
Marto na pewno przeżyje ! tawułkę chyba też zacznę rozmnażać

Iwonko popracujemy nad tawułką, a amorfa u mnie ma dużo miejsca ....rośnie w polu bo kopytkowe nie są zainteresowane

Aniu chyba jednak nie, bo jest inna!
Agnieszko a już miałam nadzieję


Taką zwisającą też mam i mam wierzbolistną kwitnącą na ciemnoróżowo

Madziu e tam raj



Michale czy dobrze zrozumiałam że amorfa rośnie pod niebo?


Może chcesz sobie rozmnożyć ta tawułę?
A że to wierzba to dowiedziałam sie jak na wiosnę pokazała kotki, jak będziesz u mnie to Ci pokażę albo zrobię zdjęcie jak zakwitnie. Pleść z jej gałązek się nie da

Zuziu co prawda ma inny trochę kształt kwiatostanu bo moja jest bardziej zaokrąglona ale poza tym pasuje
