieć lekturę na zimowy czas. Pozdrawiam 


- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kogrobusz wita
Grażynko astry masz piękne
Wspomnienie lata dobrze mi zrobiło bo miałam jakiś taki nijaki humor bo na zewnątrz buro i ponuro

Wspomnienie lata dobrze mi zrobiło bo miałam jakiś taki nijaki humor bo na zewnątrz buro i ponuro

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Kogrobusz wita
Witaj Grażko
Mam nadzieję, że choróbsko to już przeszłość.
Skoro już powędrowałaś sadzić cebulki, to chyba jest ok.
Już kolejny raz wpada mi w oko Twoja "Belle Epoke".
Zauważyłam , że róże w takich kolorach mają dość trwałe kwiaty.
A w takim pochmurnym czasie święcą swoimi kolorami jak małe słoneczka.
A co ciekawe, to właśnie teraz w moim już bardzo jesiennym , poszarzałym ogrodzie,
takie róże pojedynczo gdzieś kwitną.


Mam nadzieję, że choróbsko to już przeszłość.
Skoro już powędrowałaś sadzić cebulki, to chyba jest ok.
Już kolejny raz wpada mi w oko Twoja "Belle Epoke".


Zauważyłam , że róże w takich kolorach mają dość trwałe kwiaty.
A w takim pochmurnym czasie święcą swoimi kolorami jak małe słoneczka.
A co ciekawe, to właśnie teraz w moim już bardzo jesiennym , poszarzałym ogrodzie,
takie róże pojedynczo gdzieś kwitną.

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12776
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kogrobusz wita
W końcu te swoje dobra będę musiał pofocić... Coś się nie mogę zmobilizować...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kogrobusz wita
U mnie nocnych przymrozków, które miały miejsce jakiś czas temu zniszczyły kwiaty róż i już nie zakwitną.
Dobrze, że mam marcinki. Szkoda, że tylko białe. Twoje, kolorowe są piękne.
Różyczki oczywiście też. Teraz każdy kwiat cieszy oko.
Co to takiego, te żółte kwiatki na poprzedniej stronie? Jeśli nie jest zbyt wymagające i kwitnie na żółto teraz, to może warto się zaopatrzyć. 




- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kogrobusz wita
Jadziu - Belle Epoque to wspaniała róża wielkokwiatowa.
Ma cudny, mocny zapach świeżych owoców.
Zima ma być łagodna ale dość mokra.
Więc mam nadzieję, ze braki wody zostaną nadrobione.
Aniu 55 - to jedyny jaki mam, który nie szczędzi tych ząbków i pokazuje je hojnie.
Inne ząbkowane mają z tym u mnie problemy i nie są takie ładne.
Edytko - to prawda, stale mogłabym na nie patrzeć.
Mnie też co rusz to przyplątują się jakieś do zamówień.
A co będzie w tej paczce ?
Geniu - susza na pewno miała wpływ na kwitnienie wielu roślin.
Ja mimo podlewania wiele straciłam, zwłaszcza tych płytko się korzeniących i też mimo podlewania.
O chryzantemach nawet nie wspomnę.
Stasiu - ależ ma koniec i więcej już nie będzie.
Gawrony przeleciały dalej na południe, bo na razie u mnie ich nie widać.
Ale pewno niedługo zagoszczą.
Też liczę jeszcze na ładnych kilka dni, żeby zakończyć prace.
Marysiu - Mufeczko - to prawda i dlatego wiele z nich zostanie w moim ogrodzie na długo.
Z niektórymi przyjdzie się pożegnać, bo najwyrażniej mój klimat im nie służy.
Astry to teraz rośliny dyżurne w moim ogrodzie a w przyszłym sezonie mam nadzieję na trawki, które do nich dołączą.
Bufo - Witaj.
Miło mi czytać, zatem przyjemnej lektury w zimowe dni.
Marysiu 33 - mam tylko kilka, ale parę chyba dokupię, bo teraz to one najbardziej zdobią ogród.
To dobre rośliny na dobry humor.
Krysiu - na szczęście już lepiej.
Ta róża nie tylko tobie wpada w oko, ale każdemu kto ją zobaczy.
Ma niezwykłe kolory i cudowny świeży zapach.
Pięknie wygląda o każdej porze i co najważniejsze, zdrowa aż do teraz.
Loki - mam nadzieje, ze zdążysz przed zimą.
Chciałabym jeszcze nacieszyć oczy.
Asiu - warto zainwestować w marcinki, to niewymagające i niezawodne kwiaty.
Zamierzam jeszcze co nieco dosadzić, chociaż nie wiem już gdzie.
To żółte to niezłe ziółko zwane topinamburem.
Na pewno o nim słyszałaś.
Dzisiaj przy sprzyjającej pogodzie padł warzywnik.
Reszta warzyw została wybrana i został tylko jarmuż, który trafi na talerze dopiero po przymrozkach.
W przerwie posiliłam się resztką malin, jakie przetrwały upalne lato, bo większość zasuszyła się na amen, mimo podlewania, rosnąć pod drewnianym płotem.





Bardzo jesiennie wygląda już oczko.
W tym roku jednak niezwykle bogato i długo kwitły lilie wodne.
Pewno upał im sprzyjał, wiec dały z siebie wszystko.




Nadal kwitną niektóre róże, a pączków na innych jakby nawet przybyło.
Ale z pewnością nie zdążą już zakwitnąć.











Huśtawki zostały sprzątnięte i namiot też.
Powoli ogród robi się pusty.
Jeszcze tylko kopczyki dla wrażliwszych róż, docięcie suchych badyli i zgrabienie opadłych liści.
Niedługo już trzeba będzie go zamknąć do przyszłego sezonu.
Ma cudny, mocny zapach świeżych owoców.
Zima ma być łagodna ale dość mokra.
Więc mam nadzieję, ze braki wody zostaną nadrobione.
Aniu 55 - to jedyny jaki mam, który nie szczędzi tych ząbków i pokazuje je hojnie.
Inne ząbkowane mają z tym u mnie problemy i nie są takie ładne.
Edytko - to prawda, stale mogłabym na nie patrzeć.
Mnie też co rusz to przyplątują się jakieś do zamówień.

A co będzie w tej paczce ?
Geniu - susza na pewno miała wpływ na kwitnienie wielu roślin.
Ja mimo podlewania wiele straciłam, zwłaszcza tych płytko się korzeniących i też mimo podlewania.
O chryzantemach nawet nie wspomnę.

Stasiu - ależ ma koniec i więcej już nie będzie.
Gawrony przeleciały dalej na południe, bo na razie u mnie ich nie widać.
Ale pewno niedługo zagoszczą.
Też liczę jeszcze na ładnych kilka dni, żeby zakończyć prace.
Marysiu - Mufeczko - to prawda i dlatego wiele z nich zostanie w moim ogrodzie na długo.
Z niektórymi przyjdzie się pożegnać, bo najwyrażniej mój klimat im nie służy.
Astry to teraz rośliny dyżurne w moim ogrodzie a w przyszłym sezonie mam nadzieję na trawki, które do nich dołączą.
Bufo - Witaj.

Miło mi czytać, zatem przyjemnej lektury w zimowe dni.

Marysiu 33 - mam tylko kilka, ale parę chyba dokupię, bo teraz to one najbardziej zdobią ogród.
To dobre rośliny na dobry humor.
Krysiu - na szczęście już lepiej.
Ta róża nie tylko tobie wpada w oko, ale każdemu kto ją zobaczy.
Ma niezwykłe kolory i cudowny świeży zapach.
Pięknie wygląda o każdej porze i co najważniejsze, zdrowa aż do teraz.
Loki - mam nadzieje, ze zdążysz przed zimą.
Chciałabym jeszcze nacieszyć oczy.

Asiu - warto zainwestować w marcinki, to niewymagające i niezawodne kwiaty.
Zamierzam jeszcze co nieco dosadzić, chociaż nie wiem już gdzie.

To żółte to niezłe ziółko zwane topinamburem.
Na pewno o nim słyszałaś.
Dzisiaj przy sprzyjającej pogodzie padł warzywnik.
Reszta warzyw została wybrana i został tylko jarmuż, który trafi na talerze dopiero po przymrozkach.
W przerwie posiliłam się resztką malin, jakie przetrwały upalne lato, bo większość zasuszyła się na amen, mimo podlewania, rosnąć pod drewnianym płotem.





Bardzo jesiennie wygląda już oczko.
W tym roku jednak niezwykle bogato i długo kwitły lilie wodne.
Pewno upał im sprzyjał, wiec dały z siebie wszystko.




Nadal kwitną niektóre róże, a pączków na innych jakby nawet przybyło.
Ale z pewnością nie zdążą już zakwitnąć.











Huśtawki zostały sprzątnięte i namiot też.
Powoli ogród robi się pusty.
Jeszcze tylko kopczyki dla wrażliwszych róż, docięcie suchych badyli i zgrabienie opadłych liści.
Niedługo już trzeba będzie go zamknąć do przyszłego sezonu.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kogrobusz wita
Pięknie kwitną róże.
Ta malina to Poranna Rosa czy Golden Queen? Nad żółtymi też się zastanawiam.

Re: Kogrobusz wita
Przeniesiesz się pewnie na swój kolorowy balkonik a tam będziesz miała namiastkę ogrodu i o wiele mniej pracy 
Ogrodnikom tak jak roślinom przyda się odpoczynek.

Ogrodnikom tak jak roślinom przyda się odpoczynek.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12776
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kogrobusz wita
No to zapraszam do mojego wątku na cieszenie oczu. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kogrobusz wita
Grażynko, paczkę już dostałam. Przyszły naprawdę ogromne, dorodne rośliny
. Boję się tylko czy będą zgodne odmianowo, bo nie ufam wystawcom na alegroo. Jeśli będą się zgadzały, to sprzedawca będzie naprawdę godny polecenia
. Zamówiłam cudne pająki: Wild Horses, Lotus Position oraz Eight Miles High. Dodatkowo dostałam w gratisie sadzonkę podpisaną jako Lavender Tu Tu. Tą ostatnią już mam, więc będę mogła bardzo dokładnie porównać rośliny
. Nie mogłam zdecydować się, które z 2-óch miejsc wybrać na posadzenie Lotus Position, więc w końcu podzieliłam sadzonkę na pół (była tak duża, że zrobiłam to bez problemu
) i posadziłam w obu. Oby tylko okazały się zgodne odmianowo
.





Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu