Lato czyli liliowce, róże i reszta

[robaczek_Poznan]

Grażynko, zaskoczyłaś mnie ilością pąków na A Shropshire Lad, mój skromnie powtarza. Spodobała mi się bardzo Warwick Castle - przypomina Leonarda albo Baronesse...a jak ze zdrowotnością?
Mam nadzieję, ze jesień będę długa i ciepła żeby róże mogły jeszcze długo cieszyć oczy
Pozdrawiam serdecznie

[kogra]

Ewka - masz rację, ta strona wymaga czasu do przestudiowania.
W ogóle to super jest ten link - http://stylowi.pl/
To jest taki polski printerest, czyli pomysłowe rozwiązania przydatne na każdy dzień w każdej dziedzinie życia i w każdym stylu od design do country.
żeby to przestudiować to minie chyba zima, bo jest tam tyle tych inspiracji.
A na dodatek pod fotkami linki do blogów, więc można się zatracić na całego.

Mariolka - ja nie Jadzia, ale miło mi że zbłądziłaś właśnie do mnie.
Są tam pomysły fajne i mniej fajne, ale to super pomysł dla ludzi których kręci recycling.
Oglądałam kiedyś program tv chyba angielski i tam młodzi ludzie wszystko od domu po talerz mają z recyclingu.
Powiem Ci, że nawet w sumie ciekawie to wyglądało i dobrze że są tacy ludzie.
Zawsze to pewna "oszczędność" natury.
No i praktycznie za bezcen.
Ale palma też mi się nie podoba.
Za to inne sielskie style są super.

Krysiu - ano nie chce się wierzyć, że tak szybko minął sezon.
Ogród rozkopany i jak tak dalej pójdzie to nie skończę przed zimą i zostanie mi robota na wiosnę.
A to mnie raczej nie cieszy bo i bez tego jest sporo pracy.
Skóra mi cierpnie jak patrzę ile pączków mają róże.
Chcą kwitnąć a jak przyjdzie mróz to nie zdrewniałe pędy przemarzną pewno do pnia.
A nadziei na lepsze jutro u mnie nie ma.
Każdy dzień pada i mokro jak diabli, znowu nie można nic robić nawet jak przestanie padać - masakra.

Kasiu - Warwick to róża terminator.
Mam ją kilka.....może naście nawet lat i ani razu nie przemarzła do pnia.
Nie choruje, nie jest wrażliwa na pogodę i bardzo długo trzyma kwiatki.
Jedyna jej wada, to to, że nie pachnie.
Kwitnie niedużymi klastrami i pojedynczymi kwiatami cały sezon bez przerwy - u mnie.
Bo niektórzy mówią że rzutowo, ale u mnie stale coś wypuszcza i stale coś kwitnie.
Nawet lekki przymrozek nie szkodzi kwiatom.
Mój egzemplarz chyba ma bardzo dobrą podkładkę.
Dziękuję i wzajemnie.


Dla wszystkich słoneczny bratek terminator.






Wracam do http://www.stylowi.pl poszukać innych jeszcze inspiracji.
I jeszcze jeden ciekawy link na http://www.pomyslodawcy.pl
Przy takiej pogodzie tylko to zostaje.

[Fraszka_1]

Piękne róże - ale o tym przecież wiesz
U mnie skończy się na snach, bo już przekroczyłam limit roślin na ten sezon
Bratek jest uroczy

[JAKUCH]

No tak przesadzanie róż na razie nie wchodzi w grę a czymś trzeba się zająć .Tam sa fajne propozycje, a nawet fajne wzory na robótki .Zoic już z daleka rozpoznaję tak mnie urzekła ta różyca Grażynko na takie pogodynki w których zapowiadają przymrozki lepiej nie patrzyć .Chcemy jeszcze słonka ,bo różyce mają jeszcze tyle pąków a tak wszytko pomarznie

[kogra]

Natalio - nie Ty jedna....
Ja mam szlaban do przyszłego roku a może i dłużej........bo ogród już więcej nie zmieści.
Ot do czego prowadzi bytność na forum.

Jadziu - też chcę słonka i ciepła jeszcze.
Przeciez potem zima przed nami.......to byłoby za długo jak na mnie.
Świetni są stylowi a już letnie altanki to po prostu marzenie.
Sama zobacz - http://stylowi.pl/kategoria/ogrod/strona/1

[an-ka]

O mojej Margo już zapomnialam.Słaba jakaś i mało kwitnie.
Słoneczny bratek rozweselił mnie.To ci dopiero terminatorek.
Linki kapitalne-będzie co oglądać i podglądać.

[Fraszka_1]

Trzeba ograniczyć bytność na forum bo grozi to wybuchem ogrodu od nadmiaru roślin

[kogra]

Aneczko - moja Margo też wylatuje niedługo.
Jakoś mnie nie zachwyciła swoim wigorem.
Link specjalny dla Ciebie poniżej.

http://stylowi.pl/j__agga/103171/kot/strona/1

Natalio - masz rację.
Tylko czy to możliwe ?
No powiedz, że już do mnie nie zajrzysz.......no nie wierzę......
A co do wybuchu to mój już dawno pęka w szwach.


A gdyby ktoś nie miał czasu ta myślenie to jeszcze więcej inspiracji na różne tematy może zaczerpnąć tu - http://dekoracie.handmade.sk/

[marpa]

Może to już ostatnie fotki, bo straszą nas przymrozkami w przyszłym tygodniu.

Graziu nie przyjmuję powyższego do wiadomości tak pięknie i tyle róż Ci jeszcze kwitnie u mnie też się coś niecoś znajdzie no i w każdym innym ogrodzie również...
Jeszcze cebul nie posadziłam no i jeszcze jakieś przesadzania bym miała , 2 tygodnie już w plecy ze względu na pogodę a tu przymrozki... No ale często tak bywa,że krótkotrwały jesienny przymrozek załatwi część wrażliwych roślin a później jeszcze wraca ciepło ...szkoda by było...

[Fraszka_1]

Słusznie, że nie wierzysz, bo zaglądać będę często dla takich widoków warto

[ewamaj66]

Pozaglądałam w różne prognozy i nabieram nadziei, że przymrozki może nas nie przygnębią Ale wygląda to ogólnie nieciekawie.

[imwsz]

Grażynko tylko nie przymrozki, wystarczy że dzisiaj z rana miałam 2,5 stopnia Boszsz jak ten czas leci. To lato zleciało nie wiadomo kiedy

No i znowu mi zajęłaś wieczory tymi linkami

[Locutus]

Hmm... W kwestii Twojej ostatniej wypowiedzi skierowanej do mnie ? nic dodać, nic ująć.

Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Maryniu - u mnie tak mokro, że wejść do ciężkiej gliny nie sposób.
Więc na razie muszę czekać z niedokończonymi pracami.
A tu znów jutro deszczem straszą i coraz niższą temperaturą.

Natalio - miło mi.

Ewka - ja też zaglądałam i mam mieszane uczucia.
Chciałabym chociaż dokończyć rozwalona rabatę, a tu jak na razie albo zbyt mokro albo pada.
No i jak tu mieć dobry humor.

Ilonko - widzisz a u mnie ma być jeszcze zimniej następnej nocy.
Teraz narzekaliśmy że taki upał a tu już mrozy zaglądać do nas będą.
Ja tam wolę jednak ten upał.
Chociaż ręce mam jak orangutan od noszenia konewek, to i tak wolę nawet 40 stopni niż -1.
Tak więc nie pozostaje nam nic innego jak szukać pocieszenia we wspomnieniach albo w linkach.

Loki - więc żółwika przybij brachu.
Ech.....jak mi szkoda lata......tak szybko uciekło......


Teraz to już też chyba ostatnie takietamy.....
Póki mróz ich nie wykończy, na razie trzymają się dzielnie.

[an-ka]

Piękne kwiaty ,ale ja czekam na grzyby